Marcówki-codzienne rozmówki:))

[Czarnuszka88]

ja tez wkurzona, wszystko mnie denerwuje !! maz, sebek no doslownie wszystko, jak to mozliwe ze dziecko ktore mowi nie potrafi zawolac ze mu sie chce siku albo kupe !!!!! wrrrrrrrrrrrrrr , je jak swinia a jak cos mowie to grochem o sciane...

 

[ccaroline85]

Czarnuszka może odłóż to do wakacji? będzie cieplej, będzie biegał na golasa, większość dzieci dopiero samodzielnie siusia przed 3 rokiem życia, u nas Dawid nie miał 2 lat jak zaczął korzystać z toalety, ale sama jestem zaskoczona, że tak szybko się udało.

a JAK starszy braciszek się zachowuje do Krystianka? Dawid ostatnio non stop chodzi za Natalką!!!!!! Już mam momentami dość, to ją stuknie, to przewróci, nie ma chwili spokoju.

 

[Czarnuszka88]

Ccaroline85- on wszystko wie, wie gdzie sie siusia, wie czym sie siusia i czym robi kupke a mimo to sie zalatwia w majtki, bede musiala tak dlugo czekac az sam zacznie, ale siku czasem zawola a kupe to zapomnij. A co do brata to wlasnie u nas jak u Ciebie, to go przerwoci, da mu w twarz, zabierze zabawke, ale tez czasem go kocha hehe ale najsmieszniejsz jest rano kiedy ja spie a oni sie juz obudza to sebek krzyczy do krystiego " no maaruuuuuuudoooooo !! " hehe

 

[myszowata]

Czarna Sebi jest jeszcze mały, ja uważam ja Cc, żeby się wstrzymać do lata...
Cc zdrówka dla Dawidka!
neska dla Błażejka też!
frotka biedna Milcia, oby się obyło bez zastrzyków, szybkiego powrotu do zdrowia dla niej!
katrinka fajnie, że będą ząbki!

A ja witam się dziś na szybko! Jakiś szalony dzień, ciągle w biegu od samego rana...eh
Miłego dnia:-)

 

[polusia]

dzień dobry
nocka ok, malutka spała ja tylko się czułam masakrycznie i jakieś koszmary mi się śniły
leków mam tyle kochane że śmieję się już że jak stara schorowana babka, ale najważniejsze że dziś troszkę lepiej się czuję.
Pola ma taki kaszel że biedną na wymioty ciągnie jak kaszle, dziś pediatra ma przyjść więc zobaczymy co dalej, mam nadzieję że jest lepiej nie gorzej.

dostała 2 sms od Madzi: Bartuś ma zapalenie płuc - biedaczek, ten to się wychoruje
frotka zdróweczka dla Milenki *) trzymam kciuki aby nie doszło do zastrzyków&&&

cc Wam też zdróweczka *) u mnie Julka robi dokładnie to samo co Twój Dawidek, oczy wkoło głowy trza mieć

wszystkich chorych co pominęłam życzę Wam szybkiego powrotu do zdrowia*)

zimo uciekaj od nas bo dzieciaki bardo nam chorują.

czarna nie denerwuj się bo złość piękności szkodzi, poczekaj z sikaniem do wakacji zobaczysz będzie dobrze.

blu będzie dobrze, chłopcy znoszą to pewnie lepiej niż Ty

milego dzionka życzę, idę wypić leki bo mój M już dzwonił zy wypiłam

 

[Czarnuszka88]

myszowata - a mi sie wydaje odwrotnie, wcale nie jest mały, on jest naprawde kumajacym dzieckiem, duzo rozmawia i rozumie co sie do niego mowi, jak go prosze zeby cos przyniosl to to zrobi, wogole wydaje mi sie ze wszystko juz rozumie, mi sie bardziej wydaje ze mu sie poprostu nie chce, albo ma juz tak ze sika mimo wolnie z jakby przyzwyczajenia. i nie chce mu sie skupic na tym zeby zawolac.

 

[asia2702]

Faktycznie ciągle choroby na tym naszym forum U nas, odpukać, oprócz trzydniówki do tej pory nic Cieszę się zwłaszcza, że ja praktycznie nie karmiłam piersią.
Szybkiego powrotu do zdrowia dla wszystkich chorych!

Czarnuszka ja widzę, że dzieci znajomych to raczej po drugich urodzinach, a może nawet bliżej trzecich zaczynały korzystać z nocnika tak świadomie. Sebuś jeszcze się nauczy.

Nesiaa mój Szymek od jakiegoś czasu tak reaguje złością, ale staram się wtedy szybko odwrócić jego uwagę np. pytam "gdzie jest choinka?" i już myśli o czymś innym A stanie na paluszkach to chyba normalne. Ja sama podobno długo chodziłam tylko na palcach, choć teraz wydaje mi się to dziwne

Frotka trzymaj się! A z chłopami i chorobami to tak już jest - katar i obłożnie chory

Miłego dnia!

 

[Czarnuszka88]

tylko ze u nas troche odwrotnie, moich kolezanek dzieci niektore juz po poltora roku mialy i bylo lato i wołały, sebus moj poprzedniego lata wołał. I przstał.

 

[yra245]

kurczę biedny bartuś zapalenie płuc, słabą ma odporność maluszek, byle szybko wyzdrowiał. bo strasznie mi go szkoda ile on już w tych szpitalach był, byle infekcja zamienia się u niego w pobyt w szpitalu.

u nas odpukaćććććććććc oprócz 3 dniówki też zero chorób, oby tak dalej i tak jak ty asia karmiłam niecały miesiąc piersią więc tym bardziej się cieszę.

u nas duża zasługa to chyba nawilżacz też w pokoju, jednak czuć że mały ma u siebie w pokoju inne powietrze.

a mój M wczoraj zrobił żurek, mówię wam jaki dobry, zjadłam 2 razy, i jeszcze na szczęście na dziś jest. wczoraj stwierdził że jakby on nie gotował to co my byśmy jedli, a ja mu " że w sumie niewiem " hehe ale fakt faktem przyzwyczaił mnie że gotuje obiady on.

 

[asia2702]

Yra ale Ci dobrze z tym gotowaniem. Zazdroszczę!