reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marzec 2009

dziewczyny ja szczepiłam tą skojarzoną 5w1 szkoda że wcześniej nie gadałyśmy które lepsze i teraz zaczynam żałować że podjęłam taką decyzję :-:)baffled: a jak się zacznie tymi skojarzonymi to trzeba do końca je podać :eek:
 
reklama
dziewczyny, pomozcie, co mam zrobic; poczytalam troszke wasze wypowiedzi na temat szczepionek skojarzonych i wogole i sie przerazilam; ale mi neurolog kazal szczepic tylko skojarzonymi; co mam robic???? doradzcie, prosze
 
dziewczyny nie ma co sie przerażać, wielu osobom szczepionki pomagaja-jest to zdecydowana wiekszosc. Tak naprawdę to praktycznie wychodzi na to samo co skojarzona a podaną w osobnych np 3 wkłuciach, bo to i tak jest mega dawka... Mi tak jak napisałam chodzi o to że te szczepienia sa za czesto i powinny byc rozbite a nie tyle chorob naraz za jedną wizyta
Zreszta jak nam proponowali szczepionke 5w1 a do tego sobno WZWB wiec i tak aż 2 wklucia, nie polecała pediatra szczepionki 6w1(nie wiem dlaczego, nie dopytywaliśmy). Dla mnie juz wolałam zaszczepić osobnymi bo to jedno wkłucie więcej ale jednak osobno-moze inaczejs ie wtedy rozchodzi, ale i tak nie dostalismy jednej szczepionki tej z krztuścem i dobrze.Jesli chodzi o główne szkodliwości jakie sa kierowane do szczepionek to wszędzie pełno złych informacji o tej które dziecko dostaje po skończeniu roku czyli ODRA ŚWINKA I RÓŻYCZKA..
Uprzedziła nas tez pediatra że może istniec konieczność zaszczepienia małego szczepionka skojarzoną 5w1 z uwagi na acelularny krztusiec (z przyczyn neurologicznych), bo w pojedyńczych jest to pelnokomórkowy krztusciec. Chodzi chyba o to że organizm latwiej sobie radzi z acelularnym..
Agozja a maleństwo ma jakies problemy neurologiczne?
 
moj chlopczyk jest pod kontrola neurologiczna z powodu asymetrii napiec miesniowych plus drzenie konczyn (w szpitalu bylo to spowodowane niskim poziomem wapnia, ale ma by pod kontrola); ma tez rehabilitacje;
mam nadzieje,ze bedzie dobrze
 
Dziewczyny,czytam was oraz stronki w necie rozne o szczepieniach i glowa mi puchnie:baffled: Ja juz podjelam ostateczna decyzje,wyslalam smsa mezowi i bardzo sie ucieszyl bo wyszlo na jego.Bede szczepic szczepionkami tymi refundowanymi przez NFZ czyli osobnymi a nie skojarzonymi.Jak to dobrze ze jednak mi Julite nie przyjeli do szczepienia i jeszcze mam wybor...Czasem nie ma tego zlego...Nas tez pediatra namawiala na szczepionke 5w1,ale maz jak zwykle wyweszyl podstep gdyz u nas szczepionki 5w1 kupuje sie w przychodni a nie w aptece,wiec pewnie przychodnia ma z tego jakies zyski,jakas prowizje.Do tego pediatra na moje pytanie czemu lepsze te skojarzone odpowiedziala ze sa "nowoczesniejsze",bo mniej wkluc,bo mniej alergiczne (???)itp.Slabe argumenty.Ja nie musze byc nowoczesna,chce miec zdrowe dziecko.
Takze bedziemy szczepic osobno bo:
-sa bezplatne te szczepionki
-dziecko plakac i tak bedzie po wkluciu a zaraz szybko o bolu zapomina
-wygoda do nas nie przemawia bo przychodnie widze z okien
-podobno bezpieczniejsze wg tego o czym dzis pisalysmy
-dla wczesniakow lepsze te nieskojarzone-to dzis w necie znalazlam a przychodnia Julity zalicza ja do wczesniakow gdyz urodzila sie w 37tc i waga 2800g jest dla nich "wczesniacza"...
-stan zdrowia Julity jest dobry ale te zielone kupy jednak sie wleka ciagle
Koniec i kropka odnosnie NAS.

