xXxIzuLQaxXx
Mamusia :)
Fiołowa mam laktator tomme i dzieki Bogu,ze to wymyślili. Aczkolwsiek ja siedzę po 30 nawet 40 minut ehhhh Ja więcej odciągam niż małego przykładam do piersi. On jest straszny złosnik i leniuszek i ciągle mi sutki z ust wypadają. Widać, że woli smoczek z butelki. Piję herbatkę jeszcze na laktację mam nadzieję, że chociaż odrobinkę wspomoże ) Mleka mam wmiarę z jednego cyca mogę odciągnąc 80 ml. Dziś miałam mega twarde cycki po nocce ale w nocy nie odciągałam byłam bardzo zmęczona i przespałam odciąganie. Bede twarda. połozna jestw poniedzialek moze mi poaze moze zle małego kładę...
powiem szczerze, ze nigdy nie myslalam o karmieniu cyckiem a teraz jak mam troche mleka to zal mi dac małemu troche modyfkiowanego. Oczywiscie jak juz bedzie mi mega zle i stwierdze ze siedze tylko z latatorem w reku to sie zastanowie głeboko nad butlą.
Co do szpitala to byłam tak wykonczona tym pobytem, ze szok. Każda mama sama sobie. Raz po raz ktoś przyszedł zajrzeć. Ja jeszcze wmiarę wiem co i jak ale były dziewczyny totalnie zielona to się im pomagało.
W ogole 20 ml mleka dla dziecka na jeden dzien przy nierozruszanej laktacji to jakis zart..
To takie moje spostrzezenia odnosnie kaarmienia. Reszta jest super )))))
macie jakieś zdanie na temat mleka NAN albo słyszałyscie coś?
Wasze dzidziorki też tak chodził na początku pozno spac?? mlody usnał po 1 ale za to cały dzien przespał Czy w 6 deobie moge juz werandowac? ładna pogoda sie zapowiada to szkoda byc zamknietym ciagle
Kochana, ja używam NAN i mała nie narzeka Najada sie, nie ma problemów z brzuszkiem, jest OK Ale to już chyba raczej kwestia indywidualna.
Co do laktacji, to mi przez te 4 dni w szpitalu 'zanikło' mleko.. Tzn troche mała pocycka, ale dokarmiam ją mlekiem NAN.. Staram się przywrócić mleko w cysiach, ale kiepsko mi to idzie.. Wiszą takie flaki dwa ;/ heh.. Ale jestem dobrej myśli