reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

no to ladnie! dopiero sprawdzaja :baffled: mi dzis polozna mowila, ze teraz 6 tyg. sie czeka (nie wazne, ze express), wiec nie wiem co robic, czy czekac czy tez walic do Dublina...
A zapomnialam ile w ambasadzie to trwa? I jaki koszt?


no to mamy ten sam problem :-p

trzeba zadzwonić do ambasady i umówic się na wizytę (100 osób w jednym pomieszczeniu w tym samym czasie), przeważnie najbliższy wolny termin jest w ciągu 3ch tygodni. paszport kosztuje 17euro i jest wydawany na rok :/ odbiór w ciągu 2ch tygodni od złożenia wniosku. najgorsze jest to, że żeby złożyć wniosek musicie być oboje: Ty i ojciec dziecka. odbiór już któreś z Was, obojętnie kto.


E: ale dziwnie, że tak mało wątków jest ;) ale lepiej, bo czasem tez sie motałam, gdzie co pisać, albo jeden temat miałyśmy w 3ch różnych miejscach.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Moja gondola nie jest za krótka, raczej za wąska. Na długość jeszcze byłaby dobra przez jakiś czas :tak:
u mnie tak samo, mlody juz by chcial sie rozkladac i nie ma jak, szczegolnie jak spi, to uderza glowka o boki....

heh ja na diete nie narzekam :-) Chudne w oczach bez glodzenia sie, jem po prostu zdrowo i w malych ilosciach, ale czesto:-)

Dziewczyny wiem, ze jak sie karmi cycem to nie ma koniecznosci podawac nic dodatkowego do picia, ale w te upaly to ja nie moge sie z domu ruszyc, bo maly caly czas sie domaga picia. Nie mowiac ze na spacerze rowniez, a ja nie lubie wystawiac sie z cycem nigdzie.
Mam pytanie: lepiej podawac wode czy herbatki? I jesli herbatki to jakie? A jak wode to mineralna, ale gotowac ja czy juz nie?

ja z kolei wode bym gotowala i dodalabym glukozy troszke, a herbatke to daje rumiankowa, tez z glukoza


W Polsce nad morze to ja czesto jezdze, bo mam ok. 100km tylko, tylko tam nie letniskuje. A w Gdansku mam troche znajomych, wiec czesto tam przesiaduje...
 
Mysza mineralna zawsze gotowac :tak: jest tylko jedna, ktorej nie trzeba gotowac, Gerbera:
Woda mineralna dla niemowląt

Ja bym podawala wode (bez gluzkozy) i herbatki (koperkowa, rumiankowa, w nich juz jest glukoza). Ale to moje zdanie. Zreszta podaje Alexowi codziennie, z tym, ze ja nie karmie piersia.
 
Ionka a jak jest z dowodem? Bo Alex nie ma polskich znakow...

przy okazji wyrabiania polskiego paszpotru możesz wyrobić PESEL, jesli nie ma polkich znaków w imieniu i nazwisku dziecka. i wtedy można tymczasowy dowód na 5 lat... ale jeśli w akcie urodzenia masz napisane Alexander a nie Aleksander to raczej nic z tego... mi kazali do Pl jechać, tłumaczyc akt i iść do USC, wyrobić PESEL i ewentualnie dowód. z tym, że my bedziemy 2 tygodnie, a na PESEL czeka się 30 dni...

E: ja daję ruiankowa herbatkę z Hippa. koperku juz nie daję, bo mała nie lubi, a poza tym brzuszkowych problemów nie mamy. kupiłam też nową, po 4tym miesiącu malinową z dziką różą, zobaczymy za parę dni :)
dobrze, że nie kupiłam jabłka i melisy, bo chyba mała na jabłko uczulona...
 
Ostatnia edycja:
Matko co za upały!!!!
Jetem wykonczona, moj mały kiepsko znosi taką pogodę...ryczał dzisiaj 4 godziny nawet usiaść nie mogłam na szczescie Ł wrocil z pracy a ja mogłam sie przespać...
zaraz lunie deszcz na szczęscie może się lepiej zrobi..
kurcze kupilam musteli krem na slonce +50 a Niki ma kolanka całe czerwone wrrrrr!!
 
Ja dzisiaj moje dziecię "obsługuję" w maseczce na twarzy ze względu na to moje przeziębienie, a mierzyłam mu przed chwilą temperaturę i ma 37,6. Mam nadzieję, że do jutra nam się poprawi. Beznadzieja, biedak leży dzisiaj w łóżeczku i obserwuje karuzelkę chyba z setny raz:-( Na szczęście ją bardzo lubi. A ja mam wyrzuty sumienia, że nie może ze mną się powygłupiać, pogadać, poprzytulać:-(
 
Matko co za upały!!!!
Jetem wykonczona, moj mały kiepsko znosi taką pogodę...ryczał dzisiaj 4 godziny nawet usiaść nie mogłam na szczescie Ł wrocil z pracy a ja mogłam sie przespać...
zaraz lunie deszcz na szczęscie może się lepiej zrobi..
kurcze kupilam musteli krem na slonce +50 a Niki ma kolanka całe czerwone wrrrrr!!

Niestety, ale kremiki chronią przed szkodliwym promieniowaniem UV, przy dużym nasłonecznieniu nie zahamują czerwienienia się skóry. Polecam parasolkę do wózka, trochę jest uciążliwa bo trzeba ją często poprawiać i przestawiać ale spełnia swoje zadanie na medal, mały cały czas w cieniu.
 
reklama
Cześć marcówki.Dawno mnie tu nie było...jakoś tak wypadło.Moja Mycha 17stego skończy 3 miesiące a już dzisiaj podałam jej pierwszą marcheweczke ze słoiczka i nową herbatkę malinowo-różaną.Nic się złego nie działo:tak:Twardzielka.Jest kochana i wszystko co podam przyjmuje,czy to sama woda czy herbatka,czy samo mleko czy z odrobinką kleiku.Rośnie jak na drożdżach,rozwija się-więc nie mam powodów do zmartwień.Buziaki.
 
Do góry