a my wstałyśmy o 10. ale w nocy Ol miała 3 godzinną przerwę w spaniu :-( tak ostatnio jest co noc :-( nie wiem, co się dzieje. bardzo to męczące.
Ojej wspolczuje!! Moze to lek przed rozstaniem? Czytalam o tym ostatnio... Oby szybko minelo!!
ajentka zdrówka dla Marcelka
a my dziś cały dzień za tarasie albo na spacerku - mała ma taki raj na tarasie że mówię Wam - zabawek fura, huśtawka, hamak, niedługo basen będzie

jeszcze jak fionę jej wpuszczę to już dziecka nie mam

w piaskownicy tak nie będzie siedzieć jak z fioną na tarasie.
dziś zjadła z krzaczka nasze poziomki - pycha smakowały, jutro jak dojrzeją kolejne znów będzie sobie jadła

a Julka już dziś dostała od nas prezent na dzień dziecka - cała szczęśliwa - dostała mini konsolę z grami zręcznościowymi - chodzi i gra

miłego wieczorku kochane
Polusia zazdroszecze tych poziomek
Pamietacie jak sie chwalilam w sobote wieczorem, ze nocki sa swietne i smoka nie doimy?
Zawsze musze zapeszyc. Obudzil sie Al biedaczysko tego wieczoru o 23 i tak do 3:00 koncertowal

(( Ja myslalam, ze oszaleje, a w niedziele szlam do pracy na 12h :/ Ledwo przezylam

Mysle, ze trojki sie odezwaly. Mowie Wam jaki koszmar, darl sie w nieboglosy. M juz szukal smoczka, ale ja na szczescie wszystkie schowalam. Dalismy Calpol, ale to g**** pomoglo :/ W koncu jakos usnal, ale w wozku. Pozniej M go przeniosl do lozeczka i spali do 8 rano.
A ostatnie 2 nocki znowu super, bez pobudek, spimy do 7:20 :-)
Najbardziej sie ciesze, ze nie przelamalam sie, zeby podac smoka. Zal by mi bylo tych kilku dni odzwyczajania.
Dzis na obiad kalafiorowa z kluseczkami, Al wsunal 2 wielkie chochle

i poszedl spac.
Mamy juz jedna drzemke i swietnie sie sprawdza.
Wczoraj juz dostal prezent na dzien dziecka - piaskownice. Jaki byl krzyk jak go wzielismy do domu. Szok! Dzis od rana tez na tarasie, pogoda lepsza, ale wieje...
Milego dzionka!!