reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

ajentka mi dentystka powiedziała, że może ono wywołać przedwczesną akcję porodową, a ja byłam chyba z miesiąc czy półtora przed terminem, może u Ciebie nie było już to tak znaczące jeśli nawet by coś sie miało dziać...nie wiem sama...
 
reklama
ajentka mi dentystka powiedziała, że może ono wywołać przedwczesną akcję porodową, a ja byłam chyba z miesiąc czy półtora przed terminem, może u Ciebie nie było już to tak znaczące jeśli nawet by coś sie miało dziać...nie wiem sama...

A może, może. U mnie nie pomogło i Marcel wyskoczył 2 dni po terminie heheh:-D
 
yra bardzo się cieszę że z teściem coraz lepiej :)

a my po spacerku i niby piękne słońce ale jest tylko 9 stopni i ten wiatr tak zimny więc byłyśmy tylko godzinę.a mała jeszcze troszkę kataru ma więc godzina jej wystarczy :)

wiecie co dziwna rzecz mi się przytrafiła - wyjęłam na obiad kotlety z zamrażalnika i rozmroziłam tak jak zawsze w misce i wiecie co się okazało że one śmierdzą :( choinka a świeże były jak je tam wkładałam , musiałam wyjąć coś innego i czekam aż się rozmrozi
 
yra super, że z teściem lepiej!!

WItam, u nas kiepska noc była, Natalka co chwilę się budziła i w nocy dostała gorączki, strasznie się męczy.

Pogoda u nas brzydka, ale i tak siedzimy w domku Miłego dnia
 
A to się zdziwiłam z tym znieczuleniem bo ja miałam chyba z tydzień przed porodem robione i dzwoniłam specjalnie do gina i dentystki się pytałam i żadna z nich nie miała przeciwskazań bo mówiły że nie ma możliwości aby dotarło do dziecka. No nie wiem, ale w każdym razie wszystko było si:tak:.
Wiesz co, ja wtedy byłam w bardzo wczesnej ciąży i mi dentystka powiedziała, że można w ciąży znieczulać, ale ponieważ to tak wcześnie, to może lepiej nie. To było w pierwszej mojej ciąży i mało wiedziałam wtedy, więc się słuchałam ;) Teraz bym pewnie to olała i kazała się znieczulić :)
 
Nas też przepędził ten paskudny wiatr brrrrrrr
Teraz grzeje sie przy gorącej herbacie z sokiem.

polusia dziwna sprawa z tym mięsem, jeśli zamrażałaś świeże to w zamrażalniku nie miało prawa sie popsuć
 
Witam:)

Puki co zmiana czasu dała efekty i pobudka znów o 6 a nie o 5 :) a jak u Was wiolonczela, nesiaa ?? bo też liczyłyście, że zmiana czasu coś da:)
Wczoraj wieczorkiem zrobiliśmy sobie z M seans filmowy, oglądnęliśmy 127 Hours, polecam jest to film oparty na faktach.

ramari udanej wizyty:), napisz później co ciekawego słychac u dzidziusia :D

Piękne to słoneczko za oknem, juz nawet doprowadziłam sie do ładu, żeby na spacer pójść. Bo jak Filip nie śpi to ledwo mogę do toalety pójść, a co dopiero miałabym sie szykować do wyjścia...

Kalisa dzieki za zainteresowanie, ale u nas niestety zmiana czasu źle wpłynęła na Olę. Coś się z nią stało ostatnio i budzi się co chwilę, popłakuje. Myślałam, że może z głodu więc dałam jej butlę, wypiła ale potem było to samo:( Od trzech dni chodzę jak wrak. Nie wiem co robić??:( Dziś zmienię jej poduszkę i ubiorę jej cieńszą piżamkę.

Teraz drzemkuje a my z M zjedliśmy obiad. Idę porobić jajka żeby się odstresować:)
Poproszę jeszcze o jakieś życzenia z okazji pierwszej komuni i jakąś dedykację do książki. Dziękuję z góry:)



Instrukcja dla Polusi:) i innych zainteresowanych:)

IMG_4115.jpgIMG_4118.jpgIMG_4119.jpgIMG_4120.jpgIMG_4121.jpg

Musisz mieć formę styropianową w kształcie jajka, która możesz kupić w pasmanterii lub zrobić sama. Na czubku robisz taki jakby krzyżyk z materiałwej tasiemki o szerokości 2 i pól cm. Przypinasz krótkimi szpileczkami. Później wycinasz z tasiemki kawałki o długości ok 5 cm. Składasz je w trójkąt i przypinasz jeden za drugim w koło jajka i tak do samego dołu. Kolory według życzenia i wyobraźni. W pasmanterii są też takie tasiemki z kurczaczkami, kwiatuszkami. Wszystko zależy od nas:)
 
Ostatnia edycja:
reklama
kurde tyle napisałam i sie skasowało :angry:

wiecie co dziwna rzecz mi się przytrafiła - wyjęłam na obiad kotlety z zamrażalnika i rozmroziłam tak jak zawsze w misce i wiecie co się okazało że one śmierdzą :( choinka a świeże były jak je tam wkładałam , musiałam wyjąć coś innego i czekam aż się rozmrozi

właśnie wczoraj wywaliłam 2 piekne steki do kosza :baffled: też świeżutkie były i u rzeźnika zapłaciliśmy za nie 10euro :baffled: no i tyle z obiadu.

moje dziecię pospało 40 minut. help. :zawstydzona/y:
 
Do góry