1kkarolaa1
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Sierpień 2009
- Postów
- 514
mloda_mamusia1 dzięki, nie zauważyłam wątku, bo dawno nie odświeżany 
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Moja znajoma w ogóle nie wiedziała, ze jest w ciąży i dowiedziała się o tym w 33 tc... No i nie wiedziała, że ciuszki trzeba przeprać.. Nakupowała sobie kilka tych wyprawek gotowych i zabrała je zapakowane do szpitala... Położne ją tak zwyzywały, że nie wiem.. Dziewczyna miała wtedy 17 lat, żadnej pomocy od rodziców nic... Odkąd się dowiedziała, ze jest w ciąży rzuciła szkołę i poszła do pracy, roznosiła głupie ulotki od rana do wieczora, by zarobić sobie trochę grosza, by nakupować dziecku, sama zarobiła na łóżeczko, ciuszki, na wszystko... Dobrze tylko, że wózek dostała od jakiejś tam ciotki... Do samego rozwiązania była na nogach na dworze, by zarobić pieniądze dla dziecka... To jest poświęcenie...pewnie że nie ma co prać w wsyokich, po to je się później prasuje... by zabić ewentualne bakterie, a nie by niunia wyglądała elegancko![]()
Nie ma za co :-) Ja też miałam problem z odnalezieniem gomloda_mamusia1 dzięki, nie zauważyłam wątku, bo dawno nie odświeżany![]()
Moja znajoma w ogóle nie wiedziała, ze jest w ciąży i dowiedziała się o tym w 33 tc... No i nie wiedziała, że ciuszki trzeba przeprać.. Nakupowała sobie kilka tych wyprawek gotowych i zabrała je zapakowane do szpitala... Położne ją tak zwyzywały, że nie wiem.. Dziewczyna miała wtedy 17 lat, żadnej pomocy od rodziców nic... Odkąd się dowiedziała, ze jest w ciąży rzuciła szkołę i poszła do pracy, roznosiła głupie ulotki od rana do wieczora, by zarobić sobie trochę grosza, by nakupować dziecku, sama zarobiła na łóżeczko, ciuszki, na wszystko... Dobrze tylko, że wózek dostała od jakiejś tam ciotki... Do samego rozwiązania była na nogach na dworze, by zarobić pieniądze dla dziecka... To jest poświęcenie...
czy ma któraś na komputerku jakąś listę co zabiera do szpitala? Albo co trzeba mieć kupione na przyjście dziecka na świat (tak do domu(? Jeśli macie to poproszę o wklejenie bo ja już sie gubie w tym...
ccaroline wpiszesz mnie na listę marcówek?
termin 10marca, syn: Mikołaj, rodzice Małgośka i Jarek
plisss![]()
Proszę bardzoja też proszę o wpisanietermin 22 marca, córka Natalia, rodzice Marta i Maciek:-):-)
Trzymam kciuki za wizytę i aby dzdziuś w końcu się ujawniłcześć dziewczyny zerwałam się z pracy i powoli szykuje się na 16.00 do gina
Ja piorę wszystkie kolory razemtylko ze ja mam jeden reczniczek zolty, jeden kombinezon granatowy, jeden kocyk blekitny, jeden kocyk rozowo-zielono-niebieski i rozek pomaranczowy
czyli pralke musialabym puscic prawie pusta...
Gratulację dużego synka, a ile pierwszy syn ważył jak się urodził?Hej :-)
Wróciłam z USG. Dzidziuś waży 2064. Podobno zapowiada się dorodnie. Poza tym wszystko ok, jest ułożony główkowo i na pewno jest chłopcem
![]()
3560, czyli raczej standardowoGratulację dużego synka, a ile pierwszy syn ważył jak się urodził?
Ja sobie spakowałam :
Dla Amelki :
- 4x body z krótkim rękawkiem
- 5x pajacyków
- 6x bluzeczko-kaftaników
- 1x śpiochy
- 2x body z długim rękawem - w razie czego
- 1x półśpiochy
- 10x pieluch tetrowych
- 3x pampersy
- 2 pary skarpetek
- 3x czapeczki
- 2 pary niedrapek
- 1x grubszy sweterek
- 1x kombinezon na wyjście
- 2x ręczniki
- kremik ochronny
- spirytus salicylowy
- sól fizjologiczna
- chusteczki nawilżone
- gaziki wyjałowione
Dla mnie :
- 1x koszula do porodu - stara koszula na straty
- 1x koszula do karmienia
- 2x ręczniki
- płyn do higieny intymnej
- szczoteczka i pasta do zębów
- jakiś kremik nawilżający
- podkłady poporodowe
- podpaski maxi
- wkładki laktacyjne - ja będę używać pieluch tetrowych, bo biustonosza nie noszę już od bardzo długo, i ciężko będzie mi się od nowa przyzwyczaić, tylko taki stanik, że tak powiem sportowy
- ogromne gatki bawełniane - by mi podpaska nie wyleciała
- szlafrok
- kapcie
- ciuchy na wyjście
Dla małej mam dużo do higieny, bo u mnie szpitale często nie są zaopatrzone w takie rzeczy, a wolę być w pełni przygotowana, bo jak dziecko będzie miało albo tfu tfu żółtaczkę, albo cokolwiek innego, czy coś ze mną będzie nie tak, to będę mnie po cc do 5 dni trzymać