reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

u nas sa prawie i wylacznie tylko ryby..tak juz mam, rodzina rybaków ze strony taty, no i mieszkanie nad morzem zobowiazuje:) no wiec bedzie zapiekanka rybna w ciescie francuskim (z dorszem i łososiem pod beszamelem;) karp z pieczrkami, ryba po grecku, sledzie po zydowsku, i pewne ze dwie czy trzy inne wariacje:) (sałatka z ogórkiem obowiązkowo!!! + z orzechami ) łosos w galarecie..albo szszłyczki z łososia i ananasa w glazurze czosnkowej z sosem sietanowym:0 jejjjj.....uwielbiam ryby!!!:-)
 
reklama
mcgosia - norma jest chyba do 140 z tego co pamiętam, więc na pewno masz przekroczoną trochę, ale pewnie bez insuliny się obejdzie. Ze słodyczy możesz oczywiście zrezygnować, ale z ustalaniem diety lepiej nie kombinuj sama, tylko po konsultacji z diabetologiem, bo możesz bardziej dzidzi zaszkodzić niż pomóc.

nie chodzi mi o diete jako taką, tylko o to żeby wykluczyć co nie potzrebne czyli, cukier, tłuszcz :-D no i chyba zaczne jesc 4-5 lekkich posiłków dziennie a nie 2 :sorry:

mcgosia
wpadnij na słodkie marcóweczki coś ci tam napisze o dietce i leć do diabetologa nie ma co czekać

dzięki rybka już tam lecę :-D
 
ojjj Adelina - chyba musisz parę przepisów wrzucić, tak mi smakla narobiłas :-). A ryby pewnie świeże macie (w większości):sorry:. Ja bardzo poproszę o przepis na zapiekankę i łososia w galarecie. Ja raczej mało rybna jestem, ale łososia uwielbiaaaaam
 
ojjj Adelina - chyba musisz parę przepisów wrzucić, tak mi smakla narobiłas :-). A ryby pewnie świeże macie (w większości):sorry:. Ja bardzo poproszę o przepis na zapiekankę i łososia w galarecie. Ja raczej mało rybna jestem, ale łososia uwielbiaaaaam

Przepis na zapiekanke wrzucony;-) dodatkowo na łososia w galarecie i roladki z łososia:)
 
moniat84 - mój bąbelek też w poprzek chyba leży, bo ciągle czuję jakby sie dzidzia rączkami i nóżkami zapierała o moją miednicę... Tak mnie pcha, chyba chce sobie mieszkanko poszerzyć. I fakt... mniej chodzenia na siku dzieki temu jest... Ale mam nadziję że jeszcze znudzi sie tą pozycją i obruci sie główką w dół :sorry:

Ja czuję dzieciaczka wyżej, myślę, że jest odwrócony przodem do mnie, bo bardzo po bokach go czuję a czasami sie dupką wypina (tak mi się wydaje bo na 100% nie jestem pewna:happy:). Na obrót to ma chyba jeszcze czas, myslę, że nie raz jeszcze zmieni pozycję:tak:

Styczniówki już dwie rozpakowane!!!
 
Hej marcówki.Ja juz dzisiaj ciasto zrobilam,podlogi pomylam teraz mam czas na bb.Maly jakis maloaktywny dzisiaj troszke z rana pokopal.A teraz cisza:eek: no cóz widocznie ma taki dzień.Wieczorkiem pewnie nadgoni Łobuz.

McGosia wwpolczuje wyniku ale nie martw sie nie Ty pierwsza i nie ostatnia.Ja muszę sie przejsc w tym tygodni na ta glukoze.Ale jakoś mi niezbyt spieszno:cool:

Adelina moge z Tobą zamieszkać.JA UWIELBIAM RYBYYYY w kazdej postaci.Moj R chociaż jest kucharzem to ryb nie lubi i mi ich nie robi:wściekła/y::wściekła/y:


Moniat o kurde az 2!!!MAsakra po nowym roku się pewnie u nas zacznie.:-D

Mirosia oj nie przejmuj sie ja tez sie strasznie rozleniwilam najchetniej bym z lozka nie wychodziła,ale spacerek dzisiaj zaliczylam,piekna pogoda na slasku!
 
:cool:

Adelina moge z Tobą zamieszkać.JA UWIELBIAM RYBYYYY w kazdej postaci.Moj R chociaż jest kucharzem to ryb nie lubi i mi ich nie robi:wściekła/y::wściekła/y:




Mirosia oj nie przejmuj sie ja tez sie strasznie rozleniwilam najchetniej bym z lozka nie wychodziła,ale spacerek dzisiaj zaliczylam,piekna pogoda na slasku!

Zapraszam,u mnie rybki i kuchnia francuska rządzą..a..i tez pracowałam jako "juz prawie szef kuchni":-):-):-) czyli jego zastepca i chef de partie we Francji...cholernie ciezka praca, szanuj męża:-D:-D ale mimo wszystko uuuuwielbiam gotowac..marzy mi sie kiedys dom z wieeeelka kuchnia i piwniczka z winami...kiedys..kiedys:sorry:

a i na pomorzu niestety pogoda taka ze sie chwalic jej nie da...zero sniegu nic a nic..za to mróz i szaro..wygląda jak na syberii jakijs...brr
 
oj szanuje męża:-) bo sama jestem lewa w kuchni.No takie proste rzeczy zrobic zrobię ale nic wiecej.

Zreszta ja tez pracuje w gastronomii bo jestem kelnerką ,barmanką i baristką w jednym:-) wiec wiem jaki to kawalek chleba.
 
reklama
Własnie wróciłam z miasta,u nas tez mało sniegu,ale mróz.Wyniki dobre,chociaż za mało krwinek czerwonych,ale na pocieszenie zadnych bakterii w moczu.O to juz dwie rozpakowane,juz niedługo my zaczniemy:tak:
 
Do góry