ccaroline85
Mama Dawidka i Natalki :)
Czy momentami nie macie wrażenia,że jednak ciąża szybko minęła?Mnie szokuje świadomość,że zaczęłam ostatni miesiąc...
Oj bardzo szybko minęła!!!
Bidulka Iza, oby w końcu się rozkręciło na maksa!!
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Czy momentami nie macie wrażenia,że jednak ciąża szybko minęła?Mnie szokuje świadomość,że zaczęłam ostatni miesiąc...
Ewcia, lekarz z IP powiedziala ze to szyjka macicy podkrwawia albo to łożysko co jest przy samym ujściu szyjki...a ze dzidziol sie opuścił bardzo to naciska glowką i moze tak podkrwawiac. Musze tylko uwazac, zeby bardziej nie zaczelo bo to moze byc niebezpieczne dla dziecka.
A co do cudownego czasu ciązy....to pamietam, ze po pierwszym porodzie, strasznie mi brakowalo mojego brzucha i tych milych kopniaczków.....taka czulam sie osamotniona;-)
Moj maz mnie czasami podpytuje czemu nie mozemy se sie sexic...mamy zakaz od świąt wiec mu mówie zeby spojrzał na mnie i sam sobie odpowiedział na to pytanie,.....po co mu sex z wielorybem...ale mówi ze mu to rybka No ale niestety....musimy jeszcze troszke wytrzymac....a co do uroku cipki to ja nic nie wiem na ten temat, bo dawno jej przez ten brzuchol nie widziałam
Jedyny plus tego cc to taki, ze pochwa sie nei rozciągnie jak przy porodzie SN
Dzień dobry
Dobrzez ze ta noc juz mineła!Męczyłam się okrutnie!Było mi masakrycznie duszno,. nie mogłam znaleźć sobie miejsca, spociłam się jak mysz i w ogóle noc do bani.Wy tez tak macie? Normalnie jakby ktoś mi powietrze z sypialni wysssał! Wypiłam całą butlę wody ineralnej, zmieniłam koszulkę na świeżą bo dosłownie mokra była i nie mogłam doczekac się kiedy w końcu ranek będzie.
Od rana wietrzę mieszkanie żeby choc trochę chłodniej i rzesko się zrobiło bo nie wyrabiam. Pranko wstawione, rosóół też. Tylko odkurzyć muszę i podłogi umyć. Kurzy sie u mnie teraz niesamowicie. Codziennie mam kurz na meblach, codziennie je wycieram i figa. Następnego dnia to samo. Po piątkowym sprzatniu nie ma oczywiście sladu. Wczoraj wieczorem ścierałam kurze a dzisiaj w słońcu wszytsko pieknie się uwidoczniło.
)
Mój M mówi że przeze mnie marznie. A ja piję litrami i odkrywam sie i mam gołe nogi w domu. Aż jego pani doktor (mąż co miesiąc chodzi na wizyty bo choruje przewlwkle) się martwiła czy ja nie mam tarczycy chorej. Ale widzę ze wy też macie tak samo i to duż z was.No to u mnie to samo, kaloryfer w sypialni przykręciłam, zakładam leciutką piżamkę a i tak mokra się budzę. Tylko że ja mam tak że choćby nie wiem jak było gorąco przez sen przykrywam się po samą szyję
A ten kurz to od kaloryferów
to chyba zazwyczaj tak jest ze na 1 dziecko sie czeka z niecierpliwoscia a na 2- czy 3 juz zpewnym dystansem.....
Widze to po mojej siostrze....mam 3 dzieci
to chyba zazwyczaj tak jest ze na 1 dziecko sie czeka z niecierpliwoscia a na 2- czy 3 juz zpewnym dystansem.....
Widze to po mojej siostrze....mam 3 dzieci
Hej dziewczyny, a ja zmartwiona od rana, a wlasciwie od wczoraj. Prawie w ogole nie czuje ruchow dziecka. W sobote tak brykala ze sie nawet zastanawialam czy nie za bardzo, a tu wczoraj prawie w ogole i dzis tez jeszcze nic strasznie sie boje czy na pewno wszystko jest ok