reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

reklama
hej ranne ptaszki :-)
wstalam pol godziny temu, ale musialam troszke nadrobic.

Co do spania to ja niestety na plecach spac nie moge, bo dopadly mnie dolegliwosci ciazowe zwiazane z plecami. Jak chwile poleze, to potem nie moge wstac :eek:

ja pierdziele, nie sprzatam jakas drastycznie na swieta. Okna mam od 2 tygodni umyte. Zreszta swieta spedzimy u rodziny takze.. :-)

wiecie, ze ja wczoraj jadlam o 12 w nocy kanapke? bo nie moglam usnac z glodu. :eek: zjadlam te kanapke, mandarynke i za 10 minut znowu bylam glodna.. ale jakos usnelam.
teraz tez mnie ssie.. a jadlam o 8 bulke slodka. Porazka z tym moim jedzeniem.

Dobra, spadam sie szykowac na miasto, postanowilam kupic jakies drobiazgi reszcie rodziny na swieta. Bo tak mi glupio kupic tylko dzieciaczkom...
 
Daj spokoj...najgorsze sa własnie te starsze kobitki, niby to biedne schorowane staruszki, a jak przyjdzie co do czego to zabiłyby zeby usiasc w autobusie, a wez sie odezwij to jak zacznie wrzeszczec to mało jej zyłki nie popękają....Matko ale mam nerwa jeszcze....tez mi sie płakac chciało w pewnym momencie ehhh:no:

Macie racje - mnie z wielką łaską przepuściły na pobranie krwi, mimo że przed nimi wisiała wielka kartka, że m.in. kobiety w ciąży poza kolejką...może bym się nie upomniała nawet, gdyby nie to, że wtedy co chwila wymiotowałam i miałam na prawdę dość.

Z tego co wiem to nie można rodzić w soczewkach.
Ja też cały czas nosiłam soczewki i na początku ciąży też bardzo dobrze znosiłam ale okulista powiedział, że lepiej na czas ciąży przerzucić się na okularki. No to sobie fundnęłam nową parę ( trochę kosztowały ale jestem super zadowolona)

Tak w temacie to dziś zapisałam się na konsultację okulistyczną na Inflancką -termin 26 stycznia:szok: Chyba wcześniej wybiorę się prywatnie :-)
Muszę zbadać jak się ma moja siatkówka w oczku czy mogę rodzić sn


Agus - nie przejmuj się babami, szkoda zdrowia

Ja też noszę soczewki, ale w ciąży rzadko, bo oczy bolą bardziej i od razu robią się czerwone. Czytałam też, że może się pogorszyć wzrok, ale po ciąży to powinno minąć, więc w silniejsze nie warto inwestować. A przy porodzie to pewnie, jak przy każdym zabiegu szpitalnym - przy sn może zajść konieczność cc, a do operacji soczewki trzeba zdjąć, więc profilaktycznie lepiej w ogóle ich nie zakładać.

Rybka, ja trzymam kciuki, żeby wszystkie urodziły, jak należy w terminie:tak::tak:

Ja też słyszałam, że najlepiej na lewym boku, ale mi lekarz powiedział, że nie na plecach, tylko na boku, wszystko jedno którym:-)

Ale naskrobałyście, resztę zostawiam sobie na następny raz...na razie zmykam
 
Witam:)
Jak większość z was tez nie mogłam spać w nocy... Jestem jakaś taka rozbita, ale przyszły mi pieniądze z ZUsu więc ide zaraz na zakupki, tylko rozpalę w domku
Ja też myślałam żeby kupić mojemu M takie body z napisem kocham tatusia
 
witam sie prawie południowo,
kurcze dziewczyny czy też tak macie że nie możecie siedzieć, bo przeszkadza brzuch:eek: jak sie wyprostuję to jest okey, ale zaraz plecy bolą, i tak w koło macieju:wściekła/y:
dzisiaj od nie pamiętam kiedy, przespałam pod rząd 3,5 godziny, w szoku byłam jak się obudziłam i luknełam która godzina...
 
witam mamuśki :tak:
Ja własnie wróciłam po badaniach ale sie tam nasiedziałam bite 2 godziny hmmmm mam nadzieje że tym razem krzywa cukrowa wyjdzie oki bo dawka 75g strasznie mnie zmuliła bleeee
Wyniki morfologi i moczu już mam są nawet oki teraz tylko czekam na cukierek dobrze ze w necie moge sprawdzić sobie wyniki :tak:
No a jutro do gina oby u niuni też nastapiła poprawa albo chociaz się nie pogorszyło.
No a teraz trzeba pomyślec o obiadku bo cosik mnie ssie.
Pozdrowionka
 
reklama
witajcie
ja też średnio wyspana :huh:
witam sie prawie południowo,
kurcze dziewczyny czy też tak macie że nie możecie siedzieć, bo przeszkadza brzuch:eek: jak sie wyprostuję to jest okey, ale zaraz plecy bolą, i tak w koło macieju:wściekła/y:
dzisiaj od nie pamiętam kiedy, przespałam pod rząd 3,5 godziny, w szoku byłam jak się obudziłam i luknełam która godzina...
ja tak mam od jakiegoś czasu :baffled:
wkurzające, bo mam pracę przy komputerze no i ogólnie siedzący tryb życia
i mam problemy jak siedzieć :zawstydzona/y:
nie wspomną, że na kanapie już wcale nie dam rady, bo za miękka :eek:
więc się wiercę i przyjmuję zazwyczaj taką pozycję półleżącą, teraz wszystkie poduszki w domu mam do dyspozycji, bo zawsze trzeba jakąś gdzieś podłożyć, inaczej nie dam rady :oo2:
marela super filmiki, od razu poprawiają humor :-D
 
Do góry