reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

reklama
i gdzie te skurcze od mycia okien :)nawet sasiedzi patrzyli jakos dziwnie z na przeciwka jak ja z brzucholem i szmatka wywijam :-D.Namylam sie jak szalona wszystko pachnie i lsni i jedno co mam to MNIE CHOLERNIE KRZYZ BOLIIIIIIIII :Wlasnie zjadlam talerz zupy kalafiorowej z wczoraj i ide polezec potem przed 16 bede robic obiad bo M przyjdzie ze szkoly :)Dzisiaj szpinak ,jajo i ziemniaczki + KEFIREK tak juz wiosennie :)
 
U mnie kostki w przeciągu 2 dni znacznie powiększyły swoją objętość. ostatnio chciałam się "wystroić" w jesienne botki, jednak kiedy jakoś wcisnęłam nogę:zawstydzona/y: to potem mój mąż darł na siłę żeby mi je zdjąć, ponieważ chodzenie w nich nie było możliwe.
Dobrze, ze to końcówka. Poprzednią ciążę miałam w lecie, więc jakoś tego problemu nie było widać.
Pozdrawiam wszystkie "spuchlaczki":-)

P.S. Mam nadzieję, że się nie obrazicie.
 
kamika może Twoja dzidzia chce wyjśc w terminie:) Podziwiam Cię... mi się nie chce nic robić, w półkach bałagan, okna brudne, a energii brak
 
a jak często kąpiecie maluszki swoje??
bo znów każdy mówi co innego...
ja codziennie przemywam Olci buźkę, szyjkę, rączki, pupę wodą zwykłą, bo mi powiedzieli, żeby kapać 2 razy na tydzień albo i raz...
więc nie wiem?? :sorry:
 
Hej,
Melduje sie ;-) U nas ok, zmykam sprzatac.
Moja babcia w szpitalu, bedzie miec wszczepiana endoproteze, wczoraj miala miec operacje, ale dostala jakis drgawek po znieczuleniu i przelozyli, moze dzis lub jutro kolejne podejscie, a ja w stresie :-(
I jeszcze czekam na wtorek jak na wyrok, co ze mna zrobia... :eek: Bo jak cc, to za 2tyg. juz bedziemy tulic Alusia :szok: Normalnie to do mnie nie dociera...

Fiołkowa daj mu do wiwatu. !!!

u nas jest odwrotnie.. ja narzekam, ze jestem taka niezgrabna, jak hipopotam, nie moge wstac, kucnac itp
to moj Karol odpowiada z przemilym glosikiem i przytulaskiem "Monis czemu sie dziwisz, przeciez w ciazy jestes, tak musi byc.":tak:
Jejku, moj M tez jest taki, mowi, ze mam do tego prawo, bo jestem w ciazy i nosze nasze Malenstwo i on sie nie dziwi, ze tak stekam i narzekam. Ciagle mi pomaga (jak jakiemus ulomkowi :-D) A ja go tylko przepraszam, ze w nocy sie tyle wierce i co godzine wstaje do kibelka i ze on sie nie wysypia. A on do mnie, ze przesadzam i wcale mu to nie przeszkadza. Echhhh Aniol normalnie :sorry:
 
reklama
Ja tez juz nie moge patrzec na moje okna, szczegolnie jak słonce zaswieci:szok: ale poczekam jeszcze z tydzien, zeby juz byc w bezpiecznym tygodniu, gdyby mialo sie cos rozkrecic :) dzis sie dowiem czy termin sie zmienil, mam nadzieje ze TAK ( oczywiscie na wczesniejszy :))
 
Do góry