reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Witam sie.

U nas straszny mroz tak ze jak jechalam z G do pracy wieczorkiem to na stopie samochod przejechal jak na sankach skrzyzowanie a nie jechalismy zbyt szybko.Dobrze ze to malo ruchliwa ulica.
Dzis zawiozlam wszystkich doszkoly i pracy i wrocilam do domciu.Obiadku nie musze gotowac bo z urodzin zostalo mi sporo miesa,kapusty itp.
Do tego maly jak zasnal dzis o 9:30 to obudzil sie przed chwila(przed pierwsza)
Teraz siedzi sobie w krzeselku i podjada mandarynki a mamcia druga kawke popija bo padam.
Wogole jakis aniolek dzisiaj.w nocy przebudzil sie o drugiej dalam mu herbatki i spowrotem zasnal do 7:30 i to go budzilam bo musialam juz jechac.

Moni ja jak gotuje to stawiam go w krzeselku kolo blatu w kuchni takze wszystko widzi i rozmawiam z nim pokazuje co robie i on wtedy tak nawet godzinke ze mna siedziec.Ostatnio to tak moja mama nawet pierogi zrobila.Po prostu na dole nie widzi co robie a juz z krzeselka ma cala kuchnie na widoku.
Czasem wlasnie jak niespokojny to cos ciekawego dam mu do reki zeby poogladal sobie z kuchennych rzeczy(oczywiscie nie noze) i tak udaje mi sie cos zgotowac.No a jak nie to wtedy jazda do sklepu i kupuje gotowy obiadek.

Katrinka a moze to jednak wirus.Podobno w polsce panuje bo moja siostra wlasnie niedawno go przeszla i mowila ze pol jej roku tez bylo na zwolnieniu bo ich meczylo.

Heronek ja to wczoraj w rozjazdach bylam.
Musialam pokupic dzieciakom prezenty bo pieniazki na urodzinki dostali i starsze juz od 8 rano staly nademna i kiedy pojedziemy.A musialam jeszcze Maksowi fotelik kupic bo juz stary nas wykanczal.No i wozek parasolke bo nie moge go dzwigac bo kregoslup mi wysiada.
No i wydalam wczoraj ponad tysiaka.Dobrze ze ponad polowe to pieniazki dzieci.
 
reklama
Monia Ja mojego sadzam ze sobą w kuchni i on sobie zawsze otwiera dolną szufladę i znajduje same skarby dla siebie, plastikowe łyżki, łopatki, opakowania z zupkami chińskimi, których nikt nie je od nie wiadomo kiedy:-D i robi sajgon w kuchni, przewraca butelki z napojami itp. zajmuje mu to trochę czasu a ja staram się ten czas wykorzystać na maksa, natomiast dziś mega marudził bo drzemkę miał tylko godzinną i się nie wyspał no i obiad zamiast na 14, był na 15:confused2: Moje dziecko w ogole robi się takie aktywne w dzien, spania coraz mniej, dzis zasnal przed 11 obudzil się przed 12 i potem dalej bawcie sie ze mna ja juz spac do wieczora nie mam zamiaru, no i nie spal, padł po kapieli po 19. A w ogole to porzucamy pełzanie na rzecz "dorosłego" raczkowania:-D Ale zasuwa super to wygląda. Do chodzenia nam jeszcze daleko ale jak i ja tak i M roczku nie przechodziliśmy. Za to pięknie stoi przy kanapie, ostatnio nawet mi z niej zszedł zsunął się z niej po brzuszku i stanął. Zuch mój mały.:tak: Co do stópek ja ostatnio byłam w najlepszym salonie w Poznaniu:-D:-D:-D;-) i też mam zrobione:tak:.
Marciaa Spóźnione buziole dla Nikosia
Madzia Super że urodzinki się udały!
 
Wiecie tez sie ciesze ze jest ok,mam nadzieje ze badania tez beda ok.Bartus juz spi,a my z M piwko pijemy.Moje dziecie jeszcze ma dwie drzemki i duzo moge zrobic,ale czasem sa krótsze.
 
