reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

mi Ł wzial mlodego na5h i wypoczac nie umiem ;-) albo i nie chce...
ale jestem padnieta strasznie.
a Nikos ma dziwny gesty katar w nocy tylko jak wstanei jest ok.. dziwne.
 
reklama
karalajna korzystaj z chwil wolności!No i zdrówka dla PAwełka!
kalisa mam nadzieję, że katar Filipkowi szybko przejdzie!

U nas dziś okropny dzień tzn od jakiejś 15.30 jak Młody wstał z drugiej drzemki. Wcześniej też był dziś marudny, ale po tej drzemce to już makabra.Ryk o wszystko, momentami a w zasadzie prawie cały czas nie wiedziałam o co. W foteliku źle, w kojcu źle, w zabawkach na podłodze źle, a nawet na oknie (co uwielbia) i na rączkach u mamy też! Myślałam już, że ducha wyzionę, albo conajmniej osiwieję! Jak M przyszedł z pracy wzieliśmy go na spacere. Początkowo ładnie pięknie, a nagle wycie i akcja pt "chcę wyjść z wózka, chcę na ręce!" - masakra. Byliśmy tak daleko od domu, że ok 1h wracaliśmy.Trochę go nieśliśmy, ale prawie 11kg sie czuję, więc i w wózku musiał jednak posiedzieć. Nigdy jeszcze nie widziałam mojego dziecka tak zwytego. Z jednej strony było mi go strasznie szkoda, z drugiej byłam zła bo nie wiedziałam skąd ten nagły bunt.Zawsze ładnie siedział na spacerkach w wózku i podziwiał świat...W ogóle ostatnio codziennie po drugiej drzemce coś w niego wstępuje i jest ciężko...
 
myszowata u mnie jest tak samo że po drugiej drzemce wstaje z okropnym rykiem. wczoraj to już nie wiedziałam co mam zrobić więc dałam ją M na ręce i pojechałam bez pożegnania z nią do dentysty - ponoć później było ok. dziś wymęczyłam ją poszła spać i ładnie wstała bez płaczu. ja się już zastanawiam czy ta druga drzemka to nie jest tak na siłę trochę - teraz jak będzie ładnie i będziemy na ogrodzie to zobaczymy czy będzie potrzeba tej drugiej drzemki.
moja ostatnio strasznie zaczęła pyskować - po swojemu ale okropne to jest bo ja do niej słowo a ona trzy po swojemu - chuligan mały :)

śpijcie dobrze dziewczynki i dzieciaczki :)
 
i po krzyku - szczepienie zaliczone , mała nawet nie jęknęła więc jestem taka dumna :) waży równe 9 kg - niby nic nie przybyła ale powiedział pediatra żeby się nie martwić bo zaczęła chodzić i dlatego- ładnie je, badania ok więc nie mam się czym stresowac :) Wit D kazał do końca kwietnia a potem dopiero na jesień.
My szczepilismy sie w piatek, ostatnie uffff. Troszke tylko plakal.
A z waga, to nadal nic od 4 miesiecy. Ale na dlugosc smiga i tez badania super, wiec sie nie martwie :)
Polusia Twoj przyszy ziec tez pyskuje, a jak czegos mu nie pozwole, to przychodzi do mnie i gryzie z premedytacja :szok::-D:oo2::huh::hmm:

Kalisa
ja przy katarze robilam wszystko normalnie, tzn. kapalam i na spacery chodzilam. Oby Filipkowi szybko przeszlo!

Myszowata a moze zeby? U nas od dwoch dni tez jazda na maksa popoludniami. Strasznie placze :dry: No, ale dolne czworki wychodza...

Karalajna podziwiam. Ja bez mojego Ala, to bym dnia nie wytrzymala... Odpoczywaj zatem :tak:

Co do piaskownic, to czy Wasze dzieciaczki nie jedza piasku??? My chcemy kupic, zeby postawic na tarasie, ale boje sie, ze Al bedzie zajadal piasek w kolko :baffled: Teraz zjada wszystko z ziemi, nawet bluszcz musialam wyrzucic, bo balam sie, ze w koncu go skonsumuje...

