reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marzec 2009

No własnie i nie wiadomo co lepsze żeby dziecko mając małe olki radziło sobie samo czy szukac odpowiedniego leku. Bo mój mały ma małe kolki i wystarcza mu raczej herbatka Plantex i woda kperkowa, ale chyba chciałam przedobrzyc i bardziej mu pomóc
 
reklama
Współczuje wam tych kolek u maleństw :baffled: moja malutka na szczęście nie ma kolek, i lekarka twierdzi że skoro do tej pory nie ma kolek to ich już raczej nie będzie miała. Mojej cioci synek miał bóle brzucha i płakał przez dosyć długi czas po jedzonku dlatego że nie gotowała mu wody do mleka modyfikowanego. Ja kupuję wodę 'ustronianka' następnie ją przefiltrowuje, potem zagotowuje i jak już się gotuje to jeszcze trzymam na małym gazie przez jakieś 10 minut. na początku kupowałam wodę nastle bo jest niby przeznaczona dla dzieci, ale jak ją zagotowałam to wyglądała okropnie :baffled: tak jakby były w niej parówki gotowane, fuuj.
 
Ostatnia edycja:
Julia a wjakich dawkach podawalas ten infacol przed chwila czytalam na innym forum ze dzieczyna tez dawala to swojej corci ale nie pomagal wiec zwiekszyla dawke i rezultat byl juz tego samego dnia...:baffled: jezeli jutro tez nie pomoze to moze zwieksze dawke na ulotce jest napisane ze niema przypadkow przedawkowania tego leku.. ale tak czy inaczej musze jak najszybciej zalatwic sab simplex po nim mala po 8 juz spala i nieplakala prawie caly dzien tak jak teraz..troszke marudzila ale napewno sie tak nie meczyla..:-(

Agusia jak nie gotowala wody?:confused:
Karmisz jeszcze piersia?? ja wczoraj rano dalam malej ostatni raz..
I mam pytanie do dziewczyn ktore juz nie karmia jak usunelyscie pokarm z piersi? czekalyscie az sam wyschnie czy jakis sposob na to jest????
 
Podawałam tak jak jest na ulotce czyli pełną zawartość zakraplacza przed każdym posiłkiem.

a dlaczego przestałas karmić piersią?
 
Moje maleństwo ja syna nie karmiłam bo nie miałam pokarmu tyle ile potrzeba i sam sie zasuszył nawet nie miałam bolesnych piersi,chyba naprawdę było go niewiele bo teraz jak mała wstanie nad ranem do jedzenia to cycki bola jak cholera i twarde jak skały.Wiem że są jakis specjalne leki ale ty nie jestes w Pl wiec nie wiem jak to tam wyglądaA propo ja przeprowadzam się w sierpniu do Norge trochę sie boje ale co tam ;-)
 
a ja słyszałm ze maja podobny skład tylko infacolu daje się mniej i dlatego sab simplex jest niby lepszy ale to tylko zasłyszane informacje nie mam infacolu żeby sprawdzić skład no i u nas brak kolek a jak są to bardzo niewielkie i małą radzi sobie sama,jakis czas temu podawałam jej w nagłych przypadkach espumisan ale później zawsze bolał ja brzuszek bardziej niż przy tych kolkach,bardzo płakała jak miał się załatwić i kupka była taka biegunkowa
tez o tym czytalam ze infacol i sab simplex to prawie to samo.
u nas infacol nie dzialal,no moze troszke.
dawalam pozniej colief bylo ok ale po paru dniach bolal go brzuszek.
czytalam kiedys ze cz\asami nie ktore specyfiki pomagaja na kolki a zagazowywuja jelitka.
dawalam tez marchwianke i tez bylo ok.
potem plantex teraz herbatke Hippa koperkowa i tez jest git.
dzis mial kolke 5minutowa takto juz mam spokoj.


