reklama
Y
yra245
Gość
ciążowe marcia
no u nas w szpitalu nie ma żadnego, więc powtórka z rozrywki mnie czeka.
no u nas w szpitalu nie ma żadnego, więc powtórka z rozrywki mnie czeka.
Witam sie
dawno mnie nie było , ale jakoś nie miałam weny, w ogóle ostatnio nic mi się nie chce kompletnie
madzia84 jak Bartuś, wszystko ok, jesteście już w domu?
moja mała też marudna, z resztą przechodzi sama siebie ostatnio, czworakuje jak burza i tylko patrzy czego sie złapać i zaraz wstazje na rowne nogi, jestem ledwo żywa bieganiem za nią i ją odciąganiem a to od kanapy a to od ławy, ufff . A tak a propo licytowania ja czekam juz tydzień na czerwony płaszczyk dla Pauli, udało mi się upolować za dyszkę

w ogóle listonosz mnie wnerwił bezczelnie włożył awizo we wtorek i napisał, że nikogo w domu nie było, jak cały dzień byłam uhhh ale byłam wściekła, w końcu za coś im płacą!!!
madzia84 jak Bartuś, wszystko ok, jesteście już w domu?
moja mała też marudna, z resztą przechodzi sama siebie ostatnio, czworakuje jak burza i tylko patrzy czego sie złapać i zaraz wstazje na rowne nogi, jestem ledwo żywa bieganiem za nią i ją odciąganiem a to od kanapy a to od ławy, ufff . A tak a propo licytowania ja czekam juz tydzień na czerwony płaszczyk dla Pauli, udało mi się upolować za dyszkę
moniSkaBe
Fanka BB :)
moze uda Ci sie wygrac :-)ehh i właśnie to jest koszmar mojego kolejnego porodu, bo rodziłam na żywca bez niczego.
moniska kurde ktoś licytuje spodnieeh no nic obserwuje dalej
![]()
ja mowie o zzo.no ale czy do każdego znieczulenia potrzebny jest anestezjolog?? jak dają strzałę w kręgosłup, to się zgodzę, no ale te inne metody?? chyba, że w Pl tylko to i nic innego?
Ol śpi, a ja lecę robić ciasto, może zdążę ;-)
ciążowe marcia![]()
no u nas w szpitalu nie ma żadnego, więc powtórka z rozrywki mnie czeka.
a nie mozesz rodzic w innym?
ja obydwie ciąże rodziłam bez znieczulenia: przy Julce była tragedia i tak bardzo się bałam powtórki z rozrywki ale okazało się że przy Poli było ekspres
od momentu przyjazdu do szpitala dwie godziny i było po krzyku, potem stwierdziłam że taki poród to super sprawa i mogę jeszcze 10 urodzić 
k_aralajna
Fanka BB :)
oj dziewczyny a ja dzis umowilam sie ze znajomymi (ide sama a stas zostaje w domu z malym) i juz mam stracha isc bo wlasnie stas zostawil pawelka samego siedzacego przy panelu i biedny zrobil bach:-(, tak bylabym spokojna ale teraz sie przestraszylam, ale on bedzie w sumie spal a ja wroce...
taka bylam podekscytowana he he, pierwsze wyjscie
taka bylam podekscytowana he he, pierwsze wyjscie
madzia84
Kochamy Ciebie Bartusiu!!
Witam siedawno mnie nie było , ale jakoś nie miałam weny, w ogóle ostatnio nic mi się nie chce kompletnie
![]()
madzia84 jak Bartuś, wszystko ok, jesteście już w domu?
moja mała też marudna, z resztą przechodzi sama siebie ostatnio, czworakuje jak burza i tylko patrzy czego sie złapać i zaraz wstazje na rowne nogi, jestem ledwo żywa bieganiem za nią i ją odciąganiem a to od kanapy a to od ławy, ufff . A tak a propo licytowania ja czekam juz tydzień na czerwony płaszczyk dla Pauli, udało mi się upolować za dyszkęw ogóle listonosz mnie wnerwił bezczelnie włożył awizo we wtorek i napisał, że nikogo w domu nie było, jak cały dzień byłam uhhh ale byłam wściekła, w końcu za coś im płacą!!!
Tak jestesmy w domku pisałam juz tutaj.Bartus ma sie dobrze chociaz jest płaczliwy i napewno go boli dostaje lek na serduszko przeciw zakrzepom.
Y
yra245
Gość
moze uda Ci sie wygrac :-)
ja mowie o zzo.
a nie mozesz rodzic w innym?
miasto do 50 tys. mieszkańców - jeden szpital. stąd biorę płatną położną.
ja mam jedne ciążowe spodnie w całkiem dobrym stanie, powiedz tylko ile masz wzrostu może będą pasowały![]()
164 cm
ja obydwie ciąże rodziłam bez znieczulenia: przy Julce była tragedia i tak bardzo się bałam powtórki z rozrywki ale okazało się że przy Poli było ekspresod momentu przyjazdu do szpitala dwie godziny i było po krzyku, potem stwierdziłam że taki poród to super sprawa i mogę jeszcze 10 urodzić
![]()
polusia marzę abym tak miała.
dziś jasiu robił podchody do raczkowania, kolanka poszły do przodu , efekt: zarył o dywan i był ryk, na szczęście go to nie zniechęciło i próbuje dalej.
reklama
Podobne tematy
I
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 153
- Wyświetleń
- 53 tys
- Odpowiedzi
- 252
- Wyświetleń
- 53 tys
Podziel się: