justi82
Kubusiowa mama
- Dołączył(a)
- 5 Sierpień 2011
- Postów
- 2 290
Hej Marcóweczki, faktycznie coś przycichło pewnie korzystacie z jesiennego słońca
Kubolek zdrowy, i musi trzymać formę bo w weekend wybieramy się w odwiedziny.
Ostatnio ma fioła na punkcie tańczenia woła mnie i męża, rozsadza na krzesłach i mówi "tany tany":-).
Mili ja pracuje obecnie w domu i też czasami mam ochote wyjść gdzieś indziej do pracy, ale jak sobie przypomnie prace po 12 godz także w niedziele, to mi się odechciewa. Bo dobrze tam gdzie na nie ma. A i na Twojego synusia przyjdzie pora do biegania.
Miłego dzionka!!
Kubolek zdrowy, i musi trzymać formę bo w weekend wybieramy się w odwiedziny.
Ostatnio ma fioła na punkcie tańczenia woła mnie i męża, rozsadza na krzesłach i mówi "tany tany":-).
Mili ja pracuje obecnie w domu i też czasami mam ochote wyjść gdzieś indziej do pracy, ale jak sobie przypomnie prace po 12 godz także w niedziele, to mi się odechciewa. Bo dobrze tam gdzie na nie ma. A i na Twojego synusia przyjdzie pora do biegania.
Miłego dzionka!!