reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

moj M zawsze byl jakis inny :-D niby facet ale hmmmmmmmm jakos ciezko starzeje sie chyba albo ta 8 miesieczna przerwy mu tak podzialaly :-D Ja mu tu mowie mozemyyyyyyy a on "i co ja mam tam ....jak ty mi muwisz ze glowka malej juz tak nisko ":-D ale faceci maja wyobrazenie :-D Ale moge zapomniec nie bedzie orgazmu :-D
 
reklama
moj M zawsze byl jakis inny :-D niby facet ale hmmmmmmmm jakos ciezko starzeje sie chyba albo ta 8 miesieczna przerwy mu tak podzialaly :-D Ja mu tu mowie mozemyyyyyyy a on "i co ja mam tam ....jak ty mi muwisz ze glowka malej juz tak nisko ":-D ale faceci maja wyobrazenie :-D Ale moge zapomniec nie bedzie orgazmu :-D
mysle ze da sie przekonac :-D
tylko daj mu chwilke czasu. hehee
 
ionka do 70 to juz chyba sporo co ? i co przeszlo ?

no chyba sporo, ktos tu pisał, że komuś przy 80 wody odeszły :eek:
za pierwszym razem nie czułam nic, ale w poniedziałek (przedwczoraj) były te skurczyki reguralne i takie lekko bolesne, ale tylko troszkę :sorry:

a co do szczęśliwych dzieci, to tu tez tak mówią :-D
jak bije serduszko ładnie, to happy baby :tak:
 
no chyba sporo, ktos tu pisał, że komuś przy 80 wody odeszły :eek:
za pierwszym razem nie czułam nic, ale w poniedziałek (przedwczoraj) były te skurczyki reguralne i takie lekko bolesne, ale tylko troszkę :sorry:

a co do szczęśliwych dzieci, to tu tez tak mówią :-D
jak bije serduszko ładnie, to happy baby :tak:

To ja pisałam o mojej znajomej, bo ja też mam takie skurcze do 70%.
Ale to z drugiej strony nie musi nic znaczyć.. Trzeba umiec czytać ten cały wykres, a nie tylko fragment ze skurczami :tak:
 
dziewczyny bede chyba dzisiaj wymiotowac..
pochlaniam takie ilosci jedzenia od rana, ze jestem w szoku.
i to np jogurt, po 10 minutach 6 pyz z miesem.. i popilam gazowanym napojem.. ekstra :-D


co robicie na obiad dzisiaj ?

ja mojemu robię warzywa z patelni i paluszki rybne a sama zjem tylko warzywka :-p

kamikaa rozpal swojego :-D zapuść mu jakiegoś fikoła (pornosa) i razem obejrzyjcie przytulajac sie...jak zacznie myśleć łepkiem (nie głową) - to zapomni że mała tak nisko ułożona :-D:-D:-D:-D:-D
 
Witam sie cieplutko :)

Ojj, ale dużo napisałyście.. Ja nocka do bani, co chwile na siusiu.. Za to w dzień pospałam do 14 tej ! ;] Bo prądu nie było i nie miałam co robić, to po śniadanku czmychnęłam do łóżeczka ;) Ale jak ja się wystraszyłam, to szok haha ;D teraz to mi się śmiac chce, a wtedy to zawał chyba przeszłam :) Obudziłam się cała spocona i coś mi 'tam' tak mokro było.. Jak dotknęłam ręką, tak myślałam że z łóżka spadne, bo majciory calusieńkie mokre heh.. No ale doszłam do wniosku że się po prostu bardzo spociłam :)i że to nie wody bo już nic więcej ze mnie się nie polało, prócz białej gęstej wydzieliny, ale tylko jej troche było :)

Kochane, niech Wam się tam jeszcze wszystko trzyma zamknięte i na swoim miejscu, bo jeszzce mamy czas :)

Kochane, ale chyba nie odeszły mi wody?????? :szok::baffled::sorry:
 
odejście wód nie jest uzależnione od skurczy. Czasem wody odchodzą bez skurczy. Ja znowu miałam na odwrót - skurcze na 100 (a wcale ich jakoś specjalnie nie czułam) i wcale mi wody nie odeszły. Przebijali pęcherz płodowy.
 
To ja pisałam o mojej znajomej, bo ja też mam takie skurcze do 70%.
Ale to z drugiej strony nie musi nic znaczyć.. Trzeba umiec czytać ten cały wykres, a nie tylko fragment ze skurczami :tak:

no w końcu mam dzidzię jeszcze w brzuchu ;-)
a wykresów się naoglądałam od groma, jak mi robili po 3 razy dziennie, więc umiem jako tako odczytać :tak:
zresztą, zawsze pytałam położną: i co?? ;-)
 
reklama
no w końcu mam dzidzię jeszcze w brzuchu ;-)
a wykresów się naoglądałam od groma, jak mi robili po 3 razy dziennie, więc umiem jako tako odczytać :tak:
zresztą, zawsze pytałam położną: i co?? ;-)

Wiem, wiem Kochna :tak:
Tylko chodziło mi o to, ze jedna może mieć skurcza niby na poziomie 30 i rodzić, a inna może mieć 100 i nie czuć i nic się nie dzieje w sumie :tak: Różnie z tym bywa :tak:

Boli mnie moja skręcona noga! A poza tym nie chcę już tak puchnąć :baffled:
 
Do góry