patinka_1985
Szczęśliwa mama i żona :)
Witam walentynkowo
Nocka zleciała..już nie bede pisac o tych róznych dolegliwośsciach bo to normalne hehe
Wstałam wczesniej, troszke ogarnełam mieszkanko-wiem nie powinnam hehe i upiekłam babke. Przygotowalam wszystko na obiadek Sniadanko zrobil M i teraz sobie siedzimy. Ja w sumie nie dalam nic M na walentynki. On wywołał nasze piekne zdjęcie ślubne i antyrame kupił i juz wisi w pokoju. Marzylam o tym :-)
Teraz sobie poleniu****e. Wieczór mnie czeka samotnny bo M ma nocke:-( :-(
Izuś Kochana pozwól że nie powiem nic. Po prostu brak mi słow...to takie przykre i aahhh jak to moja babcia mówi "jaja powycinać".. ale coś chyba w tym jest... Trzymaj sie i nic na siłe!!!!!!!!
Nocka zleciała..już nie bede pisac o tych róznych dolegliwośsciach bo to normalne hehe
Wstałam wczesniej, troszke ogarnełam mieszkanko-wiem nie powinnam hehe i upiekłam babke. Przygotowalam wszystko na obiadek Sniadanko zrobil M i teraz sobie siedzimy. Ja w sumie nie dalam nic M na walentynki. On wywołał nasze piekne zdjęcie ślubne i antyrame kupił i juz wisi w pokoju. Marzylam o tym :-)
Teraz sobie poleniu****e. Wieczór mnie czeka samotnny bo M ma nocke:-( :-(
Kochana ja takie miałam codziennie w szpitalu i mnie ywpuścili. Takie ponoc juZ moga byc. Jak miałam 70 raz to wtedy wyladowałam na dokladniejszym ktg na porodówce zeby potwierdzic lub wykluczycHej bylismy na CTG skurcze dochodza do 30-40 nie wiem ile to, lekrka dala
i bardzo dobrze!!!!!!!!!!!!!!!!!!:-):-):-)A propo's mojego meza.!!! szok totalny. Dzisiaj jedynie co zrobilam to poszlam siku hehe sniadanie do lozka, komputerek do lozka piciu do lozka. I jeszcze jaki miły
Kobito nie czytaj tych głupot na necie tylko z lekarzem pogadaj Moja siostra tez byla owinięta i urodzona byla sn a byla taka dosyć dosyć :-)A ja jestem strasznie podłamana....na ostatniej wizycie okazalo sie ze moja malutka jest owinieta pepowina i ma supel na niej...ale dzisiaj zaczelam o tym czytac (niepotrzebnie, wiem..).......i siedze glupiai rycze..zastanawiam sie nawet nad cesarka platna..bo jestem przerazona:----------( czekam na kazdy malennki ruch....jestem załamana Z jednej strony to wiem ze czesto sie to zdarza i normalnie sie szczesliwie konczy ale..
Izuś Kochana pozwól że nie powiem nic. Po prostu brak mi słow...to takie przykre i aahhh jak to moja babcia mówi "jaja powycinać".. ale coś chyba w tym jest... Trzymaj sie i nic na siłe!!!!!!!!