reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

misia- nie mam nic przeciwko naszemu spotkaniu na porodówce oby przed świętami :cool:
co do ktg - ja też mam za darmo , no i byłam w poniedziałek a teraz mam jechać jutro .

Oj, zdecydowanie tak:tak::tak:na święta to ja chcę być już w domu:tak::tak::tak::tak::tak:zresztą trzymam się wersji, że gin obiecała, że na święta córeczka będzie w koszyczku:tak::tak::tak::-):-):-):-):-)
To czekam na wieści jutro, co tam pokazało ktg:tak::tak::tak:

Hello!!
Ja się normalnie dzisiaj wyspałam jak nigdy. Małemu przeszedł ból brzuszka (odpukać!!) i wczoraj po kąpieli jak zasnął tak spał 4 godziny (a ja razem z nim), potem o 24:00 zmiania pieluszki, karmienie pięciominutowe, 15 minut go polulałam i znowu w kimę, potem pobudka o 3:00 znowu tak samo i potem o 6:00. Czuję się naprawdędobrze. A Olek wogóle nie ulewał i nie wymiotował, chyba wkońcu wyszedł z niego ten nieszczęsny rosół, który i mi zaszkodził. Poza tym dzisiaj znowu sobie wyjdziemy na balkon i powerandujemy. Wczoraj z nim nie wychodziłam, bo ciągle płakał i był niespokojny przez ten brzuszek.
Mój się właśnie taki bardzo spokojny jakś czas przed porodem tak już na maksa, zresztą pisałam o tym na forum i się martwiłam. A w dniu porodu, to dopiero o 14:00 naliczyłam dziesiąty ruch, więc już mały się przygotowywał do porodu. A i ja wtedy taka jakaś zdechła byłam.
Do dziewczyn, które nadal 2 w 1: u mnie nic nie wskazywało na wcześniejszy poród, tydzień wczśniej miałam wizytę, wszystko było ok. szyjka długa, zamknięta, twarda i wogóle nic a nic nie wskazywało na to, że już niedługo urodzę. Także u was pewnie też będzie tak znienacka :-)

No to dobrze, że małemu przeszło:tak::tak::tak:...swoją drogą nigdy nie wiadomo co może zaszkodzić...niby rosół taki bezpieczny, chorym się podaje...a tu masz:szok::szok::szok:
Ja bardzo liczę na to znienacka;-)mój scenariusz wygląda tak, że w piątek 19-ego około 17 (jak mąż wróci z pracy:-p) odchodzą wody i jazda do szpitala....zostaje jeden mały problem...jak do tego nakłonić córkę:confused::confused::confused::sorry2::sorry2::sorry2::cool:
 
reklama
to mirosia mnie pocieszyłaś - Ty nie miałaś skurczy misia nie ma ja też nie - może ta lubelszczyzna tak na nas działa :-D , oby u nas tez poszło tak szybciutko :tak:
 
ja też byłam podłączona pod ktg w czasie porodu i tak mnie skurcze łapały a na ktg nic , położna mówi skurczy zero więc można zgłupieć :)
 
a tak apropo ktg to co oznacza jak włącza się alarm? Bo ja leżałam plecami do zapisu ale mąż mówił że podczas zapisu zapalała się często lampka "alarm"?
 
ja też byłam podłączona pod ktg w czasie porodu i tak mnie skurcze łapały a na ktg nic , położna mówi skurczy zero więc można zgłupieć :)

ja ponieważ nie zauważyłam jak dotąd u siebie żadnych skurczy, uprzedziłam męża, że mogę się nie zorientować, że rodzę i by był przygotowany na poród domowy:-p
 
heheh...no to ja nasyzkowałam pranie bielizny pościelowej....ciężkie to diabelstwo jak namoknie, więc liczę, że będzie prawie jak dywany:-D;-);-)

A jak to jest z tym zapisem na ktg? bo mi pokazuje od 2 do 7 kPa (nie w %)...no i na dole w dwóch miejscach jest zapis FMP 22% (22%) i 21%(22%)....czy te procenty to to o czym piszecie....jakoś w ogóle nie czułam tych niby skurczy:dry:



Ja też nie miałam wcześniej i chodziłam prywatnie. Pierwsze miałam wczoraj po skończonym 39 tc, a drugie będzie dopiero dzień po terminie....potem nie wiem (ale słyszałam, że co 2 dni)...tak więc się nie martw na zapas:tak::tak::tak: za ktg nic nie płaciłam...oczywiście trzeba mieć ze sobą oprócz karty ciąży i dowodu osobistego, dowód ubezpieczenia:tak:
- tak tak to te procenty :)
ja te skurcze na 20% czulam jak na okres, wiec nie mocno
to mirosia mnie pocieszyłaś - Ty nie miałaś skurczy misia nie ma ja też nie - może ta lubelszczyzna tak na nas działa :-D , oby u nas tez poszło tak szybciutko :tak:
- dolny śląsk przesyla energie na lekkie porody !!

a tak apropo ktg to co oznacza jak włącza się alarm? Bo ja leżałam plecami do zapisu ale mąż mówił że podczas zapisu zapalała się często lampka "alarm"?
takie cos sie wlacza jak gubi sie tetno dzidzi, ale to jezeli sie dzidzia ruszyla to moglo sie tak zdarzyc wec bez paniki :) u mnie wogole ciezko bylo zalezc tetno malej i czesto łapało moje (120 ) i potem lekarka panikowala ze tak dzidzia tetno spadlo a to bylo moje:)
 
Dzięki kochane za odpowiedź. No macie rację - dziecko głodne nie uśnie. A on sobie usypia ładnie, a brzuch ma taki napompowany, jak małe pieski co są dopiero po jedzeniu (a ja głupia się martwię, że się nie najada :-p)

Dzisiaj na odparzoną pupkę zrobiłam małemu krochmal i mu przyłożyłam na gaziku. Wieczorem go wykąpie w krochmalu. Mam nadzieję, że mu to odparzenie zejdzie szybko. Jeszcze kupięTormentiol, bo podobno jest dobry. Myślę, że to od chusteczek nawilżających zrobiło mu się to odparzenie. Zrezygnuję z nich na jakiś czas wogóle.
ja mam ten tormentiol na tyłeczek i wsumie powiem Ci szczerze ze wydaje mi sie ze lepiej działa sudocrem normalny. Zadna rewelacja ten tormentiol.
 
reklama
haha - widzę ze ja nie douczona:-p, ale u mnie jak dziecko przestało się ruszać na chwilę to znikły cyferki tętna i tyle bez alarmu - na pewno sprzęt mieli przed potopowy :-D:-).Wiem że grunt to się nie denerwować i podejść na luzie - bo inaczej głupoty mogą wyjść ;-)

a energię z dolnego śląska - chętnie przyjmujemy ;-)
 
Do góry