Nie wiem co jeszcze komu... Ide sie myc i spac, bo ostatnio strasznie pozno sie klade. Spokojnej nocki ;-)
 
ech no i poszlismy na spacer;)
bo u nas piekna upalna prawie pogoda i juz mnie i F nosilo;)
chyba zaczela nam sie czesc wysypkowa reakcji po szczepieniu, bo F caly w krostkach, a najwiecej ma na raczce gdzie dostal szczepionke:/
ale generalnie wraca do formy;)
myszowata, polusia z moim bylo identycznie, po drugiej drzemce wstawal krzywy i z rykiem, marudzil do wieczora, wiec od jakiegos czasu nie klade go na druga drzemke i mam spokoj ;) troche ziewa i marudzi, ale mozna go zabawic i w efekcie o 20tej juz spi i potrafi spokojnie spac do 8 rano albo i dluzej:)
 
hej a ja juz na nogach, obudzialam sie i juz nie zasne, kawe pije

tabasia tez mi ciezko tylko ja w robocie mam taki mlyn ze mija mi szybko, a do piatku to juz tylko dwa dni, bez dzisiaj ;-)

co do tej szczepionki, to rozumiem ze wy piszecie o tej 3 w 1?? u nas minela bez zadnej reakcji

za to teraz znow bylo troszke wysypki na buzi i mysle czy to od mm? bo juz o d jakichs 3 tygodni mu mieszalam nutra z mm i nagle sie pojawilo... no nic zobaczymy

ja moze dzis skorzystam ze tak wczesnie wstalam i pojade po moja karte z nfz, nowy dowod juz odebralam:tak:

milego dnia;-)
 
karlajna - ja na nogach od 4 ;) - moje wspaniale dziecko juz drugi dzien ubzuralo sobie ze trzeba wstawac i koniec spania ;( , dzis ok 5:20 wziela go babcia to jeszcze z godzinke kimnelam, ale i tak chodze jak zombi bo do 1 w nocy robilam dokumentacje do pracy ;) , a najlepsze ze maly wlasnie usnal ;) łobuziak jeden - stwierdzil ze jedna drzemka w ciagu dnia to malo i zrobi sobie dzis dwie ;)))

Pochwale sie wieczorem moim jajkiem z przepisu nesi ;) - a tak szczerze to niema sie czym chwalic ;))) ( teraz M zabral aparat do pracy i nie mam jak zrobic zdjecia )

My piaskownicy jeszce nie zaliczylismy , fakt boje sie tych roznych zarazkow itp, ale tez ze wzgledu ze wydaje mi sie ze ziemia zimna i za wczesnie na siadanie, a niestety Alan by zaraz siadal , a po drugie tak jak pisze Tabasia - wszystko u nas do buzi , napewno sproboje piasku bo to nieuniknione - ale zeby to byl jakis czysty piasek , wiec poczekamy do lata i bedzie mial swoja .

Marcia
- jak ja ci zazdorszcze czasu dla siebie ;) mu mnie to chyba nierealne .
 
marela oj to naspałaś dziś :(

Witajcie :)
ja dziś dużo rzeczy do zrobienia mam : muszę upiec biszkopt, obiad zrobić, posprzątać i o 14 odebrać szwagierkę z lotniska bo na święta przylatuje :) więc dziś czas reglamentowany :) kochane życzę Wam słonecznego i miłego dzionka :)
 
Hej :)

Nocka całkiem spoko, tylko obudził sie o 4,30 i dopiero po 5 znów zasnął. Rano obudził sie bez katarku, później znów sie troszke pojawił, ale myśle że jeśli bedzie fajnie cieplutko to wyskoczymy na krótki spacerek:) Tym barziej , że od rana świeci piękne słoneczko.

Moje dziecie też często ma tak, że po 2 drzemce budzi sie z płaczem i humor później nieciekawy :/
tabasia Filip też zaczyna gryźć :/ wczoraj zauważyłam że jesli cos jest nie po jego myśli, albo stoi na drodze jego zamiarów to to gryzie czyt. moja noga, kolumna, szafka, leżaczek :/:/ i tak jak u polusi krzyczy przy tym i pyskuje :/:/:/ chyba nasze dzieci zaczynaja pokazywać pazurki ..

k_aralajna A moze to nie od mm nie dałas jakiejś nowości ostatnio?? my dalej na Pepti ale, od 3 dni daje Filipowi bułke z masłem i na razie nie zaobserwowałam nic niepokojącego ale tez cały czas go obserwuje.
 
reklama
Do góry