reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

reklama
Cześć Dziewczyny:)

U nas ok. Weekend spędziliśmy u teściów. Rodzina nie mogła się nadziwić, że mamy takie grzeczne dzieci;) Pocieszające:) Już myślałam, że Szymon ostatnio zrobił się nieznośny, a tu okazało się, że jest bardzo grzeczny;) Fajnie było.

Mam nadzieję, że u Was wszystko w porządku. Ostatnio nie jest trudno Was nadrobić, więc mniej więcej doczytałam. Szkoda, że nasze grono tak się zmniejszyło, ciekawe co słychać u pozostałych dziewczyn.
Pozdrawiam Was serdecznie:)
 
witam :)
ale ciężki dzień się zapowiada :( śpiąca jestem strasznie - mała się obudziła ni by tylko raz ale jakaś jestem wczorajsza. dziś plany - cmentarz i zebranie w szkole u Julki- a tak brak planów.

dziewczyny mam prośbę - możecie polecić jakieś dobre filmy? potrzebuję na wieczór do Szwajcarii bo tam tylko po helwecku nawijają :)

miłego dzionka :)

Asia to nic tylko pozazdrościć grzecznych dzieci :)
 
Witajcie kochane :)

u nas ospy c.d. ale nie jest tak źle, noc była najgorsza.. swędziało go okropnie...
Teraz marudzi z niewyspania, ja tez ledwo na oczy patrzę na dodatek wdała mi się jakaś infekcja w oku :(

Właśnie tak myśle sobie co słychać u wszystkich marcóweczek ?

karalajna tez chyba dawno się nie odzywała co?

Jestem jakaś nie do życia dziś ... ale jak ja mam ciśnienie 96/53 to nic dziwnego.....

Idę poczytać co u Was bo z reguły najpierw czytam a potem albo brak weny albo czasu na pisanie...


Buziaki :*


p.s.

Prośba o zagłosowanie na moje faworki :)
Mozna raz na dobę oddać głosik
wystarczy wejsc w zaklaglosowanie i znalezc moja zdjecie Paulina Kasprzak-Mierzejewska i wcisna głosuj :) z góry dzieki :

Pokaż nam swoje ciastko na Facebooku | Facebook
 
Ostatnia edycja:
polka zdrówka dla Frania i dla Ciebie!Ależ niskie to ciśnienie!
asia cieszę się, że u Was wszystko dobrze:-)
polusia my ostatnio z M oglądaliśmy "Raj dla par" - uśmialiśmy się:-)Swoją drogą też musimy zaopatrzyć się w jakieś filmiki na urlopowe wieczorki - wyjeżdżamy już 2 lipca:-)

Witam!
U nas piękny, słoneczny dzień, choć podobno do czasu...Franio spał do 7, a teraz ma drzemkę, ja muszę pranie złożyć i obiadek podszykować. Franio nadal na "nie" z chodzeniem - kompletnie tego nie kumam, a w piątek tak było pięknie...Wczoraj chodziłam z nim po mieszkaniu trzymając jeden koniec szczebalka od łóżeczka, a on drugi i w pewnym momencie puściłam i przeszedł sam z 5 kroków, po czym zorientował się i bach na kolana i więcej nabrać się nie dał. Poza tym przychodzi do mnie bierze za palec i karze się prowadzać, a raczej to on mnie prowadza bo to on decyduje o trasie i trzyma mnie tyle o ile, ledwo co, ale trzymać musi...
Też nie wiem co się stało, że tak nam forum opustoszało...
Miłego dnia:-)

edit: wczoraj listonosz przyniósł mi testowy zestaw rexony i 3 opakowania herbatki laktacyjnej herbapol:happy2:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
hej hej
ja jestem, nie uciekłam :-)
myszowata, Ol robiła DOKŁADNIE tak samo. na Majorce zaczęła sama chodzić, a kiedy wróciliśmy znów tylko za rękę i tak samo, jak Franek, kazała się wszędzie prowadzać :-) no i któregoś dnia poszłyśmy do znajomych, gdzie jeszcze były dwie inne dziewczynki w podobnym wieku, ale juz nieźle chodzące i Ol patrzyła na nie i się zastanawiala i wtedy wstała i zaczęła chodzić :-)

asia, widzisz jakie masz grzeczne dzieci :-)

polusia, to Ciebie też zaraz nie będzie? na filmach się nie znam ;-) na razie czytam- teraz serię kryminałów Camilli Lackberg, polecam!

co do forum, to chyba wszedzie tak jest :-( tzn, że po jakimś czasie zostają największe fanatyczki ;-) a reszta znika.

wczoraj byliśmy na placu zabaw, daleko on od nas, więc bardzo rzadko jeździmy, no i pogoda przeważnie do de, ale wczoraj byliśmy, Ol zachwycona :-)
a teraz nauczyła się wspinać na kanapę i inne wysoklie meble. nastała nowa era, hehe ;-)
 
Witam:)

U nas nocka ok spalismy jednym ciągem do 8 takze wyspana jestem choc głowa mnie boli ale kawka druga juz zrobiona.Bartus lepiej sie czuje ma lekki kaszelek czasem jak wstanie to sobie odkaszlnie i tak ciągnie jak oddycha z chrypką ale nie jest najgorzej juz ja tego dopilnuje zeby synek wyzdrowiał w domku.Pogoda sie zmieniła i moze padac ale my siedzimy i tak w domku.

polka głosik oddany:)Zdróweczka dla Franulka!!!!
Asia to masz grzeczne dziecko tylko pozazdroscic:)Mój pokazuje rogi jak to babka mówi ma duzo złosci w sobie.

Miłego dnia:)
 
Franio nadal na "nie" z chodzeniem - kompletnie tego nie kumam, a w piątek tak było pięknie...Wczoraj chodziłam z nim po mieszkaniu trzymając jeden koniec szczebalka od łóżeczka, a on drugi i w pewnym momencie puściłam i przeszedł sam z 5 kroków, po czym zorientował się i bach na kolana i więcej nabrać się nie dał. Poza tym przychodzi do mnie bierze za palec i karze się prowadzać, a raczej to on mnie prowadza bo to on decyduje o trasie i trzyma mnie tyle o ile, ledwo co, ale trzymać musi...

Moja Oliwka jak zaczynała chodzić to też tak było. Jednego dnia przeszła pół pokoju czyli ok 3 m. Nastepnego dnia biegała jak szalona, a potem w ogóle nie chciała chodzić i dłuuugo kazała się prowadzać za rączkę. Teraz już sama świetnie sobie radzi, ale czasem ma taki dzień, że za rękę chce chodzić i koniec!

Witam, kilka dni mnie nie było, ale chyba już wszystko nadrobiłam. A my wczoraj przebiliśmy Oliwce uszy:) Teraz to już prawdziwa dziewczynka z niej:) Super wygląda. Narazie nic sie nie paprze, ale to pewnie jeszcze za wcześnie. Martwię się tylko, bo zaczyna łapać za kolczyki i boje się żeby sobie nie rozerwała.
Miłego dnia:)
 
reklama
ionka no już w przyszły czwartek wyjeżdżamy ale zaglądać do Was będę bo my mieszkać u szwagierki będziemy więc wieczorem zajrzę :) i oczywiście zdjęciami się pochwalę :)

dziewczyny a jutro przecież wielki dzień neski - ma cesarkę przecież :) a ktoś wie co u karalajny - dawno jej chyba nie było :(
 
Do góry