Witam wieczorowo :)
ja już po dentyście i w szoku jestem - nie poznałam własnego uzębienia :) mam piękne białe ząbki :) a robił mi tylko kamień -piękne mam :)
kolejna wizyta za dwa tygodnie :)

wiecie co mój M zrobiła: jak wychodziłam mówię mu wykąp młodą w krochmalu. wykąpał ale wiecie jak do wanny nasypał mąki ziemniaczanej a nie ugotował krochmalu :) mówi taka woda dziwna się zrobiła i jakiś osad. jak to usłyszałam to myślałam że padnę ze śmiechu :)

lecę Was poczytać :)
spokojnego wieczorku :)
 
Witajcie kochane,
polusia no Twój m to ma pomysły hehe. Mój tato kiedyś pilnował Polę i na kolację zrobił jej kakao Nesquik na wodzie hehe i dziwił się czego dziecku nie smakowało;)
Monia ja gotuję wieczorem na drugi dzień, bo przy małej też niewiele zrobię, a ona lepszy sen ma tylko wieczorem. Trudno czasem jest gorszy obiad, nie przejmuj się:)
Ajentka jak Marcelek juz stoi to znaczy, że nóżki ma silne i pomału będą próby chodzenia. Zobaczysz jak to zleci. Moja Lila stoi od 8 miesiąca, a chodzi sama jak wyciągamy do niej ręce i chodzi ode mnie do m i na odwrót:)
Madzia ciesze się, że Bartuś coraz silniejszy i jego serduszko jest coraz lepsze:)

Dziekuje dziewczyny za porady co do urodzinek Lili. Na razie postanowiłam, że zrobie je w sobotę 5.03, ale jeszcze nikogo nie zapraszam bo z naszymi rodzicami to nie ma problemu, a co dochrzestnych to sie dostosujemy, przeciez mozna świetowac nawet miesiąc;)
Idę poczytać inne wątki:)
 
dzien dobry , pierwsza dzis?

zimowej pogody ciag dlaszy, ze spaceru nadal nici, bo nie bede dzieciaka ciagac w taki mroz...

nocka udana, zasnal w momencie ;-) a potem spal pobudka przed 7, ja kawke popijam
potem sie odezwe

milego dnia!!
 
Witam :-)

U nas nocka ok. Tylko o 2 pobudka na jedzonko ( niestety nadal się budzi :-().
Wczorajsze popołudnie za to marudne- może wreszcie zęby?

Miłego dnia dla Wszystkich:-)
 
madzie cieszę się, że z Bartulkiem dobrze! Oby następna kontrol przyniosła jeszcze lepsze wieści odnośnie tej saturacji, 3mam kciuki!
marela spóźniony całusek dla Alanka:*
polusia faceci to mają pomysły eh...a i uzmysłowiłaś mi, że i ja w końcu muszę sie wybrać do dentysty!
katrinka jak tam dziś samopoczucie? Mam nadzieję, że już lepiej!
Witam się - niestety ciągle zimowo!Nocka ok, choć Młody znów wstał zaraz po 6 - nie wiem co mu się stało, a spał mi już tak ładnie do 7-8...A do tego ja obudziłam się o 5 i zasnąć już nie mogłam....
Lecę Was poczytać!
Miłego dnia:-)
 
dzień dobry dziewczynki :)
ale nas zasypało- śniegu po kolana a ja podjazd nie odśnieżony ciekawe czy wyjadę - jak sie rozpędzę to może dam radę :) chyba jak młoda pójdzie spać to muszę odśnieżyć
nocka przespana do 6:30 potem było urzędowanie w łóżku z mamą - dziś M odprowadzał Julkę do szkoły.
teraz zjdała śniadanko i bawi się klockami - dziś zdecydowanie lepszy dzień od wczorajszego :)
zaraz obiadek - dziś żeberka w sosiku z ziemniaczkami i czerwoną kapustką - mniam :)
miłego dzionka życzę
 
reklama
Do góry