reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marzec 2009

nika u mirki wszystko ok...pewnie we wtorek wyjdzie jesli z małym bedzie ok

monik-ja jak edis-wpuszczam cie w kolejke

tanu, evulek-wy kochane niestety musicie jeszcze poczekac...:-)czeka edis, monik, nie wiem jak nik-a-pewnie jest na porodówce...tak wiec kochane cierpliwosci

evulek-ja tez jezdze samochdem....nadal-za co maz na mnie krzywo patrzy...

a seks, schody, spacer, przebieranie poscieli i mycie podłog i okien-w moim przypadku nic nie pomaga-len rosnie chyba:-D:-D:-D
 
reklama
no ja juz po KTG...dziekuje moje drogie za podtrzymywanie na duchu:)
spacer mi dobrze zrobil i juz mi lepiej troche....
Caro trzymam kciuki za jutrzejszy poranek:)
Karolka....ja tez mam w tej ciazy problemy z zebami...tak jak tobie mi sie ukruszyl ...ale dopiero mam sie zamiar zabrac za nie po porodzie....
 
ja juz też do was wracam. od czwartku byłam bez netu więc nie mogłam się pojawić.:-) Swoją drogą bez interneu to juz teraz bardzo ciężko. szczególnie jak się siedzi w domu:-D ide dzis do lekarza, zobaczymy co mi powie, mam miec dokładne usg więc będe znała troche więcej szczegółów, a denerwuje sie jakby nie wiem co mnie dzisiaj czekało :tak: odezwe sie wieczorem i dam znać...

a mój mąż już wyjechał. w nocy zostałam sama. na cały tydzień tym razem, więc mam kolejny powód do przeczekania kolejnego tygodnia. wolałabym go na sygnale z wrocławia nie ściagać do Łodzi. na tydzień zostaje ze mną mama... zobaczymy co z tego wyniknie :-) :-)

odezwe sie wieczorem
 
Hej dziewczyny. Alez jestem dziś padnięta, przeszłam chyba z pół miasta. Kupiłam sobie kilka bluzek koszulowych takich rozpinanych na całej długości, żeby mieć w czym wygodnie karmić. :-)
Modroklejka miałam nadzieję, że jak tu zajrzę to Ciebie tu nie będzie, chyba rzeczywiście masz leniuszka. :-)
Ja mam dziś ostatnią wizytę u lekarza, zobaczymy co powie. W sumie nie mam żadnych skurczy. Biodro trochę boli, mama mi kracze, że to "symptom" :-)
Sexik jest u mnie regularny od momentu jak zaczęłam 38 tydzień i jak na razie nic się nie dzieje, wiec może wykorzystam to mycie okien .... :-D:-D może to będzie skuteczna metoda. Tak bym chciała żeby mała się jeszcze na ryby załapała, a nie na barana ;-)
Caro powodzenia jutro.
Tanu i co Ci na ktg powiedzieli??
 
No faktycznie troche was wrocilo na formu.. Dziewzyny ja chyba dzisiaj pekne brzuch jak mi stwardnial tak nie puszcza juz pare godzin w dodaku co chwilke chce mi sie kupcie a robilamm dzisiaj juz 4 razy wczoraj z 5 teraz jak chodze to tylko ledwo susiu wyleci.. Jej a mala dzisiaj spokojna jak juz sie ryszy to oddychac nie moge.. ledwo chodze slabawo mi i wogole do dupy.. szkoda tylko ze m nie bedzie ze mna do poznego wieczora.. Moze jakos dam se rade pozniej sie odezwe..
 
a ja znowu licze na barana... sama jestem baranem, mój tatuś tez był baranem...
co prawda teściowa to też baran, ale to MUSI być wyjatek potwierdzajacy regułę...:-)
 
Boze dziewczyny ja chodzic nie moge caly czas mam wrazenie jakby psioszka mi sie rozchylala boli mnie wiem ze to glupie ale nie wiem jak inacze to opisac wam i nie moge nog zlaczyc za cholere!! Miala ktoras z was juz tak? Piszcie bo zaczynam sie martwic:-(
 
Justyna a u mnie w rodzinie własnie albo wszyscy sie w rybach mieścili (mój brat, mój Tomek, dwie siostry), albo przeskakiwali barana i byli w bykach (moi rodzice) dlatego ja tak usilnie liczę, że może i Małgosia zechce podtrzymać "rodzinna tradycję i zostanie rybką" :-)
 
reklama
postaram sie opisac skurcze.
najpierw mialam co 20 min trwaly jakies 20sekund-nie byly bardzo bolesne,potem co 15min tez krotkie co 20-25sekund moze nie ktore dluzsze co 30-35sek-malo bolesne.
Co 10min trwajace tez tak samo krotko-b.bolesne ale nie za bardzo.
potem mialam na przemian co 10 i co 8min.
potem juz nawet co 7min i co 5min trwajace okolo 40sekund.
natomiast skurcze co 5min i 3min mtrwaly dluzej jakies 60sekun a nie ktore wiecej byly juz bolesniejsze.
po czym ustaly az do 4nad ranem,potem od 4do 8rano co 8-10min troszke bolesne.o 10 wzieli mnie na porodowke i dali oxy.skurczy brak,rozwarcia brak.potem skurcze boooolesne co 8-6min potem co 3-5min-rozwarcia brak!!potem baaaasaaaaaardzo bolesne-znieczulenie w udo-spokoj na moze 15-20min potem powtorka z rozrywki bolalo jak cholera.
prosilam o znieczulenie w kregoslup,dali mi poczulam ulge-nic nie czulam patrzylam na ktg a skurcze byyyyyly oj byyyyly:szok::szok::szok:.
potem rozwarcie na 10cm a skurczy brak,byly jakies slabe,parlam ale nie udalo sie mialam cc po 19godzinie
tyle z mojego doswiadczenia.

mam nadzieje ze troszke was oswiecilam
 
Do góry