reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Dziewczyny czasem was nie rozumiem. Wiem ze te wszystkie dolegliwości są bardzo uciążliwe pod koniec ciąży. No ale wtedy przeznacza sie czas na odpoczywanie i relaks. Nie wiem co wam sie tak z tymi narodzinami śpieszy. Wykorzystajcie te ostatnie dni jako czas dla siebbie. Poźniej będzie tylko zapoeprz i obowiązki przeplatane nielicznymi przyjemnościami. Ktoś nie od parady wymyślił że ciąż trwa 40 tygodni a wy wszystkie już w 37 napalone na porody. No i poźniej przychodzi rozczarowanie że to jeszcze nie teraz. Kamikaa kobito weź sie w garść i przestań wciąż narzekać. Nie wierzę że nie masz powodów które pomogłyby ci poprawiać nastrój. Znajdź coś bo to dziecko twoje non stop tylko w tych twoich nerwach. Pomóż sobie bo normalnie już przesadzasz. A jak dziewczyny rodzą dopiero w 42 tygodniu i z takim jak ty rozwarciem chodzą kilka tygodni?? Najlepiej się nie nastawiać. Dziecko wyjdzie kiedy będzie na to gotowe. I przestańcie z tym przyśpieszaniem. A jak chcesz Kamikaa urodzić to przyjedx do Polski daj w łapę to ci ten poród wywołaja jak juz tak bardzo chcesz.
Zgadzam się w 100%.
To, że niby 36 tydzień oznacza ciążę donoszoną, to jeszcze nie znaczy, że wszystkie mamy wtedy rodzić.
Cieszcie się, że nie jesteśmy słonicami, bo u nich ciąża trwa 2 lata:-p:-p
 
reklama
O tak zgadzam się z tym, że dziecko wyjdzie na świat wtedy kiedy będzie gotowe. Zdarzają się przypadki, że nie obejdzie się bez wywołania, ale to wtedy kiedy jest już jakiś czas po terminie, po za tym poród z oxy podobno jest bardziej bolesny, nie mam jeszcze porównania, ale mam wielką nadzieję, że tym razem dostanę skurczy, a później odejdą mi wody.
Położna też mi powiedziała że wywoływany poród boli bardziej:tak: I teraz stawiam na naturę i czekam pierwszy wywoływany pieruńsko bolał.
 
Dziewczyny czasem was nie rozumiem. Wiem ze te wszystkie dolegliwości są bardzo uciążliwe pod koniec ciąży. No ale wtedy przeznacza sie czas na odpoczywanie i relaks. Nie wiem co wam sie tak z tymi narodzinami śpieszy. Wykorzystajcie te ostatnie dni jako czas dla siebbie. Poźniej będzie tylko zapoeprz i obowiązki przeplatane nielicznymi przyjemnościami. Ktoś nie od parady wymyślił że ciąż trwa 40 tygodni a wy wszystkie już w 37 napalone na porody. No i poźniej przychodzi rozczarowanie że to jeszcze nie teraz. Kamikaa kobito weź sie w garść i przestań wciąż narzekać. Nie wierzę że nie masz powodów które pomogłyby ci poprawiać nastrój. Znajdź coś bo to dziecko twoje non stop tylko w tych twoich nerwach. Pomóż sobie bo normalnie już przesadzasz. A jak dziewczyny rodzą dopiero w 42 tygodniu i z takim jak ty rozwarciem chodzą kilka tygodni?? Najlepiej się nie nastawiać. Dziecko wyjdzie kiedy będzie na to gotowe. I przestańcie z tym przyśpieszaniem. A jak chcesz Kamikaa urodzić to przyjedx do Polski daj w łapę to ci ten poród wywołaja jak juz tak bardzo chcesz.


ŚWIETE SŁOWA!!!


Nie ma co sie doszukiwac jakis oznak ,czopó
w itp dziecko wyjdzie kiedy bedzie na to gotowe!!!