Natomiast napewno nie warto sie negatywnie nakrecac do skojarzonych szczepionek,siac paniki czy cokolwiek.Niech kazda mama rozwazy argumenty za i przeciw i wybierze po swojemu.Na pewno kazda decyzja bedzie dobra,bo kazdy rodzic chce dla swojego dziecka jak najlepiej.
 
ja zaszczepiłam 6w1 - i tak jak czytałam Was zaczęłam się zastanawiać - zadzwoniłam więc do zaprzyjaźnionej aptekarki (która jest na forum lutówką 09) i stwierdziła że ona szczepi 6w1 - jest to szczepionka wyprodukowana w Polsce, nowocześniejsza i że ponoć lepsza w przyswajaniu przez dzieciaczki

Pytałam i mogę zmienić po 1 szczepieniu na te refundowane przez NFZ

Co do powikłań - najczęściej jest to autyzm i najczęściej po szczepionce którą się podaje ok 1,5 roku

Co do konserwantu - rtęci jest ona we wszystkich szczepionkach :crazy::baffled:
 
A my szczepilismy 6w1 i na pneumokoki bo tu innych raczej nie ma,ale tutaj sa one bezplatne.
Wlasnie w zwiazku z tym mamy dzis wizyte u lekarza,chociaz nie bardzo rozumiem dlaczego??
Przyszedl mi list w czwartek ze mam sie zglosic z dzieckiem do swojego lekarza przedstawic list pisze cos o odpornosci i jest taki mini kalendarz szczepien.
Dzis jedziemy moze czegos wiecej sie dowiem.
 
ja zaszczepiłam 6w1 - i tak jak czytałam Was zaczęłam się zastanawiać - zadzwoniłam więc do zaprzyjaźnionej aptekarki (która jest na forum lutówką 09) i stwierdziła że ona szczepi 6w1 - jest to szczepionka wyprodukowana w Polsce, nowocześniejsza i że ponoć lepsza w przyswajaniu przez dzieciaczki

Pytałam i mogę zmienić po 1 szczepieniu na te refundowane przez NFZ

Co do powikłań - najczęściej jest to autyzm i najczęściej po szczepionce którą się podaje ok 1,5 roku

Co do konserwantu - rtęci jest ona we wszystkich szczepionkach :crazy::baffled:

we wszystkich rtęć? w innych sa konserwanty ale nie metylortęc...

tak powiklania po odra/swinka/ różyczka

Kaczuszka a czy po 5w1 można zmienić również na te refundowane? tak z ciekawosci pytam i sądze ze inne dziewczyny też by to interesowało. Czy to tylko po 6w1?
 
reklama
Witam!
Ogladalyscie dzis DDTVN? Wreszcie poruszyli temat szkodliwosci szczepien u noworodkow i niemowlat. Ja juz od dluzszego czasu interesuje sie powiklaniami poszczepiennymi.Jesli chcecie to poczytajcie i napiszcie co sadzicie.Ja uwazam , ze to bezprawne , ze musimy godzic sie na faszerowanie naszych maluchow tymi swinstwami.Sklad szczepionek jest szokujacy!!! SZCZEPIENIA - WIEDZA OCHRANIA, IGNORANCJA NARAŻA Szczepienia. Dobrodziejstwo, czy zło konieczne?

A i mam Wyprobowany przez siebie sposob na kolki dla karmiacych piersia.Znajoma pediatra wczoraj mi poradzila pic nektar z czarnej porzeczki.I poskutkowalo , malemu kolki przeszly i spal spokojnie pierwsza noc od dluzszego czasu:-)

Volcan ale jaki nektar?? taki zwykły z kartonika?

co do szczepień to starszą córkę szczepiłam skojarzoną 5w1 i faktycznie miała mniej wkuć, najbardziej to jak miała chyba 1,5 roku, ona dostała 1 zastrzyk i nawet nie zapłakała, a drugie dziecko dostało 3 zastrzyki pod rząd i jego histeria była straszna. Wojtka też będę szczepić skojarzoną.:blink:
 
Do góry