reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Witam mamuśki moja Olcia ostatnio strasznie marudna i też urządza strajki mlekowe, wczoraj byliśmy z nią u lekakarza bo troszke kaszel ma, ale po obsłuchaniu wyszło że wszystko oki i najprawdopodobniej ślinke odkrztusza tylko :tak:

Madzia ja Oli na pączątek dałam marchewke ale okazało się że na słoiczku pisało że 12% stanowi ryż więc chyba zupka marchwiowa z ryżem nie zaszkodzi :tak:, teraz chce jej dać marchewke z ziemniaczkiem

Pozdrawiam i życze miłej soboty :tak:
 
reklama
hej hej :)

moja Ol też jest rannym ptaszkiem, tylko ciekawe po kim tak ma?? ;) dziś biedulka o 6ej rano zaczęła popłakiwać przez sen, pewnie coś się śniło. potem jeszcze prawie godzinkę spała z nami ;)

my od paru dni usypiamy przy herbatce albo soczku bo mleko bleee a jak ja się kładę to tankuję go na śpiąco i wtedy zjada 120ml bez szemrania.

to nie tak źle! moja od razu się wybudza i bardzo głośno protestuje, a jak jej daję mimo tego, zaczyna się krztusić :(

Hej także się witam:-) U nas pochmurno, mglist, gdyby nie zielone listki na drzewach można by stwierdzić, że mamy listopad. Mój Franuś na śniadano wypił 110ml, nie wiem czy też jakiś protest urządza czy co bo on to i 240ml wypija, nawet na noc wczoraj wypił 220ml mleka zagęszczonego kleikiem ryżowym. No i mam takie pytanko. Franek zrobił swój pierwszy obrocik z pleców na brzuszek jakieś 2 tyg temu i potem non stop się przewracał. Miał nawet ksywkę rolling boy, a od 2-3 dni nic. co się dzieje?czy to norma?
miłego dzionka Wam życzę

normalne :) nie to, że zapomniał o poprzedniej umiejętności, po prostu zajęty jest nową :) w tej chwili jest albo-albo ;) za jakiś czas nauczy się wykonywać kilka umiejętności równocześnie :)

Bartus tez mało sie przewraca na brzuszek jak mu sie chce,niektóre dzieciatka biorą nózki do buzki mój jeszcze tego nie robi chociaz cwicze z nim to niesmieje sie z tego jak to mu robie.Bardzo wysoko podnosi nózki i na tym sie konczy.Takze kazde dziecko jest inne.

Ol też nie jest zainteresowana swoimi stopami ;)
jak na razie nowością jest walenie trzymanej zabawki o inną, albo o podłogę, stół, cokolwiek :)
no i usilnie próbuje pełzać :)

szukamy dalej domu. a dyskusje przy tym takie, że iskry idą ;)
 
dzień dobry dziewczynki,
u nas taka paskudna pogoda: deszczowo, mglisto ale ciepło. popołudniu jadę na zakupy muszę moje dziewczyny ubrać, Julkę do szkoły a Polę w zupki, soczki, parę ciuchów i inne pierdoły. noc u nas beznadzieja, mała popłakiwała stękała przez sen a pobudkę na mleczko zrobiła o 5:30 co dawno jej się nie zdarzało, ale zjadła 150 mleka pogadała i usnęła. pospała do 9:30 zjadła zupkę, póżniej mleczko popiła wszystko sokiem z marchwi i poszła spać. dziś widzę apetyt jej dopisuję ale nie chwalmy dnia przed zachodem. mój M po ostatniej awanturze to wziął się do pracy: nastawił i powiesił pranie, posprzątał łaienki, obiad przygotował. chyba ta awantura coś mu dała i oczywiście Polą się zajmuję jak nigdy. zepsuł się albo naprawił. miłego dnia kochane :)
 