NA forum MM jest dziewczyna ktora w 33tc juz poród wywolywala,po schodach latala itp bo niby usg wykazalo ,ze dziecko rozwinięte 2 tg do przodu.Jak czytalam te jej posty to aż we mnie sie gotowalo .
 
frotka a nie mozna zarejestrować dziecka w Sz-n skoro ja tu mieszkam i jestem zameldowana , czy musi byś w usc w Policach bo tam sie urodzi???:eek:
 
Jejuś zaraz mnie szlak trafi, przed chwilą dzwoniła do mnie księgowa, że muszę załatwić sobie zaświadczenie o urodzneiu dziecka dla pracodawcy, a u mnie w szpitalu powiedzieli, ze od 10 lat już cos taiego nie jest potrzebne, a ksiegowa sie tego domaga, i powiedziala, ze kobiety w innyc szpitalach takie cos dostaja!!!!!! Inaczej macierzynskiego nie dostane!!!!! Szlak by to!!!!
 
NA forum MM jest dziewczyna ktora w 33tc juz poród wywolywala,po schodach latala itp bo niby usg wykazalo ,ze dziecko rozwinięte 2 tg do przodu.Jak czytalam te jej posty to aż we mnie sie gotowalo .

Śmieszne dla mnie to jest, przecież USG może pokazywać nam złą wagę dziecka, to są orientacyjne pomiary!!! Po za tym dzieci różnie przybierają na wadze. :cool:
 
ŚWIETE SŁOWA!!!


Nie ma co sie doszukiwac jakis oznak ,czopó
w itp dziecko wyjdzie kiedy bedzie na to gotowe!!!

NA forum MM jest dziewczyna ktora w 33tc juz poród wywolywala,po schodach latala itp bo niby usg wykazalo ,ze dziecko rozwinięte 2 tg do przodu.Jak czytalam te jej posty to aż we mnie sie gotowalo .

:szok::szok::szok:
 
oj podminowana jest dziewczyna bo już myślała, że urodzi. Ale metody relaksacyjne jak najbardziej są wskazane :tak: wiem, bo ja tez ostatnio coś drażliwa :laugh2: (już się sprzątczce i babce w busie dostało)

ale lepiej poczekać do 40tyg. dziecko wtedy szybciej wyjdzie ze szpitala. A w 36tyg. może mieć jeszcze problem z mega żółtaczką itd.... a co lepiej siedzieć z noworodkiem w szpitalu 2 tygdonie?? czy w brzuszku, mimo że bolą kości?? Chyba odpowiedź jasna :tak:
 
reklama
O tak zgadzam się z tym, że dziecko wyjdzie na świat wtedy kiedy będzie gotowe. Zdarzają się przypadki, że nie obejdzie się bez wywołania, ale to wtedy kiedy jest już jakiś czas po terminie, po za tym poród z oxy podobno jest bardziej bolesny, nie mam jeszcze porównania, ale mam wielką nadzieję, że tym razem dostanę skurczy, a później odejdą mi wody.

no wiec pisałam juz nie raz tutaj własnie ze spokojnie z tym "moge rodzic/ chce rodzic" w momencie kiedy 36/37 juz sie na suwaczku pokazywało. tez nie rozumiem takiego cisnienia na porod..przeciez to tak indywidualna sprawa..a poza tym wlasnie lepiej sie wyciszyc, zrelaksowac..chociazby mentalnie..:tak: przeciez bobasy czuja te nerwy...ja tam zajadam sie lodami (jak zwykle) a jutro mnie zajecia czekaja na uniwerku, mam nadzieje ze nic mnie tam nie zlapie na sali wyladowej bo wioska troche zostawic po sobie mokre krzesło..ale uniwerek mam pod domem w sumie to luz:)

a ja mam pytanie z zupełnie innnnnej beczki. musze kupic sobie jakąś maskare, a nie mam pojecia jaka..nie znam sie na malowidłach;) szukam czegos co nie bedzie zostawiac takich grudek dziwnych i takiego osadu://// no i nie sklejac..polecicie cos?:-)
 
Do góry