reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

U nas to ja się zawsze wyprowadzam:-D. Wtedy mój mnie zatrzymuje i kończy swoje fochy i jest ok. Każdy facet ma czasami jakieś odchyły z obrażaniem się. Najlepszą metodą jest chyba wyjście gdzieś na imprezę z koleżankami, bo wtedy przestanie się czuć tak pewnie, no ale teraz to nierealne, jeszcze przyjdzie czas na zemstę.
 
reklama
U nas to ja się zawsze wyprowadzam:-D. Wtedy mój mnie zatrzymuje i kończy swoje fochy i jest ok. Każdy facet ma czasami jakieś odchyły z obrażaniem się. Najlepszą metodą jest chyba wyjście gdzieś na imprezę z koleżankami, bo wtedy przestanie się czuć tak pewnie, no ale teraz to nierealne, jeszcze przyjdzie czas na zemstę.

Heh, ja sie musze pytać czy koleżanke moge zaprosić (do wlasnego domu, bo to on mieszka u mnie) a nie wspomne o wyjsciu gdzieś.. Jak nawet do sklepu jechac nie moge z tata ;/
 
hej.

Iza ja to jestem w szoku w ogole.
Jak mozna sie tak do kobiety odzywac, a tym bardziej do zony, ktora jest w ciazy!? Nie wyobrazam sobie.:szok:
I podobnie jak dziewczyny, uwazam ze powinnas sie z nim rozstac.
A jemu pewnie chodzi o to, zebys Ty wniosla pozew o rozwod, zebys Ty musiala placic. Debil.

A myslalas, co bedzie jak przyjdzie Niunia? bedzie pewnie wypominal, ze to nie jego dziecko, to dlaczego ma sie nim opiekowac i w ogole Ci pomagac przy nim.

Mieszkasz z rodzicami, dacie rade, bez takiego szmaciarza.:crazy:
 
To musisz mu się postawić i pokazać, że właśnie wyjdziesz i g...... Ci może zrobić, a jak chce rozwodu to niech się rozwodzi. Straszyć to każdy potrafi. Chce Ci po prostu pokazać, że rządzi i nie pozwól na to.
 
Witajcie Walentynki;-)

Szok normalnie, dostałam od męża zegarek:szok: Marzył mi się taki typowo damski, na bransoletce...i mam:-D No, ale On też dostał ode mnie Wiedźmina i gra od samego rana:-D
Ja na szczęście dziś dobrze spałam, wstawałam tylko raz i dziś już mnie nie boli brzuch, co mnie bardzo cieszy, bo wczoraj się martwiłam.

Izka - Ty musisz być stanowcza! Ja wiem, że jesteś młoda i może jest Ci trudno, ale skoro on takimi tekstami do Ciebie, to wydaje mi się, że w przyszłości może posunąć się dalej. Nie chcę straszyć, ale koło mnie długie lata mieszkała "rodzina" i matka często chodziła posiniaczona, a dzieci nawet duże sikały do łóżka, bo często na balkonie wietrzyły się mokre materace.
Nikomu czegoś takiego nie życzę:no:
 
To musisz mu się postawić i pokazać, że właśnie wyjdziesz i g...... Ci może zrobić, a jak chce rozwodu to niech się rozwodzi. Straszyć to każdy potrafi. Chce Ci po prostu pokazać, że rządzi i nie pozwól na to.
Dokładnie. On sobie pewnie wyobrażał, że go będziesz po stopach całować za to że się z tobą ożenił w ciąży. Myśli, że służącą sobie znalazł, że on nic dawać nie musi, bo łaskę ci robi że w ogóle z tobą jest :wściekła/y:.
 
Jak tak czytam co piszesz Izulqa to ręce opadają. Nie chcę nic doradzać bo to Twoja decyzja. Utwierdzam się tylko w przekonaniu, ze wspólne mieszkanie przed ślubem to wspaniałe rozwiązanie. My mieszkaliśmy razem przed ślubem 2,5 roku i dotarliśmy się na tyle, ze po ślubie naprawde nic się nie zmieniło. Ja moje dzieci też będe namawiać do mieszkania z partnerami przed ślubem.
A tu tak do poczytania:
Sfora.pl - Tak ciąża rujnuje zdrowie facetów - Polska
 
reklama
Do góry