reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marzec 2009

nika81, miałam aż dwa tygodnie przenoszoną ciążę i rodziłam dawno temu, zostawiono mnie na kilka godzin samą na porodówce (w nocy), to strach narastał i koło się zamykało-ból i przerażenie nie pomagały mi prawidłowo oddychać. do tego przy bólach z krzyża kazano mi leżeć na plecach!
nie martw się na zapas, położne Ci pomogą. są jednak inne czasy, kładzie się nacisk na poród po ludzku. wszystko będzie dobrze :-)

też ciągle coś dokupuję ale już w zasadzie koniec. i nie chcę dać się zwariować bo mam wrażenie, że dużo firm oferuje zbędne rzeczy i mnie naciąga :tak:
 
reklama
ja tez oglądalam ale oglądanie to nie uczestnictwo. No nic zobaczymy. W takim razie musze dokupić te podkłady jutro ide po odbior wyników badań to podejde do apteki tylko, gdzie ja to wszystko pomieszcze???? nie mam miejsca juz w tej torbie. Irytuje sie juz byle czym jednak spakowac ta torbę to nie takie proste... Bo ciagle coś wyjmuje zamieniam i wogle... jeszcze pieluszki tetrowe kupić bo flanela blee i wex tu nie zeświruj
 
To widzę że sporo z nas Marcóweczek z zawodami medycznymi jest związanych:-)

Odnośnie zakupów to ciągle mam wrażenie że czegoś nam jeszcze brakuje i ciągle coś dokupuje...A ile przyjemności daje później oglądanie takich ślicznych malutkich ciuszków i świadomość że jużniedługo nasz Maluszek będzie w tym leżał:-D już się nie mogę doczekać jak założę Gabrysi pierwszą sukieneczkę:-D

Dziś mąż zaczął się zastanawiać co będzie jak jednak urodzi się chłopak:-D

Spokojnie Nika!!! Zawsze jakby co to tatuś może dokupić albo donieść to co czego Ci braknie...
 
ale mnie tu dzis pelno,a to dlatego ze synek grzeczny teraz jeszcze spi zaraz pewnie wstanie na papu:-D:-D:-D.
Nika spakuj te rzeczy ktore beda ci potrzebne.
Ja zabralam ze soba,reczniki dla mnie 1duzy drugi maly,3koszule nocne,kosmetyki,suszarke(zbedna)mylam glowe codziennie ale w lazience nie bylo gniazdka a na sali nie chcialam tego wlaczac bo byly maluchy i balam sie ze nie kazdej matce sie to spodoba,podklady,szlafrok,kapcie,skarpetki(zbedne,bylo cieplo)laktator(uzywalam)wode do picia.
Dla synka:recznik,pieluchy tetrowe 3,pampersy,chusteczki nawilzane,ubranka,oliwke,masc do pupy,spirytus:-D:-D:-Dwaciki i chyba tyle...
Wzielam podstawowe rzeczy a i tak torba byla spora.
Jesli czegos zapomnisz m moze Ci dowiesc.
 
Ewelcia -dzieki dobra kobieto -woda! zapomnialam spakowac do torby,wole miec swoja;-).
Ale mnie mama zdenerwowala...jakas ciotka klotka(gadala z mama) bedzie mi tu doradzac jak ja mam zyc..ludziom to sie na serio nudzi:crazy:...ta moja rodzinka to mnie dobija..
 
wpadłam...przeczytałąm i wypadam...przytulic sie do meza...

powiem wam ze cos sie dziwnie dzis czuje...kurna-nie swojo jakos...miejmy nadzieje ze to nastroje przedporodowe...:-) a jak wiadomo nadzieja matka głupich:zawstydzona/y:
 
moonik, ja mam to samo- wole chyba zeby mnie na pół rozerwało niz zeby mnie mieli kroic- poza tym nie lubie byc unieruchomiona, a przeciez do cc musza cie przynajmniej w połowie "sparalizowac"... Ja to bym wszystkich pogryzła ze złości ze sie ruszyc nie moge

A ja tam jestem w stanie zrobić wszystko, oby tylko dzidziuś zdrowiutki był. Jak czeba się pokroić, to się pokroje:tak:
 
Spokojnie Nika!!! Zawsze jakby co to tatuś może dokupić albo donieść to co czego Ci braknie...
no niby tak, ale te pieluszki najpierw kupić i uprać w dziecinnym proszku trzeba inaczej nie wezmę.Spakowałam juz dawno torbe, ale okazuje się, ze cos jest lepszym rozwiążaniem niz to co spakowałam i tak podmieniam ciągle i nie wiem sama co wziąć.
 
Jestem po wizycie. Niewielkie rozwarcie "na mały palec czyli około pół centymetra", szyjka skrócona, dziecko ułożone główką w kanał rodny. Mocz wyszedł mi nie bardzo, mam za dużo leukocytów czy czegoś i jutro muszę powtórzyć, i jak wyjdą złe to antybiotyk. :baffled: Lekarz mnie poinformował, że nawet jak mi minie termin porodu to do szpitala mam się zgłosić dopiero tydzień po terminie, bez żadnego skierowania. No chyba żeby mnie wcześniej coś niepokoiło to się zgłaszać, będą badać.

Ehh, miałam nadzieję, że może będę miała jakieś większe rozwarcie, co by mi szybko poród zapowiadało, więc jakoś się nie szykuje na rodzenie przed terminem .... szkoda, Małgosia chyba nie będzie rybą :-(
 
reklama
dziwnie sie czuje znowu mam takie odczucie jakby sciśnięcia pasem pod piersiami i z troche niżej jak bym opierala się o deske albo coś zebrami dziwne uczucie moze to jakies skurcze????
 
Do góry