Marcówki-codzienne rozmówki:))

[miki81]

Witam wieczorowo.

cc- buziaki dla Natalki. Jesli sprawdza sie znaczenie imion rosnie ci wielka indywidualistka. Wiem topo mojej Natalce:-)
A u nas niedziela rodzinna. Pospalam troszke dzisiaj. M jak co niedziele zabiera malego na dol ja wstanie, a mamusia moze bezkarnie pospac. Bylismy na saneczkach, maly szczesliwy, a i ja troszke poszalalam z Nati. Wieczorkiem bylismy w kosciele. Natalka w tym roku ma komunie wiec czy nam sie chce czy nie to musimy chodzic. Mlody oczywiscie nie spi, ale juz powoli sie poklada.

 

[marela]

Witajcie wieczorkiem, chłopy śpią a ja mam mnostwo roboty ;( nie przygotowana jestem do pracy jak nic ;(
Dzis prawie cały dzien na zakupach, wybralismy sie do lublina , w konccu troche prezentow mamy- Al dostanie zwyklego duzego bączka z przyssawka i UCZONY WARSZTACIK Z NARZĘDZIAMI FISHER PRICE PROM (1367892746) - Aukcje internetowe Allegro (tylko kurde niezle przeplacilam ;((( ) najgorsze bo nie mamy nic dla szwagra i szwagierki a ona na dodatek Ewa ;( i wigilja u nich , a musimy kupic cos fajnego bo niestety w tym roku duzo nam pomogli oni chcieli tylko przescieradlo z gumka , wiec stwierdzilismy ze kupimy jakos fajny komplet poscieli - hafttowanej, satynowej - no i kurde nic nie bylo ładnego, w sklepach pustki a nie mialam czasu chodzc po galeriach i zostalo mi allegro i kurier , tylko ze mielismy wybierac teraz a M spi ;( , dobra spadam bo mnie ranek zastanie ;(

cc- od nas równiez buziaki dla Natalki

 

[moniSkaBe]

HEJ :-)
pierwsza sie melduje!

noc do kitu... 2,50 i oczy w 5 złotych ...
duźdałam, bujałam, prosiłam... i co ? 4.30 dopiero usnał.. na godzine. porazka jakas...

od dzisiaj zaczynamy samodzielne usypiania , bo to co sie dzieje jest do ch.uja nie podobne, za przeproszeniem. Zeby prawie 10 miesieczne dziecko samo nie zasypialo i do tego 2 razy jadlo w nocy? Mam dosyc serdecznie..
W zwiazku z tym mam pytanie do mam, ktorych dzieci zasypiaja same w lozeczku i potrafia juz stac i wstawac same w lozeczku.
Jak to robicie?

 

[polusia]

Witajcie
nocka byłaby ok gdyby nie to że mnie tak strasznie bolą ręce że aż palce mi puchną i nie czuję opuszków. wieczorem na 19 mam wizytę u lekarza, bo mnie to bardzo niepokoi. właśnie przez to nie mogłam spać. Pola popłakała tylko raz o 5:30 bo gdzieś się poplątała i nie dała rady sama . pobudka 7:30 mleczko a teraz zabawa na puzzlach
dziś jadę na lotnisko bo przylatuje szwagierka ze Szwajcarii. już się zaczyna gorączka świąteczna mam nadzieję że samolot nie będzie opóźniony i nie będę kwitła na lotnisku do Bóg wie której godziny.
dziś ciąg dalszy sprzątania: porządek w garderobie, i sprzątanie salonu a i jeszcze okno u Julki w pokoju. to jest plan na dziś

monia moja Polka stoi sama w łóżeczku i usypianie wygląda u nas tak że wkładam do łóżeczka ona sobie w nim pobiega jakieś 20 min. potem zaczyna płakać, to ja ją buch na plecki lub na boczek i mizuję ją po główce, usypia w locie. TYLKO kochana nam się to sprawdza dopiero od 3 dni przedtem była porażka ale ja wiem dlaczego: jak się bawiła w salonie to cały czas szedł telewizor i ona namiętnie oglądała reklamy. teraz od 3 dni chodzi tylko radio i zauważyłam że ona lepiej śpi i usypia.
Monia powodzenia tylko bądź konsekwentna

lecę zrobić śniadanko sobie

miłego dzionka

 

[moniSkaBe]

a w dzien tez takim sposobem usypiasz?

wlasnie... konsekwencja... czasami juz mi nerwy puszczaja... az zgrzytam zebami czasami.

 

[myszowata]

miki zazdroszczę tego bezkarnego snu...eh niech by mój M wpadł na taki cudny pomysł
monia współczuję nieprzespanej nocy
polusia zdrowia! No i daj znać co lekarz powiedział
Cc buziak dla córci!

