reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

MONISKABE Wszystkiego najlepszego! i oby układało się Wam jak najlepiej! :tak::-)


Co do seksu to ja i mój Ł nie mamy z tym żadnego problemu, mimo, że już nie mam ochoty, tak jak dawniej codziennie, ale im dłuższa przerwa, tym bardziej siebie pragniemy, i jest za każdym razem inaczej, a nie taka rutyna ;-) :happy2:

Sukienka. Ja jeszcze nie wybrałam dokładnie koloru, ale zamierzam iść do ślubu, albo w białej, albo w kremowej.. Jestem w tej chwili chodzącą kulką, więc jak coś to zamówie sobie coś w stylu Marylin Monroe, żeby ramiączka wychodziły spod pach, a nie żeby tłuszczyk wylewał się na sukienkę, hehe, no i oczywiście odcięta pod biustem, żeby brzuszek miał trochę wolnego miejsca..


Aha, zapomniałabym!! Nudności! Nie wracały od 9tc...do wczoraj:szok::no: 11tygodni miałam spokój.. nie dość, że siara leci jak nie wiem, to nudności.. katastrofa:szok::Crazy::angry: :baffled:
 
reklama
Dziewczynki, tak mi jest źle.....
Moja Mamcia zmarła dziś rano :(

Przykro mi bardzo. Wiem co czujesz, moja mama też zmarła na raka kilka lat temu:( Miałam z nią dobry kontakt i czasami jak sobie pomyślę że nie zobaczymy mojego dzidziusia, a ona tak bardzo kochała dzieci. Do tej pory zdarza mi się za nią płakać jak pomyslę ile rzeczy jej ominęło. Ból pomału mija, ale nigdy do końca
 
znicz2.gif


Mag... przede wszystkim duzo, duzo sil...
Przytulam mocno...
Moja Mama zmarla miesiac po moim urodzeniu... To ogromny bol i smutek...
 
Dziewczyny bardzo przepraszam, że w tak trudnej chwili dla Mag zmieniam temat..

Ale bardzo chciłabym się dowiedzieć jak to jest z tym becikowym..czy omija nas ta ustawa o tym, że becikowe dostają kobiety które od 10 tyg chodzą do lekarza i dbają o dziecko, czy my też się zaliczamy.. bo sama już nie wiem.. ja dowiedziałam się o ciąży w 9tym tc, a u lekarza byłam po raz pierwszy w 11tym tc, bo taki był najbliższy termin.. w końcu 1000zł to dużo, a przyda się napewno taka kwota po narodzinach.. nie wiem co o tym myśleć, może któraś z was jest w podobnej sytuacji.. nie wiem czy chodzi o kobiety które teraz zaszły w ciążę, czy też o te które już były w ciąży jak zrobiło się o tym głośno..
 
Dziękuję Wam wszystkim dziewczynki za dobre słowa!
Młoda mamuska - spokojnie, zmieniajcie temat. Musiałam Wam po prostu o tym napisać, a staram się cały czas zajmować czymś normalnym, żeby nie zwariować.
Co do becikowego, to ta ustawa nie została chyba jeszcze zatwierdzona? W sumie to chyba nic tak do końca nie wiadomo. Ja byłam pierwszy raz w 6 tyg, ale to jeszcze gin nie zakładał mi karty ciąży, ani nic, a potem byłam jakoś w 11 czy 12 to sam na wszelki wypadek założył mi tą kartę jeszcze z tą pierwszą datą.
 
reklama
Do góry