reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

ja właśnie odebrałam wyniki na glukoze po obciążeniu 75g

na czczo 84 mg/dl
po 1h 153mg/dl
po 2h 162mg/dl

czytam w necie o tej glukozie i nic nie wiem ech. Wrzuciłam też te wyniki na wątek o cukrzycy ciążowej i czekam, czy coś mi dziewczyny odpowiedzą :sorry:
Wiem na pewno że odstawiam słodycze, nie wiem jak to wytrzymam no ale jeszcze tylko 2,5miesiąca więc dam rade hehe:laugh2:
 
reklama
mcgosia83 - ja po 2 godzinach i 75 miałam 90. A kiedy masz wizyte? Bo chyba powinnaś jak najwcześniej zacząć działać...
 
no i mnie wyprzedziłaś. A do diabetologa (chyba tak on sie nazywa) nie możesz się wcześniej umówic? Może będą mieli terminy ? Nie ma sie co smucić - sama napisałaś że to tylko 2,5 miesiąca - dasz radę :tak:. Później na pewno wszytsko wóci do normy
 
Mcgosia 2,5 miesiaca da sie przezyc:) głowa do góry;-)

A ja wróciłam z USG:-) z malutka wszystko jest ok, nawet idealnie bo wszystkie normy ma prawie idealnie po srodku. wazy juz ponad kilogram 1058 gr:-) Niestety nie mam wystrzałowego zdjęcia bo Kalinka jest wstydliwa i sie przytulała do łozyska..ale ale:) Kiedy lekarz powiedzial "o jakie miny strzela, normalnie sie uśmiechnela:-) Małe cudo:) Fajna rzecza jest to ze dostalam az 5 róznych stron na których sa wszystkie wykresy, zaznaczone normy i zaznaczona moja Kalinka.;-)

A dodatkowo dostałam prezencik w gabinecie, pelno próbek jakis i butelke AVENTu;-)więc jestem zadowolona mimo że ciągle niewyspana i slaniam sie na nogach:sorry: Jeszcze wstapilam na uniwerek i w koncu mnie uczelnia zglosila do ubezpieczenia wiec jestem spokojniejsza...

ide jesc jesc jesc:-p
 
wydaje mi się, że obejdzie się bez insuliny - a skoro mam wizyte 5stycznia to dam rade i będe uważać co jem.
na pewno nie bedziesez miała insuliny, a cukrzyca ciążowa z tego co się orientuję, to od 200, a takie wyniki jak Ty masz (zresztą ja mam podobne) sygnalizują żebyś uważała na siebie, najważniejsze jest regularnosc eh no i te słodycze nieszczęsne
 
witam:-)

mcgosia- Dla maluszka można znieść wszystko. Moja Ciocia ma dużą nadwagę, głównie dlatego, że nie ma umiaru w jedzeniu słodyczy. W ciąży miała cukrzycę. Dzięki diecie niskocukrowej nie przytyła ani jednego kilograma. Jest to jakiś plus:tak:
Ja niestety teraz jem więcej słodyczy niż przed ciążą i obawiam się, że moja waga będzie większa niż myślałam:sorry:

adelina- super, że mała się tak świetnie rozwija i że wszystko jest w porządku.

Mnie dziś Kubuś obudził w nocy kopniaczkami. Bardzo się z tego cieszyłam bo miał jakąś dwudniową przerwę i zaczęłam się martwić. Niestety niezbyt sie, przez to wyspałam. Teraz leży chyba w poprzek bo czuję jak przebiera rączkami i nóżkami po moich bokach, nie wiem tylko, z której strony ma rączki a z której nóżki:eek::-D. Dziś prawie cały czas rozrabia. Plusem jest to, że nie uciska mi tak pęcherza i nie muszę robić siusiu co pól godziny:tak:
 
reklama
Do góry