Witam się! Nocka ok - Młody spał od 20 do 7. Rano zjadł jakieś 3/4 kaszki, poszalał po domku, a teraz oczywiście ogląda reklamy, a zaraz drzemka. Kurcze muszę jeszcze kupić prezent dla teściowej - nie wiem kiedy i jak to zrobie...
Miłego dnia:-)

 

[ramari]

Monia powiem Ci tak my od pierwszego dnia kładiśmy małego w jego łóżeczku i problemów nie mamy. Uważam to za duży sukces wychowawczy jak do tej pory. Mój mały jeszcze nie wstaje, ale jak nauczył się raczkować to miał taki dzień, że do łóżka- a on na czworaka i w śmiech. Kilka razy go odłożyłam i już się nie powtórzyły próby raczkowania w łóżeczku :-)
Może się powtórze ale konsekwencja, konsekwencja i jeszcze raz konsekwencja. Na początku będzie płacz, Ty będziesz się denerwować, ale to minie. Nam trafił się super model. Z Przemkiem większych problemów nie było, ale chwile trudne też mieliśmy. Trzeba zacisnąć zęby. Napewno dasz rade!!!
ionka nie przejmuj się, każda z nas ma gorsze dni. Powiem Ci, ze jak Przemek jest nauczony spania w swoim łóżeczku to jak pare dni pośpi z nami na jakimś wyjeździe to potem i tak super zasypia sam w łóżeczku. Ważne, że chcesz i by te chwile słabości nie zdarzały się często. Przytulać możecie się w dzień :-) Powodzenia!
polusia a może masz wysokie ciśnienie? Dobrze, że się umówiłaś z lekarzem.
Ja dzisiaj jadę do H&M z mamą. Obiecała mi spodnie ciążowe. Tak się cieszę na ten wyjazd. Zajdziemy jeszcze do Ikei bo chce dokupić jeszcze jeden komplet gwiazdek światełek na okno. Muszę kupić jeszcze coś mojej siostrze i szwagrowi. Może podsuniecie jakiś pomysł?

Miłego Dnia Kochane!

 

[myszowata]

ramari ja może jestem nudna w wyborze prezentów, ale zwykle kupiuję kosmetyki, płyty i książki, no czasem dla M coś wymyślam specjalnego i ewentualnie pytam też jak nie mam pomysłu, choć wiadomo, że niespodzianka jest fajniejsza...A może jakiś wspólny prezent dla nich - coś do domu?

 

[ramari]

myszowata właśnie on jest Niemcem i siostra chciała jakąś książke o historii Polski po niemiecku. Znalazłam tylko taka z 1966 roku. Innych nie było. Chcę im coś dokupić, nawet myślałam o pościeli, ale oni śpią pod dwiema kołdrami i to jednak duży wydatek 2 komplety pościeli. Są młodym małżeństwem i też myślałam o czymś do domku, ale pojęcia nie mam co zakupić :-(

edit:
Jak Franuś się czuje? Mam nadzieje, że już lepiej.

 

[Marciaa]

Hejka

ale napisałyscie
my wczoraj mielismy gosci cały dzien znajomi wpadli i było super Niko musiał miec 3 drzemke ! o 18!!!!! usnał kolezance na kolanach i zal mi go bło rozbudzac poza tym było widac ze zmeczony wstał o 19 i padł po 23!! nocka meeeega srednia o 2 wstawał na nogi i gadał wziełam go pierwszy raz do nas na całą nocke. To była wyjątkowa sytuacja nie wyspałąm się bo się wiercił i rozpychał łobuz jeden ile on ma energii...ale za nim usnal to paluchy do nosa i ciagnal za wlosy....nie cierpie tego ale zaciskałąm zęby ;-)
W ogóle moj Ł. i kolezanki men stwierdzili ze my kobiety razw miesiacu idziemy na tajski masaz a oni beda sie opiekowac Nikosiem i jeszcze mamy sie zapisac na joge ( zebysmy sie uspokoily )

Ja muszę jeszcze pokupować dla dziadków pudełeczka na prezenty i dla młodego torbe U nas wigilia. Potem zrobie fotke prezentów bo cała rodzina dała nam wszystkie prezenty juz co by potem nie jezdzili z tymi tobołami do nas )

wczoraj byłam na spacerku chwile ale strasznie pruszyło Ł. zgubił folie przeciwdeszczowa i musialam wracac bo mlodego buzia była całałą biała
dzis roztopy ale co tam ....wkoncu sie porzadnie przewietrzymy

siostrzenica znowu kaszle. Ku**wica mnie strzeli. Ile mozna. Juz widze pierwszy rok Nikosia w przedszkolu.