reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

hej!

ja wrocilam i sie melduje:

szyjka skrocona, miekka, brak rozwarcia

jest szansa ze urodze w terminie;-)

ciekawe co tam u was...?

biore sie za czytanie,
 
reklama
wlasnie przyszedl przewijak, posciel i wyplenienie.
ostatnie ciuszki juz sie piora. tylko bede musiala chyba poprzewieszac ciuchy, bo to dzisiaj juz 4 pralka poszla i zwyczajnie nie ma gdzie tego wieszac :-D
a nie dam dzieciowych rzeczy na suszarke do moich rodzicow, bo mi zakopca fajurami :confused2:

jutro wyprasuje i przyszykuje lozeczko niunia :-)
 
no nie moge!!

zadna sie nie rozpakowala?????:szok: wiecie wy co...;-)

jejku amnie tak boli spojenie ze ledwo poschodach weszlam, masakra jakas...

boli i boli, a jeszcze jak teraz siedze to juz w ogole,

pisalyscie o usg ja tez nie mialam juz w koncowce i raczej nie bede miala, moja gin kazala mi sie zglosic 11 marca jesli nie urodze do tego czasu heh

usg to mi w szpitalu dopiero zrobia, ale jakos sie nie martwie...za duzy chyba nie jest
 
No właśnie taka jest idea że położna przychodzi do domu. Lekarz też przychodzi do domu na pierwszą patronażową wizytę.
 
Ja po powrocie do domu zadzwoniłam do mojej przychodni, że dziecko urodziłam i zaraz oddzwoniła połozna środowiskowa umówić sie na wizytę. Przyszła dwa razy , ogladała dziecko ,powiedziała wszystko co powinnam wiedziec a za drugim razem ściągnęła mi szwy po CC. Kilka dni po niej przyszedł pan doktor obejrzeć dziecko. Wypisał receptę na wit K i D3.Zlecił mi badanie na poziom bilirubiny, bo malutka wciąż lekko brązowa od żółtaczki. No ale okazało sie ,że powoli schodzi i juz ok.Doktor powiedział o szczepieniach co ,kiedy i jak. Pytał o ortopedę czy mam juz termin wizyty.Ogólnie bardzo fajnie, bo nie musiałam ruszać sie z domu z maleńką z porozcinanym brzuchem.
 
reklama
a to nie przychodzi do domu polozna srodowiskowa?
tylko trzeba isc z dzieckiem gdzies?

u nas położna przychodzi swoją drogą- była w poniedziełek i dzisiaj- dzis tylko, żeby małą zważyć.
moje szwy niby rozpuszczalne są... ale do polskiego gina przejdę się swoją drogą...
a w sobotę idziemy do lekarza z małą na właśnie patronażową wizytę... oby pogoda była znośna, bo Olcia jest taka malutka, że w kombinezonie się topi :/
 
Do góry