czesc Kochane,witam wiosennie po 2 dniach:-)
Teraz wpadam tylko opisac co u nas,jak tylko dam rade nadrobic wasze posty(moze jutro mi sie uda) to poodpisuje co komu potrzeba
No wiec wczoraj obchodzilismy 1sza rocznice slubu,mielismy wybrac sie na wycieczke do Lichenia a Julitke podrzucic tesciom i mimo wahan-udalo sie
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Pojechalismy i to byl najlepszy pomysl na spedzenie tego dnia jak rowniez na totalne odstresowanie sie i naladowanie akumulatorow WIOSNĄ!Pogoda byla piekna,niebo blekitne non stop bez ani jednej chmurki,slonko dawalo czadu.Opuscilismy nasza kochana corcie na 8 godzin i momo ze rozmyslalam co tam u niej to nie naruszylo to moich rozmyslan na temat mnie i meza czyli naszej rocznicy.Tesciowa jest konkretna baba,wyslala tylko 1 smsa ale o jakze bogatej tresci-3 litery- "śpi"
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
Kilka foteczek z naszej wycieczki do Lichenia wrzuce na album zamkniety,chyba do "brzuchatek" bo do watku "nasze dzieci" nie bedzie pasowac
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
Caly ten wczorajszy wypad uswiadomil mi ze mozna powierzyc dziecko w "cudze" rece i ze mala jest jeszcze tak malutka ze nie umie tesknic za nami tylko jak to tesciowa napisala spi sobie
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
No i ciesze sie ze mamy mozliwosc zostawienia malej u moich rodzicow lub tesciow i spedzenia czasu tylko ze soba lub ze znajomymi.W piatek przychodzi do nas moja przyjaciolka z mezem i jak za starych dobrych czasow umowimy sie na 1dniowa wycieczke w czworke:-)Cel jeszcze nie znany a opieka nad wnusia przypadnie teraz drugim dziadkom czyli moim rodzicom-po sprawiedliwosci hehe.Podrozy z 2 miesiecznym niemowleciem sobie nie wyobrazam-bylaby to meka zarowno dla malej jak i dla nas,za mala jeszcze.Jak to dobrze spedzic czasem czas POZA domem,poza ta codziennoscia.
PS.zapomnialam dodac ze po okolo 9h godzinach przerwy miedzy karmieniami z cyca mialam piersi jak kamienie i jak byly jakies wertepy na bocznych drogach to maz musial zwolnic a ja podtrzymalam cycki bo bolalo:/
Z rzeczy mniej radosnych-kupy sa nadal zielone,posiewy od jutra wedruja do laboratorium no i nie wiem kiedy mi to moje dziecko zaszczepia ta szczepionka 5w1
![Zaskoczona(y) :baffled: :baffled:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/baffled5wh.gif)
To chyba tyle co mi na te chwile na mysl przychodzi,zmykam narazie,wpadne moze pozniej a jutro napewno.