Marcówki-codzienne rozmówki:))

[myszowata]

wiolonczela zatem życzę powodzenia na wizycie u gina i daj znać jak to jest na takiej wizycie. Przyznam się, że dawno nie byłam u ginekologa państwowo bo czas oczekiwania na wizytę to ok 2 miesiące w mojej przychodni tak najmarniej, a do tego jakoś mam opory po tym jak chodziłam tak kilka lat i zawsze wszystko było ok mimo, że zgłaszałam różne dolegliwości, a potem się okazało na wizycie prywatnej, że wiele zaniedbań u mnie nastąpiło...Teraz chciałam się zapisać też na nfz tak dla testu, ale okazało się, że każdy lekarz ma ileś swoich pacjentek i na dzień dzisiejszy wszyscy mają komplet, więc nie ma szans...hm...

próbka wkładek http://www.carefree.pl/free-sample

 

[moniSkaBe]

ja bedac na poczatku czerwca u gina, nastepna wizyte mam w polowie wrzesnia. Takze ekstra. Na szczescie czesciej chodzic nie mam potrzeby.

 

[wiolonczela42]

Przepisy na ciasto porzeczkowe i wiśniowe znalezione i przepisane ,jutro trzeba się brac do roboty.
Co do gina to licze na cytologię, bo od poczatku ciazy nie robiona, no i kontrola piersi i usg by sie przydało, ale obawiam sie że moge sobie pomarzyc

Wiecie, jak tak patrze na to moje spiace dziecko, to mam wrazenie że rośnie mi serca, ma taka cudna buzke, taki aniołek, zakochana w niej jestem jak nic

 

[heronek]

myszowata jeszcze wszystkich czworek nie mamy, wiec jeszcze troche zostalo tych zabkow do wyjscia )), mam nadzieje Franek bedzie spokojny po szczepieniu w nocy no i zazdroszcze takiego wieczorku , podane i posprzatane..hehehe

a pogoda to rzeczywiscie jest depresyjna, chociaz dzisiaj bylo bardzo cieplo, ale jakos dusznawo, ale slonca to nie bylo niestety

 

[ionka]

heronek, u nas też było duszno i zero wiatru i non-stop mżyło. także ze spaceru nici, jedynie pojechaliśmy na to szczepienie.
a więc juz po wszystkim i teraz spokój do 4-5 roku życia. znów miałam stresa, ale jakoś sprawnie poszło.
wiolonczela, ale ceny!! w szoku jestem! ostatnio moja znajoma poszła tutaj do dentysty z jednym zębem i lekarka ciągle tylko jej truciznę wkładała, a na koniec zainkasowała ponad 700euro! co do gina, to ja zawsze muszę płacić 60 euro za wizytę, tu nie ma państwowych.
udanego wieczoru!

 

[myszowata]

Hej!

Co za dzień...Wstaliśmy już o 7. Obudziło nas światło i krzątanina M w przedpokoju - okazało się, że nie ma wody i mój mężuś leciał do sklepu po mineralkę co byśmy jakoś z Franiem przetrwali ten dzień - Kochany!:-)Okazało się, że za godzinę woda znów leciała z karanów, ale nadal mam awaryjny baniaczek:-)Teraz natomiast nie mamy telewizji (skaczą tylko białe i czarne kropeczki po ekranie - jak to się za czasów podstawówki u mnie mówiło "bitwa mrówek na podglądzie";-)) i radio tak trzeszczy, że nie da się słuchać wrr...a tak lubię "lato z radiem"....Teraz kawkuję a Franio towarzyszy mi na kanapie - ostatnio ani minuty nie chce być sam...nawet w zabawkach nie usiedzi...mama tudzież tata musi być przy nim non stop...
Pogoda do d...ciągle coś popaduje - prania mam od groma i ciut ciut, a nie ma gdzie suszyć. Ostatnia tura schła mi 3 doby naprzemiennie na balkonie i w domu i wraz wszystko nadal lekko wilgotnawe...
Z dobrych wieści to dostałam info ze spółdzielni, że mam nadpłatę i mogę jeden miesiąc nie wpłacić czynszu i super bo we wrześniu mamy to szczepienie na ospę 2 x 200zł
Obiad z wczoraj, także luzik:-)
Miłego dnia:-)No i jak najwięcej słonka!:-)

 

[Agulka61]

Hej! Ale lato mamy w tym roku nie? Pomóżcie mi coś wymyślićna obiad coś szybkiego i nie drogiego. Bo już niewiem co mam gotować... Dziś boczek pieke całą noc leżał w przyprawach,ciekawe czy bedzie smakował D... bo ja to nie przepadam. Miłego dnia!!

 

[myszowata]

agulka może chińszczyna? pierś kurczaka kroisz w kostkę, przyprawiasz i obsmażasz, dodajesz mrożonkę chińska mieszanka i fix knorr do potraw chińskich, podajesz z ryżem:-)

 

[polusia]

dzien dobry

myszowata walka mrówek - hahahahah a dlaczego tak jest, wiadomo ?

Agulka ja dziś żeberka duszone w sosie własnym, fasolka szparaga, ziemniaczki i pomidorówka z ryżem

u nas dziś słonke - jupi a ja byłam wczoraj na giełdzie warzywnej i zakupiłam - paprykę - zamrażalka, śliwki - zamrażalka, brzoskwinie - teściowa do słoika, grzyby kozaki - już w zamrażalce dziś muszę zrobić paprykę i trochę śliwek.
miłego dnia Wam życzę

 

[myszowata]

polusia nic nie wiem, jak się sytuacja nie zmieni to pewnie po południu zadzwonię do administracji

właśnie poszykowałam obiadek, złożyłam pranko i czas na drugą kawę:-)