justi82
Kubusiowa mama
- Dołączył(a)
- 5 Sierpień 2011
- Postów
- 2 290
Marela, nie ma co się śmiać . Mój Kuba wiecznie bije się o wózek z kuzynką i jak wkłada lalke to rusza wózkiem i śpiewa "aaaaa". I sama chętni kupiłabym mu wózek, bo a nóż się kiedyś przyda). Strój mikołaja kupiliśmy na allegro 2 latat temu dla siostrzenicy, ale badziewny był. W tym roku wujek szwagierki obiecał oddać bo podobno mają jakiś fajniejszy.
Z dzieciństwa pamiętam jak mikołaj przychodził do nas Zazwyczaj to moja mama lub tata się przebierali. Pamiętam jak dziwiłam się ze mikołaj ma identyczny zegarek jak mój tata, a miałam z 4 lata Wtedy strój uszyła moja mama. Jeszcze niedawno jak robiłam porządki to znalazłam go na strychu, ale do niczego się już nie nadawał.
Z dzieciństwa pamiętam jak mikołaj przychodził do nas Zazwyczaj to moja mama lub tata się przebierali. Pamiętam jak dziwiłam się ze mikołaj ma identyczny zegarek jak mój tata, a miałam z 4 lata Wtedy strój uszyła moja mama. Jeszcze niedawno jak robiłam porządki to znalazłam go na strychu, ale do niczego się już nie nadawał.