sorry dziewczyny, ale wydaje mi się, że przesadzacie - przecież to nie jest żadna licytacja czyje dziecko co potrafi - tak jak napisała Blueberry, każde dziecko rozwija się we własnym tempie i ma własny rytm. To, że potrafi utrzymać grzechotkę w rączce to przypadek- co z tego, skoro nie rozumie i nie jest świadome, że potrząsanie nią powoduje grzechotanie, czy takie tam...naprawdę uważam, że na wszystko przyjdzie odpowiedni moment i nie ma się co nakręcać, że dzidziuś już coś robi albo nie.
Pewnie tym postem rozpętam burzę komentarzy i zostanę skrytykowana, ale takie właśnie jest moje zdanie. Dajmy dzieciom być dziećmi, a nie wymuszajmy na nich od pierwszych dni życia spełniania naszych ambicji (bo chciałybyśmy, żeby było lepsze od dziecka koleżanki) i nie porównujmy ich. Na wszystko naprawdę przyjdzie czas
ja sie zgodze, ale częściowo.
oczywiście i tez to podkreślałam, że każde dziecko rozwija się we własnym tempie i do niczego nie należy go zmuszać.
ale co do porównywania z innymi to przynajmniej ja, nie mam na celu "spełniania swoich ambicji czy żeby moja córka była lepsza niż dziecko znajomej" tylko zwyczajnie chciałabym wiedzieć, co jest mozliwą normą dla takiego wieku, na co mogę zwrócic uwagę, co mogłoby mnie zaniepokoić itp.
kiedy spotykam się z koleżanka, która ma dziecko starsze od mojego o 3 tygodnie, to oczywiście że obserwuję jej pociechę i śmieję się, że przynajmniej będę wiedziała, czego mogę się "za chwilę" spodziewać u swojej.
po to też są te wszystkie mądre książki o pierwszym roku życia dziecka czy artukuły w gazetach, żeby młoda mama wiedziała, czy wszystko gra.
oczywiście nie wykluczam, że są mamusie przewrażliwione i bardzo "ambitne" ale nie sądzę, żeby któraś robiła coś ze swoim dzieckiem złego czy zmuszała je na siłę do określonej czynności.
i to moje zdanie
Czarnuszka- butelka to nie koniec świata
Krystanek sie naje i bedzie zadowolony, więc Ty tez bedziesz
Marciaa rób, jak Gosia radzi
nie gadaj do młodego, nie reaguj w nocy
ja tez tak robię i przeważnie
jest ok
i przestałam w nocy przewijać, bo przy tym rozbudzała się całkowicie
kilka razy mi jeszcze ulała, że musiałam ją zupełnie przebierać, a potem 2-3 godzinki usypiania ;P także dziękuje bardzo