reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

reklama
pewnie że nie ma co prać w wsyokich, po to je się później prasuje... by zabić ewentualne bakterie, a nie by niunia wyglądała elegancko :-D
Moja znajoma w ogóle nie wiedziała, ze jest w ciąży i dowiedziała się o tym w 33 tc... No i nie wiedziała, że ciuszki trzeba przeprać.. Nakupowała sobie kilka tych wyprawek gotowych i zabrała je zapakowane do szpitala... Położne ją tak zwyzywały, że nie wiem.. Dziewczyna miała wtedy 17 lat, żadnej pomocy od rodziców nic... Odkąd się dowiedziała, ze jest w ciąży rzuciła szkołę i poszła do pracy, roznosiła głupie ulotki od rana do wieczora, by zarobić sobie trochę grosza, by nakupować dziecku, sama zarobiła na łóżeczko, ciuszki, na wszystko... Dobrze tylko, że wózek dostała od jakiejś tam ciotki... Do samego rozwiązania była na nogach na dworze, by zarobić pieniądze dla dziecka... To jest poświęcenie...
 
Moja znajoma w ogóle nie wiedziała, ze jest w ciąży i dowiedziała się o tym w 33 tc... No i nie wiedziała, że ciuszki trzeba przeprać.. Nakupowała sobie kilka tych wyprawek gotowych i zabrała je zapakowane do szpitala... Położne ją tak zwyzywały, że nie wiem.. Dziewczyna miała wtedy 17 lat, żadnej pomocy od rodziców nic... Odkąd się dowiedziała, ze jest w ciąży rzuciła szkołę i poszła do pracy, roznosiła głupie ulotki od rana do wieczora, by zarobić sobie trochę grosza, by nakupować dziecku, sama zarobiła na łóżeczko, ciuszki, na wszystko... Dobrze tylko, że wózek dostała od jakiejś tam ciotki... Do samego rozwiązania była na nogach na dworze, by zarobić pieniądze dla dziecka... To jest poświęcenie...


O rany, podziwiam dziewczynę...nie mamy co narzekać, prawda?:-p:-p
 
Cześć!
Własnie wróciłam z zakupów :-D- lubie to szczególnie jak jadę z rodzicami bo mam lekki sponsoring:-)!
Kupiłam wanienkę, podkład gąbkowy, pudry, pieluszki 2 paczki, termometr, pieluszki tetry ( do karmienia ), i kilka pajacyków..nawet w fajnej cenie!
Teraz lecę zjeść obiadek...do później!



czy ma któraś na komputerku jakąś listę co zabiera do szpitala? Albo co trzeba mieć kupione na przyjście dziecka na świat (tak do domu(? Jeśli macie to poproszę o wklejenie bo ja już sie gubie w tym...

Mam listę co do szpitala dla dziecka ale chyba każdy chce inaczej:
- Mała paczka pieluch
- Kocyk
- Ręczniczek
- Pielucha tetrowa
- Pajacyk
- Kaftanik
- Czapeczka
- Rękawiczki
- Skarpetki
- Krem ochronny

Do tego trzeba dodać rzeczy dla nas:tak: i do porodu dla tatusiów np. klapki, koszulka ( przydaje się szczególnie po "nastu " godzinach:-)
 
ccaroline wpiszesz mnie na listę marcówek?:-p
termin 10marca, syn: Mikołaj, rodzice Małgośka i Jarek :-D

plisss :-p

Oczywiście za chwilkę dodaję :)

ja też proszę o wpisanie:happy2::happy2::happy2: termin 22 marca, córka Natalia, rodzice Marta i Maciek:-):-)
Proszę bardzo :)
cześć dziewczyny zerwałam się z pracy i powoli szykuje się na 16.00 do gina
Trzymam kciuki za wizytę i aby dzdziuś w końcu się ujawnił :D
tylko ze ja mam jeden reczniczek zolty, jeden kombinezon granatowy, jeden kocyk blekitny, jeden kocyk rozowo-zielono-niebieski i rozek pomaranczowy :-D
czyli pralke musialabym puscic prawie pusta...
Ja piorę wszystkie kolory razem :p w 40 stopniach
Hej :-)

Wróciłam z USG. Dzidziuś waży 2064. Podobno zapowiada się dorodnie :szok:. Poza tym wszystko ok, jest ułożony główkowo i na pewno jest chłopcem :tak:
Gratulację dużego synka, a ile pierwszy syn ważył jak się urodził?
 