dzień dobry dziewczynki,
u nas taka paskudna pogoda: deszczowo, mglisto ale ciepło. popołudniu jadę na zakupy muszę moje dziewczyny ubrać, Julkę do szkoły a Polę w zupki, soczki, parę ciuchów i inne pierdoły. noc u nas beznadzieja, mała popłakiwała stękała przez sen a pobudkę na mleczko zrobiła o 5:30 co dawno jej się nie zdarzało, ale zjadła 150 mleka pogadała i usnęła. pospała do 9:30 zjadła zupkę, póżniej mleczko popiła wszystko sokiem z marchwi i poszła spać. dziś widzę apetyt jej dopisuję ale nie chwalmy dnia przed zachodem. mój M po ostatniej awanturze to wziął się do pracy: nastawił i powiesił pranie, posprzątał łaienki, obiad przygotował. chyba ta awantura coś mu dała i oczywiście Polą się zajmuję jak nigdy. zepsuł się albo naprawił. miłego dnia kochane :)

Wow to faktycznie sukces ! Gratuluję ale tak cichutko (żeby nie zapeszyć)

Mój Miły poszedł na kosza a ja w tym czasie Maleństwo przekonałam, że warto się zdrzemnąć :) Wynik taki, że mam sekundkę dla siebie. Od paru dni siedzę na allegro w poszukiwaniu karuzeli dla Antka - zamówiłam wreszcie z fisher price rainforest :tak: Do kompletu mate i książeczkę PLAYGRO - KSIĄŻECZKA GRYZAK PRZYWIESZKA - KURIER (1148661996) - Aukcje internetowe Allegro :-)
I praktycznie połowa becikowego wydana :szok:
 
Hej także się witam:-) U nas pochmurno, mglist, gdyby nie zielone listki na drzewach można by stwierdzić, że mamy listopad. Mój Franuś na śniadano wypił 110ml, nie wiem czy też jakiś protest urządza czy co bo on to i 240ml wypija, nawet na noc wczoraj wypił 220ml mleka zagęszczonego kleikiem ryżowym. No i mam takie pytanko. Franek zrobił swój pierwszy obrocik z pleców na brzuszek jakieś 2 tyg temu i potem non stop się przewracał. Miał nawet ksywkę rolling boy, a od 2-3 dni nic. co się dzieje?czy to norma?
miłego dzionka Wam życzę

U nas z tym przewracaniem było tak samo. Franek załapał chyba z 2 tygodnie temu, że można takie akrobacje wyczyniać, po czym przez tydzień nic z tym fantem nie robił, a kilka dni temu odkrył swoje stopy i teraz cały czas się za nie łapie i buja na boki:-)
 
aleee się wku*********** :wściekła/y:

dzwonimy z ogłoszenia o dom. kobitka standardowo wypytuje o nas, gdzie teraz mieszkamy, kim jesteśmy, gdzie pracujemy, ile nas sie chce wprowadzić...
"ja, żona i dzidziuś: mówi M.
"dom jest w rewelacyjnym stanie, za szkody wyrządzone przez dziecko czynsz bedzie o 100euro większy miesięcznie"

no myślałam, że jej w twarz plunę!!!!!!!! :wściekła/y: :angry::angry::angry:
co ona se kurde myśli, że Ol to jakiś zwierzak??????????? :no::no::wściekła/y::wściekła/y: może jej bachory wieszają się na firankach i wybijają dziury w ścianach!!!!!!!!! :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

no słuchajcie, zła jestem, jak nigdy.

oczywiście podziękowaliśmy.
 
reklama
no nieźle 100 euro za niemowlaka, co za baba, mnie też raz wkurzyli, dzownię o kwaterę nad morzem, a ona że za dziecko więcej tyle i tyle, a ja jej że to niemowlak a ona że wózek gdzieś też musi stać podziękowałam również ludzie są bezndziejni ......

zresztą mam dziś zły humor, historia zbyt długa do opisywania, trwająca od kilku lat, wiadomo rodzina nie moja na szczęście tylko mojego M
 
Do góry