reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

reklama
dronka83- mam taka sama opinie na temat tych alimentow, ahh mi sie serce kraja jak sobie mysle ze moim biologicznym ojcem jest facet, ktoremu bym leb ukrecila za to ze tyle lat ucieka od obowiazkow i niby kontakt chcial podtrzymac, ale co z tego, jak on chcial tylko czerpac korzysci z posiadania corek, chcial wiedziec co u nich i je gdzies zabierac, jak alimentow dziad nie placil a przeciez uczyc sie musialysmy...gdyby nie moj ojczym, do ktorego mowie ''tatuś'', to naprawde nie wiem co by bylo z moja siostra, mama i mna...Ahh normalnie nie wiem jak mozna traktowac w taki sposob swoje dziecko, przeciez do cholery, kiedys bylam ''jego czescia'', z jego ciala wyszlam, dal mi zycie i co, po klopocie? Szkoda mi slow na takich ''ojcow'', nigdy zreszta nie potrafilabym sie do niego zwrocic ''tato'', poprostu nie przechodzi mi to przez gardlo....

Dziewczyny, jak to jest z tymi ''ciagnieciami''....bo mi to czasem i bez wysilku sie dzieje, kurcze moja mama mnie straszyla ze to skurcze sa, na internecie wyczytalam ze macica sie rozciaga, tylko ze mnie to lapie czasem tak bez powodu bez przyczyny, czasem jak sobie tylko siedze np. teraz przed kompem to mnie pociagnie cos raz na jakis czas, takie krotkie 1 sekundowe bole, np. co minutke, czasem co dwie....a czasem jak np. wstaje z krzesla, schyle sie, podniose noge, jakis ruch wykonamto tez mnie lapie taki 1 sekundowy bol....dziwne to strasznie i nie wiem jak to odbierac, czy powinnam o tym powiedziec mojemu lekarzowi, bo do KTG to chyba za wczesnie zeby podlaczali?

A tak w ogole
Co do ciągnięcia, kochana bierz coś rozkurczowego np. nospe forte, albo zwykła jak Ci pomaga...Ja biorę forte, ale mi nie bardzo pomaga, więc dodatkowo gin kazała mi brać magnez i np. buskopan-w razie silnych bóli....prawda jest taka, że ciągnięcia, kucia(ja takie mam) czy inne nieprzyjemne dolegliwości mogą być wynikiem rozciągających więzadeł, ale może być t też niebezpieczne skurcze, więc warto je rozluźniać lekami
 
no tak ale zarabiajac 3000 brutta na reke ma jakies 2400 wiec nie uwazam zeby to malo bylo. owszem moglby sie dogadac z kobieta z ktora ma dziecko tylko jak ona jest ulomna i nie chce o tym slyszec to co on ma zrobic?? ma ja nachodzic w domu?? bez sensu... jak taka madra jest i chce ciagac sie po sadach zamiast sie dogadac to jej sprawa... w zwiazku z nia nie byl rozstali sie zanim sie dowiedzieli o ciazy i ona i on to byl zwiazek 2 miesieczny wiec typowa glupia wpadka... ja mysle ze 500 zl to duzo... i zadne z nich nie chcialo dziecka, jeszcze tym bardziej ze ta dziewczyna takie przekrety robila nachodzila go w pracy i jego znajomych zdreczala klamala i sklocila rodzine tego mezczyzny znim wiec normalnie tylko pogratulowac jej inteligencji...
 
Calkiem mozliwe, ze przydziela mu wiecej niz 500 zl na to dziecko. Jesli udokumentowane dochody jego sa 3000 zl, a wezmie slub z ta kobieta ktora ma urodzic mu to drugie dziecko (nie pamietam czy w tej sytuacji czasem juz tego slubu nie ma) to liczy sie tez to, czy ta jego obecna zona lub ''konkubina'' ma jakies dochody, jesli mieszkaja razem to ich dochody sa sumowane i dzielone beda na ich dwojke i ich dziecko ktore sie urodzi. Wiec jest spora szansa ze bedzie musial placic o wiele wiecej niz te 500 zl na tamto dziecko.
 
marti a ty lepiej się już czujesz?
A dziękuję jako tako...wczoraj miałam kucia w podbrzuszu, i gin zaleciła mi dodatkowe rozkurczowe leki, które pomogły...krwawienie przeszło, teraz mam takie delikatne plamienie brązowawe, ale gin powiedziała że to tzw"brudy", że to nie świeża krew tylko pozostałości po ostatnim krwawieniu, a poza tym to leże cały czas, wyszłabym sobie na spacer, bo ładna pogoda u nas, a tu dupa:(
 
Przeciez to drugie(nienarodzone) dziecko tez ma mame,dziadkow no i ojca na kazde zawolanie. Wiec alimenty 500pln dla mnine bylyby smieszne przy dochodzach 3000.Powinien placic 800-1000. I tak zostaje mu 2000.Ale to nierealne.

