M
myszowata
Gość
polusia znam ten syrop co ajentka poleca - moi rodzice mają go w domu jakby ich bezsenność dopadła i czasem go stosują. Co do szkoły to skoro ponad połowa dzieciaków się pochorowała po tym obiedzie to zdecydowanie coś musi być na rzeczy i nie można tak tego zostawić! Działaj!
madzia kciuki zaciśnięte!
Witajcie:-) U nas nocka ok - Młody spał od 20 do 7.30. Co prawda wiercił się w nocy na maksa, ale nic to - dało się wytrzymać. Ja dziś mam w planie spotkanie z babcią i trochę prania i małe porządki. Franio śpi. Powinien już godzinę temu, ale wpadła niespodziewanie jego mama chrzestna bo dawno go nie widziała, więc dałam mu dyspensę na spanie co by się sobą z ciocią nacieszyli:-)
Miłego dnia:-)
madzia kciuki zaciśnięte!
Witajcie:-) U nas nocka ok - Młody spał od 20 do 7.30. Co prawda wiercił się w nocy na maksa, ale nic to - dało się wytrzymać. Ja dziś mam w planie spotkanie z babcią i trochę prania i małe porządki. Franio śpi. Powinien już godzinę temu, ale wpadła niespodziewanie jego mama chrzestna bo dawno go nie widziała, więc dałam mu dyspensę na spanie co by się sobą z ciocią nacieszyli:-)
Miłego dnia:-)