Współczuje wam tych kolek u maleństw :baffled: moja malutka na szczęście nie ma kolek, i lekarka twierdzi że skoro do tej pory nie ma kolek to ich już raczej nie będzie miała. Mojej cioci synek miał bóle brzucha i płakał przez dosyć długi czas po jedzonku dlatego że nie gotowała mu wody do mleka modyfikowanego. Ja kupuję wodę 'ustronianka' następnie ją przefiltrowuje, potem zagotowuje i jak już się gotuje to jeszcze trzymam na małym gazie przez jakieś 10 minut. na początku kupowałam wodę nastle bo jest niby przeznaczona dla dzieci, ale jak ją zagotowałam to wyglądała okropnie :baffled: tak jakby były w niej parówki gotowane, fuuj.
bo tej wody nestle sie podobno nie gotuje.
jak mozna zwyklej mineralnej nie przegotowac i podac dziecku???
ale wiem ze tak robia czytalam o tym gdzies a potem wlasnie sa problemy

Julia a wjakich dawkach podawalas ten infacol przed chwila czytalam na innym forum ze dzieczyna tez dawala to swojej corci ale nie pomagal wiec zwiekszyla dawke i rezultat byl juz tego samego dnia...:baffled: jezeli jutro tez nie pomoze to moze zwieksze dawke na ulotce jest napisane ze niema przypadkow przedawkowania tego leku.. ale tak czy inaczej musze jak najszybciej zalatwic sab simplex po nim mala po 8 juz spala i nieplakala prawie caly dzien tak jak teraz..troszke marudzila ale napewno sie tak nie meczyla..:-(

Agusia jak nie gotowala wody?:confused:
Karmisz jeszcze piersia?? ja wczoraj rano dalam malej ostatni raz..
I mam pytanie do dziewczyn ktore juz nie karmia jak usunelyscie pokarm z piersi? czekalyscie az sam wyschnie czy jakis sposob na to jest????
stlucz mlotkiem liscie kapusty wloz do zamrazalnika na pare minut poluz na piersi obwiaz pielucha i tak chodz,tylko zmieniaj to co 3h czy 4h.
i nie przeras sie zapachu.
u mnie po dwuch czy trzech dniach zasuszylam resztki
 
Moje maleństwo ja syna nie karmiłam bo nie miałam pokarmu tyle ile potrzeba i sam sie zasuszył nawet nie miałam bolesnych piersi,chyba naprawdę było go niewiele bo teraz jak mała wstanie nad ranem do jedzenia to cycki bola jak cholera i twarde jak skały.Wiem że są jakis specjalne leki ale ty nie jestes w Pl wiec nie wiem jak to tam wyglądaA propo ja przeprowadzam się w sierpniu do Norge trochę sie boje ale co tam ;-)
jednak sie zdecydowalas i nie boj zaby:-D:-D:-Dbedzie dobrze.
fajnie-bedziesz blisko meza-cala rodzinka w komplecie - tak powinno byc!!!!!
 
Podawałam tak jak jest na ulotce czyli pełną zawartość zakraplacza przed każdym posiłkiem.

a dlaczego przestałas karmić piersią?

Mam bardzo malo pokarmu i jest bezsensu karmienie praktycznie sama woda bo przeciez pierwsze co leci to picie a ja ostatnio to 30ml max sciagalam przez caly dzien uzbieralo sie okolo200-300ml (mala je czasem do 1000ml/dobe) poza tym zawsze po moim mleku byla niedojedzona..

Maniulka do wszystkiego da sie przyzwyczaic;-) ja juz przywyklam:-D
a w jakim miescie bedziecie?
 
ewelcia86 synek już zapisany do szkoły bo muszą mu jakiegos nauczyciela zatrudnić ja to chyba najbardziej o niego się boje,on jest z lekka problemowym dzieckiem(adhd)boje się że go nie polubią
 
reklama
Moje maleństwo tak na prawdę to na wsi :-)koło Alesund z jednej strony zawsze marzyłam żeby mieszkać na wsi ale wies w pl a tam to różnica te ludzie pochowane w domach,jeżdżące tylko samochodami(spacerujacy to tylko ja z synem i jeszcze jedna polka z wózkiem)nawet mój mąż wszędzie jeździ autem nawet blisko tak się już przyzwyczaił do ich stylu bycia
 
Do góry