Marcówki-codzienne rozmówki:))

[fiołkowa]

Hej

Apropos powodzi - ja mieszkam w Krakowie i aktualnie jesteśmy uwięzieni na naszym osiedlu. Mamy tylko jedną drogę dojazdową, która jest zalana, a wkoło łąki i tory kolejowe. Druga droga, którą można normalnie dojść pieszo też jest zalana. W dodatku wczoraj rozchorował mi się starszy synek, w nocy miał wysoką gorączkę, a tu dzisiaj zamknięta przychodnia, apteka tez rano zamknięta, musiałam od sąsiadki pożyczyć nurofen . Na szczęście facet z apteki jakoś dotarł do pracy koło południa.

To jest droga dojazdowa na nasze osiedle:



Fiołkowa, mnie się bez prania dobrze dociągało moją chustę . Może są z różnych materiałów szyte .

Wow, niezła powódź
Ja nawet nie wiem, jak to dokładnie u nas w mieście jest, bo od niedzieli nie wychodzę z domu, tak jest wstrętnie
Ale na stronie internetowej widzę, że niezbyt ciekawie. To była kiedyś droga do parku:
Zobacz załącznik 246961 Zobacz załącznik 246962
A tak wygląda Ropa (nasza rzeka):
Zobacz załącznik 246963

Co do chusty, to u mnie niby 100% bawełna, ale jak przyszła, to była naprawdę sztywna, a teraz po 2 praniach już jest duża różnica. W instrukcji zalecali 3-4 prania.

 

[blueberry77]

Co do chusty, to u mnie niby 100% bawełna, ale jak przyszła, to była naprawdę sztywna, a teraz po 2 praniach już jest duża różnica. W instrukcji zalecali 3-4 prania.

No w instrukcji tak piszą, ale gdzieś czytałam, że starsze chusty rapalu były sztywniejsze niż te nowe z wzorkami. Ja na razie tylko raz prałam moją.

 

[Myszencja82]

U nas też z pogodą nieciekawie. Szwagierki dzielnicę ewakuowali, a u nas z okna widać boisko dla dzieci, tylko, że teraz to nie boisko, tylko basen :/

 

[ccaroline85]

blueberry77 nie zazdroszczę takiej sytuacji!!!!!

A powiedz jak badanie słuchu wyszło dla synka?

 

[Marciaa]

dziewczyny moge spokojnie brac cos na gardlo jak karmie cycem?normalnie tak sie kiepsko czuje, ze szok a dusi mnie w klacie jak cholera...nie moge lezec wiec siedze eh a chcialam sie zdrzemnac ale co kaszlne mocniej to mlody sie wierci

 

[blueberry77]

A powiedz jak badanie słuchu wyszło dla synka?

Na szczęście pozytywnie.

A u was w rodzinie były przypadki niedosłuchu poza synkiem siostry?? Nie martw się na zapas. W broszurce Owsiaka, którą dostaliśmy w szpitalu bylo napisane, że u dzieci do 6 miesięcy są duże szanse na wyleczenie, więc najwazniejsze żeby to zbadać odpowiednio wcześnie.

 

[ccaroline85]

Na szczęście pozytywnie.

A u was w rodzinie były przypadki niedosłuchu poza synkiem siostry?? Nie martw się na zapas. W broszurce Owsiaka, którą dostaliśmy w szpitalu bylo napisane, że u dzieci do 6 miesięcy są duże szanse na wyleczenie, więc najwazniejsze żeby to zbadać odpowiednio wcześnie.

Nie było przypadków niedosłuchu u nas w rodzinie strasznie się martwię, a do 7 jeszcze sporo czasu

 

[candy6]

Ja noszę małego w chuście tylko jak jest marudny bo jest zmęczony i nigdzie nie chce usnąć to wtedy siup do chusty i wtey 5 minut i dziecka nie ma.:-)

ale z nóżkami na zewnątrz?

 

[ajentka83]

ale z nóżkami na zewnątrz?

na zewnątrz ale jest mocno do mnie przyklejony, chusta zabezpiecza główkę i tak jakoś mu dobrze i szybko zasypia.

 

[yra245]

Nie było przypadków niedosłuchu u nas w rodzinie strasznie się martwię, a do 7 jeszcze sporo czasu

oj wierzę że się martwisz, a mała reaguje generalnie na hałasy itp? nie martw się na zapas, wiem łatwo mówić ,