kurde, napisałam i sie skasowało...
czytałam artykuł na onecie o tym, jak to kobieta umarła przy porodzie. i że najczęstszą przyczyną śmierci w trakcie porodu jest krwotok. no i kurde dziewnie mi teraz z ta myślą, bo ja miałam niezły krwotok... powiedziałam o tym M. i on na to "nawet nie wiesz, jak blisko byłaś" no nie wiedziałam, bo w pewnym momencie było mi wszystko jedno, co się ze mną dzieje...
ale mnie na refleksje wzięło...
echhhhh
Ech ... moja Mimi to nawet nie chciała mi wczoraj pokazać tego artykułu
... również o włos u nas - przytomność straciłam jak główka Antoniego była już na zewnątrz ... normalnie odpłynęłam - widziałam jak mi całe ciało drży
(jak u epileptyka) ale nie byłam w stanie zapanować nad nim - tak jakbym była poza własnym ciałem. Lekarze spanikowali - mój Miły zamarł a moja Mimi (za ścianą) odchodziła od zmysłów
Jak się ocknęłam to uświadomiłam sobie, że skurcze ustały i się niesamowicie wystraszyłam ... taka przerażająca cisza
... po 3 minutach Antoś był na świecie (cały
Stwórcy dzięki za to :-)
Ajentka pytałaś o Helen Doron - nie pracowałam u nich więc nie znam metody "od środka" aczkolwiek mali klienci z którymi rozmawiałam o kursie zadowoleni
Stosunkowo droga szkoła (podobno bazują na nagrodach w ramach systemu motywacyjnego). Pracują z dziećmi na różnych poziomach - moim zdaniem bardzo trudna rzecz dla lektora ... i niestety mało efektywna dla małych studentów. Zajęcia dla dzieci w wieku 3 lat powinny trwać nie dłużej niż 15 minut (szkrab w tym wieku nie ma większej możliwości koncentracyjnej zatem dłuższe potkania nie mają sensu) u HD trwają około 45. Uważam, że jest sens zapisu dziecka na kurs językowy najwcześniej w wieku 2 latek - wcześniej oczywiście nie zaszkodzi ale wątpię żeby przyniosło jakieś wymierne rezultaty (chyba, że mama mówi w języku obcym a tata w ojczystym .... lub jeśli dziecko wychowuje się w obcym kraju i np w żłóbku słyszy j. obcy a w domu ojczysty - ale to już inna bajka
) Jak się zdecydujesz zapisać Małego to koniecznie daj znać, chętnie poczytam opinię ;-)
myszowata dobrodziejko Ty moja !!! Tuńczyk place lizać :-):-):-) Dziękuję
Cappuccino piję - synuś drzemkę sobie ucina - wczoraj pobudka o 24 ... 'ku ku' i uśmiech od ucha do ucha.
Zakupiłam sobie w ramach prezentu urodzinowego strój ze speedo
tym samym zaczynam dzisiaj sezon basenowy :-) w połączeniu z MŻ może kiedyś ujrzę pozytywne skutki