Przy zarobkach 3tys brutto dostaję się ok 2300 na rękę...ale to nie zmiania faktu ze 500zł to mało i powiniem przynajmniej 800zł płacić...ale znając nasze polskie sądy i prawo dostanie pewnie mniejsze alimenty niż 500zl, gdzie matka bedzie musiała do wszytkiego dokładać:-(bez sensu...

Ja czasem odlądam sądy rodzinne na tvnie:) i tam czasem kwoty jaki eprzyznawali na dziecko jak sprawa była o alimenty była naparwde śmieszna-400-600 zł ...rzadko kiedy były alimenty powyżej 1tys. Az krew zalewa człowieka
 
A dziękuję jako tako...wczoraj miałam kucia w podbrzuszu, i gin zaleciła mi dodatkowe rozkurczowe leki, które pomogły...krwawienie przeszło, teraz mam takie delikatne plamienie brązowawe, ale gin powiedziała że to tzw"brudy", że to nie świeża krew tylko pozostałości po ostatnim krwawieniu, a poza tym to leże cały czas, wyszłabym sobie na spacer, bo ładna pogoda u nas, a tu dupa:(


pomyśl sobie, że nabiegasz się przy dzieciątku:-)
teraz odpoczywaj
 
malo to mnie pociesza... jeszcze mnie skreca jak mi mowila ze go wrobi w dziecko plasterkami anty ze niebedzie zmieniala bo nei chce go stracic a on nigdy przez te 2 miesiace nie powiedzial jej ze ja kocha...
 
pomyśl sobie, że nabiegasz się przy dzieciątku:-)
teraz odpoczywaj
Hehe, wszyscy mi tak mówią, że zdążę sie nachodzić jeszcze, ale i tak bym chciała chociaż wyjść sobie na pół godziny na spacer( a zwłaszcza że pewnie niedługo pogoda będzie do bani), zrobić obiad albo cuś,a jedyne co mi tearz wychodzi i co mogę robić to ćwiczenia na pilocie od telewizora i klikanie na BB....
 
reklama
no tak ale zarabiajac 3000 brutta na reke ma jakies 2400 wiec nie uwazam zeby to malo bylo. owszem moglby sie dogadac z kobieta z ktora ma dziecko tylko jak ona jest ulomna i nie chce o tym slyszec to co on ma zrobic?? ma ja nachodzic w domu?? bez sensu... jak taka madra jest i chce ciagac sie po sadach zamiast sie dogadac to jej sprawa... w zwiazku z nia nie byl rozstali sie zanim sie dowiedzieli o ciazy i ona i on to byl zwiazek 2 miesieczny wiec typowa glupia wpadka... ja mysle ze 500 zl to duzo... i zadne z nich nie chcialo dziecka, jeszcze tym bardziej ze ta dziewczyna takie przekrety robila nachodzila go w pracy i jego znajomych zdreczala klamala i sklocila rodzine tego mezczyzny znim wiec normalnie tylko pogratulowac jej inteligencji...

Tylko ze tu nie chodzi o ta kobiete tylko o to dziecko i jego standart zycia.A co do tego dziecka to wspolczuje tylko rodzicow,skoro sa nieodpowiedzialni i nie potrafia sie dogadac.
A co do argumentu 2miesiecznego zwiazku to na mnie nie dziala.Skoro byl chetny do sexu(sorki) to chyba bral pod uwage konsekwencje.Sorry bo wydaje mi sie ze jest to ktos bliski Tobie,ale ja zawsze bede stala po stronie dziecka,jesli by nawet ojcem mial byc moj maz lub syn.

A dziękuję jako tako...wczoraj miałam kucia w podbrzuszu, i gin zaleciła mi dodatkowe rozkurczowe leki, które pomogły...krwawienie przeszło, teraz mam takie delikatne plamienie brązowawe, ale gin powiedziała że to tzw"brudy", że to nie świeża krew tylko pozostałości po ostatnim krwawieniu, a poza tym to leże cały czas, wyszłabym sobie na spacer, bo ładna pogoda u nas, a tu dupa:(

Biedna wspolczuje ci tego lezenia,bo ja bym zwariowala i u mnie chyba byloby to niemozliwe przy dwojce starszych. Trzymam kciuki zeby wszystko juz bylo dobrze.

Przy zarobkach 3tys brutto dostaję się ok 2300 na rękę...ale to nie zmiania faktu ze 500zł to mało i powiniem przynajmniej 800zł płacić...ale znając nasze polskie sądy i prawo dostanie pewnie mniejsze alimenty niż 500zl, gdzie matka bedzie musiała do wszytkiego dokładać:-(bez sensu...

Tak wiem dronka nie popatrzylam ze 3tys brutto.Ale dla mnie to i tak nie zmienia faktu ze 500pln to malo.Dziecko wymaga ogromnych wydatkow. Nie tylko jedzenie,a ubranie,nauka(przedszkole)I tak wieksza odpowiedzialnosc spoczywa na matce.
 
Do góry