reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

mcgosia - norma jest chyba do 140 z tego co pamiętam, więc na pewno masz przekroczoną trochę, ale pewnie bez insuliny się obejdzie. Ze słodyczy możesz oczywiście zrezygnować, ale z ustalaniem diety lepiej nie kombinuj sama, tylko po konsultacji z diabetologiem, bo możesz bardziej dzidzi zaszkodzić niż pomóc.
 
reklama
ja właśnie odebrałam wyniki na glukoze po obciążeniu 75g

na czczo 84 mg/dl
po 1h 153mg/dl
po 2h 162mg/dl

czytam w necie o tej glukozie i nic nie wiem ech. Wrzuciłam też te wyniki na wątek o cukrzycy ciążowej i czekam, czy coś mi dziewczyny odpowiedzą :sorry:
Wiem na pewno że odstawiam słodycze, nie wiem jak to wytrzymam no ale jeszcze tylko 2,5miesiąca więc dam rade hehe:laugh2:

mcgosia napewno będzie dobrze, będziesz tylko musiała zastosować jakąś dietke, dasz rade, 2 i pół miesiąca szybko zleci a potem wszystko do normy wróci :tak:
Ja dzisiaj tez robiłam krzywą ponieważ za pierwszym razem przy obciążeniu 50g wyszło mi 142 i lekarz kazał mi powtórzyć 75g.
Na szczęście chyba wszystko oki bi na czczo wyszło 77, po 1h - 132 a po 2h - 112.
 
moniat84 - mój bąbelek też w poprzek chyba leży, bo ciągle czuję jakby sie dzidzia rączkami i nóżkami zapierała o moją miednicę... Tak mnie pcha, chyba chce sobie mieszkanko poszerzyć. I fakt... mniej chodzenia na siku dzieki temu jest... Ale mam nadziję że jeszcze znudzi sie tą pozycją i obruci sie główką w dół :sorry:
 
dzisiaj zapiszę, się na wizyte do okulisty i zobaczymy.
Za jednym zamachem moze uda mi sie zrobić i okulary i badanie pod katem porodu.

wlasnie odgrzewam pierogi.. masakra..

MoniSkaBe i mnie też dzisiaj pierogi na obiad:tak:
No nie mogę... u nas tez pierogi:-D:-D:rofl2::-D:-D

Adelina świetnie, że z Kalinką oki:-) Ja dostałam taką mini wyprawkę na początku od położnych w przychodni, gdzie do gina chodzę. Była tam mała paczka proszku Loveli, jakieś książeczki, ulotki i próbka kremu Sudocrem.
 
a ja miałam chęc na pierogi :-D. Ale mi sie zmieniła i zrobimy lazanie ze szpinakiem, bo sie szybko robi, a chce zamrażarkę rozmrozić przed porodem i musze powykańczać co tam mam. Ojjj i zachciało mi sie jeszcze marcheweczki na parze... chyba jej nie odpuszczę :-), mam jeszcze 3 oopakowania...
 
No nie mogę... u nas tez pierogi:-D:-D:rofl2::-D:-D

Adelina świetnie, że z Kalinką oki:-) Ja dostałam taką mini wyprawkę na początku od położnych w przychodni, gdzie do gina chodzę. Była tam mała paczka proszku Loveli, jakieś książeczki, ulotki i próbka kremu Sudocrem.

Tak tak to ta sama paczuszka, dostaje ja co wizyte ale dzisiaj mnie buteleczka aventu zaskoczyla pozytywnie:-) a akurat wczoraj zakupilam zestaw Aventu : 4 butelki+smoczek+szczouteczka bo znalazlam na allegro po 79 zl a u nas w smyku 139 kosztuje:// a ja z Julkiem tylko tej firmy uzywałam jesli chodzi o karmienie smoczki, potem niekapki i Jul nigdy nie mial kolek, jadl ladnie, butelki niezniszczalne i w kazdej wielkosci..wiec kierujac sie praktyka, czekam na przesylke:)
 
:-)Wróciłam od fryzjera. Uff, nmareszcie. Po drosze odwiedziłam ryneczek i zasłam do sklepu rybnego. Wiecie ile ludzi? Kupuja śledzie w hurtowych ilościach-czyżby juz na święta?!!!A co oni będą robić z tymi rybami przez cały tydzień? JA rozumieim, że teraz są ładne, duże itd. a przed samymi świętami jakieś niedobitki zostaja ale tydzień czasu trzymać sledzie w lodówce-tak można?
Kupiłam solonego sledzia-całego tak dla odmiany. Zazwyczaj rkupuję matjasy ale osttanio koleżanka przyniosła mi śledzie takie całe i były przepyszne. Zupełnie inny smak! Teraz muszą sie pomoczyć z 7 goidzin i jeszcze wieczorkiem je zrobie a jutro będę jeść! Jak wyjdą równie pyszne, zrobię takie na święta. Trochę więcej roboty ale się opłaca:-)

Adelina-wstaw zdjątka malutkiej. Super że miny strzela:-D
 
ewcia30 - jedna Pani ode mnie z pracy robi śledzie tydzień przed świętami. Jedzą je przez ten tydzień, a na stół to mówi że juz po troszku tylko szykuje, bo wszystkim już uszami wychodzą... I ona ma mniej roboty na swięta z rybami :-D

Własnie - jakie śledziki robicie na swięta? U mojej mamy zawsze są śledzie w oleju, occie, w zalewie pomidorowej (takie inne i zawsze szybko schodzą) i moje ulubione - sąłatka sledziowa z ogóreczkiem, jabłkiem cebulka a jako sosik śmietana, jogurt i majonez wymieszane... Uwielbiam je
 
reklama
Hello!

Ja od rana tu zaglądam ale jakoś nie miałam weny żeby coś napisać.

adelina super, że córa duża i zdrowa:-)

ewcia dla mnie śledzie im dłużej stoją tym są smaczniejszcze:tak::tak:

mcgosia współczuję wyników, ja nie wiem jakbym wytrzymała bez słodyczy, bo je uwielbiam, chociaż i tak czasem się powstrzymuję, żeby z nimi nie przeginać. A i cukrzyca ciążowa jest z tego co czytałam od 200, a poniżej, ale powyżej normy to trzeba być na diecie chyba i w którymś tygodniu ciąży się znowu powtarza to badanie. No ale pewna nie jestem, bo czytałam tylko o tym w necie.

A ja właśnie robię warzywa na patelnię z piersią kurczaka. Dzien mi leci bardzo szybko, a od 7:30 już nie śpię. Oprócz jednego prania i teraz obiadu, to nic w domu nie zrobiłam. Po prostu cały dzień siedzę i sie obijam. Miałam robić porządek w szafach, ale mi się nie chce, na spacer też mogłabym pójść się dotlenić, ale też mi sięnie chce:-p Jestem leń pospolity, zawsze byłam, ale teraz w ciąży to biję rekordy lenistwa.
 
Do góry