Ja sobie spakowałam :
Dla Amelki :
- 4x body z krótkim rękawkiem
- 5x pajacyków
- 6x bluzeczko-kaftaników
- 1x śpiochy
- 2x body z długim rękawem - w razie czego
- 1x półśpiochy
- 10x pieluch tetrowych
- 3x pampersy
- 2 pary skarpetek
- 3x czapeczki
- 2 pary niedrapek
- 1x grubszy sweterek
- 1x kombinezon na wyjście
- 2x ręczniki
- kremik ochronny
- spirytus salicylowy
- sól fizjologiczna
- chusteczki nawilżone
- gaziki wyjałowione

Dla mnie :
- 1x koszula do porodu - stara koszula na straty
- 1x koszula do karmienia
- 2x ręczniki
- płyn do higieny intymnej
- szczoteczka i pasta do zębów
- jakiś kremik nawilżający
- podkłady poporodowe
- podpaski maxi
- wkładki laktacyjne - ja będę używać pieluch tetrowych, bo biustonosza nie noszę już od bardzo długo, i ciężko będzie mi się od nowa przyzwyczaić, tylko taki stanik, że tak powiem sportowy
- ogromne gatki bawełniane - by mi podpaska nie wyleciała:-p
- szlafrok
- kapcie
- ciuchy na wyjście

Dla małej mam dużo do higieny, bo u mnie szpitale często nie są zaopatrzone w takie rzeczy, a wolę być w pełni przygotowana, bo jak dziecko będzie miało albo tfu tfu żółtaczkę, albo cokolwiek innego, czy coś ze mną będzie nie tak, to będę mnie po cc do 5 dni trzymać:-p

 
Hejka!
Ja na momento bo lecę szykowac się bo na 17:00 mam szkołe rodzenia a chce wskoczyc jeszcze na położniczy do żony brata ciotecznego M bo dzis ma urodzic:) Na razie rozwarcie na 3 cm.. zobaczymy:) hihi:) Przy okazji zwiedze sobie oddział:) Do usłyszenia!!;-)
 
reklama
Ja sobie spakowałam :
Dla Amelki :
- 4x body z krótkim rękawkiem
- 5x pajacyków
- 6x bluzeczko-kaftaników
- 1x śpiochy
- 2x body z długim rękawem - w razie czego
- 1x półśpiochy
- 10x pieluch tetrowych
- 3x pampersy
- 2 pary skarpetek
- 3x czapeczki
- 2 pary niedrapek
- 1x grubszy sweterek
- 1x kombinezon na wyjście
- 2x ręczniki
- kremik ochronny
- spirytus salicylowy
- sól fizjologiczna
- chusteczki nawilżone
- gaziki wyjałowione

Dla mnie :
- 1x koszula do porodu - stara koszula na straty
- 1x koszula do karmienia
- 2x ręczniki
- płyn do higieny intymnej
- szczoteczka i pasta do zębów
- jakiś kremik nawilżający
- podkłady poporodowe
- podpaski maxi
- wkładki laktacyjne - ja będę używać pieluch tetrowych, bo biustonosza nie noszę już od bardzo długo, i ciężko będzie mi się od nowa przyzwyczaić, tylko taki stanik, że tak powiem sportowy
- ogromne gatki bawełniane - by mi podpaska nie wyleciała:-p
- szlafrok
- kapcie
- ciuchy na wyjście

Dla małej mam dużo do higieny, bo u mnie szpitale często nie są zaopatrzone w takie rzeczy, a wolę być w pełni przygotowana, bo jak dziecko będzie miało albo tfu tfu żółtaczkę, albo cokolwiek innego, czy coś ze mną będzie nie tak, to będę mnie po cc do 5 dni trzymać:-p



Zmieściło Ci się to wszystko? Część można przecież donieść! U mnie w szpitalu jest ogłoszenie, ze wszystkie rzeczy mają być w torbie materiałowej mieszczącej się do szafki przy łóżku:dry::dry:
 
Do góry