reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Witam:-)
Hmm, co do szczepionek na grype to nie ma sensu, i tak te szczepionki z tego roku, nie działają na grype w 100%, bo zostały zrobione z wirusów grypy z zeszłego roku, więc jedynie co to można łagodniej przechodzić, ale też nie zawsze....
Dziękuję za tyle propozycji książek, na pewno nabędę i będę czytała do oporu....
Teraz czytam Ciężarówką przez 9 miesięcy, ale zatrzymałam się na swoim tygodniu ciąży, i będę systematycznie czytała wraz z rozwojem maluszka:-)
Mag-ja też praktycznie od początku nie miałam żadnych objawów, i w ogóle jakoś tak nie czuję sie w ciąży ostatnio, chciałabym pójśc na USG, ale gin mówi żeby jeszcze poczekać troche, eh troche znaczy ile?dla mnie każdy dzień to jest wieczność:-(
Ja dopiero idę na usg 5 października..
A ostatnio byłam 12 sierpnia więc spora rozbieżnośc.. i już się nie mogę doczekac tego 5 października..ah:tak:
 
reklama
ja kurtke mam po poprzedniej ciazy - taki plaszcz puchowy, ale nie za gruby - tylk oze poprzednia ciaza byla mlodsza od obecnej o 2 meisiace wiec nie wiem czy sie zmieszcze w ta kurtke...
W poprzedniej ciazy przytylam 19kg :szok::szok::szok::szok:. Teraz w I trymestrze w ogole nie przytylam, n oale perwnie szybko nadrobie. Oczywiscie chcialabym nie wiecej niz 12kg... :sorry2:

ja kawe tez pije codziennie bo tez mam b. niskei cisnienie :no: ale ostatnio jzu mi rozpuszczalna zdecydowanie nie smakuje (to podobno straszny syf) i przerzucilam sie na taka troche inna - tez rozpuszczalna, ale ma postac takiego proszku - pyłu. Zawsze to jakas odmiana...:sorry2:
 
Ja dopiero idę na usg 5 października..
A ostatnio byłam 12 sierpnia więc spora rozbieżnośc.. i już się nie mogę doczekac tego 5 października..ah:tak:
No ja w zasadzie tez mam dużą rozbierznośc, na genetycznym byłam 3 sierpnia, no i póżniej jak były te krwawienia to byłam tez, ale to było tylko takie kontrolne, a ja bym chciała takie dokładne, by wiedzieć że wszystko jest w porządku z dzidziolkiem :( myślę że dopiero będe miała za jakieś 2 tygodnie(jak będzie 16 tydzień), a w najgorszym razie za 6 (jak będzie 20)matko ile to czasu...
 
Tu znalazlam kilka wypowiedzi dziewczyn na temat tej herbatki, ciekawe czy dziala. Zreszta tam jest kilka topikow na ten temat.
http://forum.gazeta.pl/forum/w,548,97644450,,herbatka_z_lisci_malin_wiesiolek_polecam_.html?v=2

Ja dzis ide do poloznej, to chociaz serduszka poslucham. Usg mam miec ok 13 pazdziernika dopiero. Drugie i ostatnie.:baffled: Mam nadzieje ze maluszek sie ulozy i pokaze co tam ma miedzy nogami.:-) Bo jak nie to chyba czeka mnie niespodzianka do porodu. Albo prywatnie pojde bo raczej nie wytrzymam.:-D
Co do kawy to ja pilam codziennie ze 2 kawy sypane. Teraz jedynie na weekendzie pije sobie slaba rozpuszczalna. Ale ostatnio polozna mierzyla mi cisnienie to mialam bardzo niskie, jak nigdy. Zobaczymy jak dzisiaj bedzie, najwyzej bede sobie wypijac jedna slaba kawke.
 
Eh... to czekanie tak się dłuży:-( Ale damy radę;-) Ja jak pójdę na usg 5 października to już mi będzie 18 tydzien lecial.. tak dawno nie widzialm mojego "Tomaszka";-):-) Ciekawe czy to wogóle "Tomaszek" będzie:-)
 
Straaaaaaaaaaaaasznie się dłuży:-(

bajeczka-czemu to drugie to ostatnie?przecież w ciąży, bez żadnych komplikacji robi się 3 albo 4 USG, ale na pewno nie 2:szok:
Ja już mam za sobą z 6 USG już, no ale dla tego że mam ciąże wysokiego ryzyka:-(
 
Mam do Was pytanko. Strasznie nerwowa sie zrobiłam podczas ciązy. Ciągle kłocę się z mężem i nie potrafimy sie porozumiec. Dużo sie dzieje w naszym życiu przeprowadzaka itp. i zastanawiam sie czy to wina hormonów czy może ze mną jest coś nie tak? Męczy mnie strasznie ta sytuacja i już czasem jestem taka bezradna...
 
Mam do Was pytanko. Strasznie nerwowa sie zrobiłam podczas ciązy. Ciągle kłocę się z mężem i nie potrafimy sie porozumiec. Dużo sie dzieje w naszym życiu przeprowadzaka itp. i zastanawiam sie czy to wina hormonów czy może ze mną jest coś nie tak? Męczy mnie strasznie ta sytuacja i już czasem jestem taka bezradna...

Wina hormonów. To minie prędzej czy później :)
 
reklama
Ja ide 21 lub 28 września na kontrole to popatrze sobie na maluszka :) Może już poznam płeć he he ;D
Ale Ci dobrze..:-) Eh.. tylko wklej fotki to przynajmniej sobie na Twojego dzidziola popatrze bo w podobnym wieku są:-D

Mam do Was pytanko. Strasznie nerwowa sie zrobiłam podczas ciązy. Ciągle kłocę się z mężem i nie potrafimy sie porozumiec. Dużo sie dzieje w naszym życiu przeprowadzaka itp. i zastanawiam sie czy to wina hormonów czy może ze mną jest coś nie tak? Męczy mnie strasznie ta sytuacja i już czasem jestem taka bezradna...
Mi tez się wydaje, że hormonki biora górę:tak: Jeszcze troszke i minie, zobaczysz;-)
 
Do góry