Ja też polecam kapturki, tylko przez nie karmię i mały ssie jak złoto:-)
A wyrzutów po podaniu butelki już nie mam. Mały jest strasznym żarłokiem, wczoraj dorabiałam mu 60 ml mieszanki, bo wypił 150 ml mojego odciągniętego i jeszcze był głodny Pod krowę go podepnę, bo mojego mleka nie starcza na tyle
A wyrzutów po podaniu butelki już nie mam. Mały jest strasznym żarłokiem, wczoraj dorabiałam mu 60 ml mieszanki, bo wypił 150 ml mojego odciągniętego i jeszcze był głodny Pod krowę go podepnę, bo mojego mleka nie starcza na tyle