wróciliśmy od lekarza, od razu połaziliśmy trochę, bo się rozpogodziło. Trochę wieje, ale ogólnie jest nawet ciepło.
A więc mamy siusiaka smarować neomecyną i rywanolem i próbować po kąpieli mu po trochu ściągać skórkę. Jak nie będzie lepiej, to dać antybiotyk, a jak gorzej to do chirurga:-(
marela może to jakaś chandra jesienna?? Ale przyznam się, że i mi się zdarzają takie dni, że jestem jak dętka i tak jakbym miała baby blues. Myślę, że to po prostu przemęczenie i pomimo tego, że kochamy swoje dzieciaczki to potrzebujemy czasem od nich trochę odpocząć
A więc mamy siusiaka smarować neomecyną i rywanolem i próbować po kąpieli mu po trochu ściągać skórkę. Jak nie będzie lepiej, to dać antybiotyk, a jak gorzej to do chirurga:-(
marela może to jakaś chandra jesienna?? Ale przyznam się, że i mi się zdarzają takie dni, że jestem jak dętka i tak jakbym miała baby blues. Myślę, że to po prostu przemęczenie i pomimo tego, że kochamy swoje dzieciaczki to potrzebujemy czasem od nich trochę odpocząć