reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marzec 2009

ewelcia86 synek już zapisany do szkoły bo muszą mu jakiegos nauczyciela zatrudnić ja to chyba najbardziej o niego się boje,on jest z lekka problemowym dzieckiem(adhd)boje się że go nie polubią
maniulka nie martw sie na zapas wszystko bedzie ok.
synek sie przyzwyczaji szybciutko do nowego otoczenia i napewno pozna wielu kolegow ktorzy go zaakceptuja takim jakim jest.

dziewczyny u mnie lipa!!!
w srode minelo dwa tygodnie jak mam @ jak tylko mi sie zaczela t\o zaczelam brac tabletki anty i tak juz kiedys sobie myslalam ze to moze plamienie po tych tabsach.
wczoraj wieczorem nie wzielam a dzis rano powodz:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:leje sie ze mnie strasznie,mam juz dosc:wściekła/y:.musze m wyslac po podpaski.

madzik w srode czy we wtorek waga pokazywala 1,9kg mniej pozniej juz 1,3kg mniej teraz 1,5kg mniej.wkurzam sie ze raz pokazuje mniej a raz wiecej.
tzn w jednym dniu jest mniej a w nastepnym wiecej.
mam ochote na ciasteczka:-D:-D:-Dkilega wczoraj byl i przywiozl w dodatku moje ulubione:baffled:.
ale dam rade nie skusze sie:-D.

sara fajnie ze mozecie spedzic se soba wiecej czasu.
tutaj jest jutro wolne no bo niedziela i w poniedzialek,sw.przeniesione 1maja.zawsze tu tak jest ze kazde swieto w tygodniu przenoszone jest na poniedzialek.
]\a my k nocu nie wiemy czy jest to spotkanie mamusiek musze dzis tam zajrzec i podpytac.

dziewczyny wspolczuje skazy
 
reklama
ewelcia86 no ja tez mam nadzieje ze zaakceptują tego mojego szkraba i będzie ok w sumie musi być niema jak dobre nastawienie:-)co do twojej diety i wagi to zawsze tak jest ze na początku pokazuje mniej a to dla tego ze schodzi woda z organizmu później się wyrównuje i waga pokazuje tylko to co naprawde z nas zeszło,ja przerabiałam 1000 diet z racji nadwagi i one wszystkie tzn.te szybkie są do dupy była i taka na której schudłam 9 kg w 2 tygodnie taka byłam szczesliwa ale po tygodniu waga wróciła i to z nawiązką.Jak skończe karmić też biore się za odchudzanie mam zamiar wrócić do wagi UWAGA sprzed 9 lat :szok::szok::szok:czyli zanim zaszłąm w ciąże z synem :-)ale nie bedzie to żadna durna dieta tylko mniej jedzonka,ograniczenie pieczywa i mącznych rzeczy więcej surówek i zdrowego jedzenia(bez pączków i słodyczy)oraz ćwiczenia do tego czerwona herbata 2 razy dzienie i zielona tez 2 razy diennie i to tyle:-)jak narazie co dzień waże mniej zostało tylko 2 kg i mam wagę sprzed ciąży a to wszystko dzięki karmieniu jest sporo ograniczeń do tego brak czasu więc waga leci w dół z czego bardzo się cieszę,wchodze juz w swoje ciuchy tylko te biodra strasznie rozeszły mi się no i tu mam kłopot bo za 15 dni komunia muszę kupić jakis ciuch ale z takimi biodrami i dupą szok:szok::szok::szok:
 
Hej kobitki:-)
Jesli chodzi o wage to mi ciagle spada kilogram tygodniowo,juz wchodze w moje minioweczki sprzed ciazy:tak:,wiec bede mogla sobie nozki opalac.Ogolnie jestem juz opalona ,plusy tego ze spedzam cale dnie na ogrodzie z dziecmi.Mala sie bawi a malutki wtedy sobie slodko chrapie w wozeczku kolo krzaczkow:-).
Maz nakupowal mi mnostwo gotowych obiadow ,prawie dwie zamrazarki wiec szybko robie pierwsze danie a drugie robimy sobie popludniu razem.
Dzis mam malowanie holu bo mi cora zrobila malunki Picassa na scianie kredkami swiecowymi;-).Milego dlugiego weekendu u mnie w poniedzialek tez swieto.
 
Witajcie u nas dzionek zaliczony maluchy spia więc chwila relaksu przy kompie się nalerzy.
Maniulka ja mam komunie 10 maja i to swojej chrześniaczki ale mam już sukienke a jak będie chłodno to mam garnitur na szczęście większość moich ciuchów jest ok i spodnie i bluzki. Maniulka na pewno będzie wszystko dobrze mały da sobie rade trzymam kciuki.
Ja jeszcze nie mam @ i nawet się nie zastanawiam kiedy będzie, oby mnie nie zaskoczył.:szok:
Dziewczyny co się dzieje z tymi naszymi maluchami z tymi problemami ze skurą mam nadzieję że jak najmniej okaże się tych skaz oby,oby,oby.
Czas chyba iść spać więc miłej nocki papapa.:-)
 
ja o wejściu w spodnie sprzed ciąży moge tylko pomarzyć:confused2: ciągle zdejmuję je z pawlacza i przymierzam ... ale tak szybko jak je wyjmuje tak szybko je chowam... jeszcze długo się w nie nie zmieszczę. niestety mnie też się biodra rozeszły i nie moge się zapiąc a wsystkie spodnie mam biodrówki...:-p gorzej bo idę na slub własnej mamy na koniec maja i nie mm sie w co ubrać bo w ciążówkach przeciez nie pójdę...:sorry: a swoją drogą to większość ciążówek spada mi z tyłka... i to nie tylko jak hodzę ale też jak stoję. bez przerwy musz sobie spodnie podciągać... smieszny widok:happy:

madzik a co do pracy cycków...no cóż taka już nasz uroda niestety. podobno kryzysy laktacyjne zdarzają się co jakiś czas - około 3-6 tygodnia, 3,6,9 miesiąca itd. tzn tam gdzie trójka występuje. ja własnie jeden mam za sobą (chyba) - i wiem, że to nic przyjemnego. szczególnie jak maluch się denerwuje a ty nie nadąrzasz z produkcją:-D niby to dzieci same wypracuja sobie rytm w piersiach i one się dopasują ale u mnie też jest tak, że Zuzka nie nadąża łykac a teraz 3 dni miałam kryzys laktacyjny i w zasadzie byłam chyba bez pokarmu...:confused2: ale to podobno jest tak, że w tych newralgicznych momentach zmieniają się potrzeby dziecka - w sensie ilościowym i jakościowym - i piersi się muszą dostosować, no i potrzebuja na to czasu. niestety. koleżanka poradziła mi żeby karmic wtedy jak najczęściej - łatwo mówić bo moje dziecko nie otwiera buzi częściej niż co 3 godziny, a jak ją próbuję dostawić to wyje...:eek: trudno więc laktację unormować...teraz mam już miękki biust chociaż na poczatku wydawało mi się, e to oznaka braku pokarmu ale jak widzę młoda się znów najada więc chyba ok. nie dam jej mieszanki. nawet herbatki koperkowej - no chyba że w ostateczności. im dłużej bedzie tylko na moim mleku tym lepiej. :-D a cycki jak cycki. jak to mówi moja przyjaciółka to straszne leniwce i nie można ich zaniedbać i omijać karmień bo się rozleniwiają i przestają produkować. także jak są cięższe dni to trudno... trzeba nieraz i godzinami z dzieckiem leżec i je karmić... jak się chce utrzymac pokarm, po 2-3 dniach to mija i znów jest normalnie. wiem coś o tym, bo przez ostatnie kilka dni byłam mleczarnią która nic innego nie robiła tylko karmiła... ale wypoczynek też robi swoje. ja mam kłopot bo nie jem regularnie. jakoś ciężko mi sięogarnąć, szczególie, że sama jestem, i zrobić pożądny obiad, a wieczorem zjeść kolację jak mała krzyczy...:sorry: a podobno właściwa dieta to połowa sukcesu. wydaje mi się, że ostatni kryzys dopadł mnie nie tylko dlatego, że mała zaczęła 6 tydzień, ae też dlatego, że ja bardzo mało piłam... chciało mi się ale jakoś czasu nie było...:zawstydzona/y: także twój brak nu pewnie też wpływa na prace piersi:tak:
 
Sara pisalas ze cieknie ci nadal mleko i nie wiesz czy samo ci sie zasuszy.. mi tez cieklo i nadal troche cieknie od przed wczoraj nie karmie wczoraj mialam juz takie straszne banie ze szok a dzisiaj juz sa mieksze i chyba pokarm sie powoli zasusza:tak: Nie owijam piersi tak jak pisala Ewelcia kapusta i pielucha, chodze caly czas w staniku nawet w nocy w nim spie:laugh2: A to tez dlatego (czytalam w necie) ze pozniej piersi nie sa takie wiszace (podobno):-p chociaz ja juz mam masakre:-(
 
reklama
mam pytanko do mam, ktorych maluchy maja podejrzenie skazy bialkowej co jecie? Ja juz ostatnio nawet otreby na wodzie wcinam z dodakiem cukru....
najbardziej niepokoja mnie te wodniste kupy zielonkawe .... jedynie pomleku nutramigen zolte sa ale narazie nie bede juz g dawac bo mam kryzysik wiec musze piersiaki zapedzic do roboty.... zastanawiam sie czy te strzelajace wodniste kupki nie sa po wodzie gotowanej ktora przepajam mlodego....
kurcze tak chcialabym karmic piersia przynajmniej rok ...no nic moze sie da
ja tez zauwazylam ze teraz piersi sa miekkie ale mleko jest....jedynie pod koniec dnia chyba za malo sie robi ...dzisiaj noc zarwana mlody wyl bo kupki chyba zrobic nie mogl po mleku sztucznym, pomogl termometr ech...



co dow agi na tej mojej diecie parktycznie przestalam jesc co od razu zauwazylam w ilosci mlka wiec teraz jem wieksze porcje .....noi wmuszam w siebie wode mineralna....ech
po herbatce na lakatacje hippa chyba moj maly ma tez zielone kupy ...juz sama nie wiem oglupiec mozna...

w spodnie z przed ciazy weszlam w jede elastyczne, ale reszta poczeakac musi....
 
Ostatnia edycja:
Do góry