reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Czy któraś z Was miała może do czynienia z cholestazą?
Ja miałam robione badania bilirubiny, ALAT i ASPAT 15 lutego i wszystko było w normie. Lekarka zleciła mi to przy puchnięciu stóp.
Ale potem na stopach zrobiły mi się jakieś zaczerwienienia... Smaruję to pudrem w płynie, ale ostatnie 2 dni to jest makabra. Tak mnie to swędzi, że nie mogę spać. Bo w dzień tak umiarkowanie.
Czytam, że cholestaza pojawia się do 30 tygodnia. Ja w dzień robienia tych badań byłam w 34 tc.
Wizytę mam we wtorek, nie wiem, czy czekać, czy dzwonić dziś do lekarki.
Czy to w ogóle może być cholestaza? Bo ona chyba nie powoduje zaczerwień, tylko samo swędzenie...

Cholestaza ciężarnych Ť maluchy.pl
 
reklama
A ja juz bym chciala urodzic. Ciezko mi, boje sie z domu sama gdzies dalej ruszyc, a to siedzenie caly czas w czterech sicanach doprowadza mi edo szalu. Nic mi sie nie chce robic. Takiego mam dzis lenia ze szook.
 
A ja juz bym chciala urodzic. Ciezko mi, boje sie z domu sama gdzies dalej ruszyc, a to siedzenie caly czas w czterech sicanach doprowadza mi edo szalu. Nic mi sie nie chce robic. Takiego mam dzis lenia ze szook.

no znam to uczucie, znam....a tu ani widu ani słychu porodu...a leci 38 tydzień:dry::dry::dry:
 
No super :baffled:u mnie zamieć za oknem:dry::dry::dry:

Lekarze i położne mają w nosie bo się już uodpornili, to dla nich codzienność i normalka:baffled: co ich nie usprawiedliwia oczywiście :no::no:

Monia super opowieść ,ale jak ty to wszystko pamiętasz ze szczegółami:szok::szok::szok:
Ja mam taką krótką pamięć że kilka dni wstecz i ja już nie kojarzę:no::no:
 
Monia dałaś rade a tak się bałaś szpitala :) :)

U nas ciągle pruszy śnieg- ja nie chcę :/ na dodatek coś mnie gardło drapie i chyba katar sie przypałetał......
Od 6 jestem na nogach o 7 juz na giełdzie kwiatowej po tulipanki pojechałam i lampiony na taras :)

Mój mały też ma ciągle czkawki nawet do 5 razy na dobę i takie konkret bo po 10, 15 minut :)

Jakie tablety do ssania na gardzieło?? nie wiem bo jeszcze w ciazy nie miałam zadnych przeziebien ;)

Adzis z nudów spauje torbe małego....
 
Ee tam fiolkowa jakie bakterie? bakterie są wszędzie.Ja tam nie bede przesadzac.Pampersy tez masz w opakowaniu i na pewno pelno tam bakterii ,wszedzie są bakterie.:D ja sie tym w ogole nie przejmuje.Bo bym zeswirowała chyba.Ale widaomo kazdy robi jak chce.

Moniska no super opowiesc!!

Marcia ja polecam tantum verde.
 
reklama
Do góry