reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

reklama
MoniSkaBe - to ze badanie nie wyszlo to nei znaczy ze jest zle - na pewno jest ok, no ale lepiej sprawdzic :-)
 
I ja się witam dzisiaj,
wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Kobiet!
U mnie słoneczko, ale lekki mrozik, nie wiem czy wyleze z domu. Może potem na małe zakupy, muszę kilka kosmetyków dokupić i mozna by torbę zapakować.
Mój mąż zakatarzony drugi dzień, spał osobno, ale w grudniu tez tak było, a i tak chwyciłam katar, więc się boję, że na mnie świństwo przejdzie.
Mam jeszcze pytanie, co do pomalowanych paznokci w szpitalu? Wiem, że już był temat poruszany, ale nie bardzo pamiętam. Nie mogą być pomalowane wcale czy mogą być bezbarwnym lakierem? Ja sobie nie wyobrażam nie miec pomalowanych paznokci,bo mnie płytka boli i nie jest to przyjemne. Maluję paznockie od 8 klasy i się przez tyle lat paznokcie chyba przyzwyczaiły skoro tak reagują.
O właśnie dzwonił szwagier, że za godzinę będzie na zapiekanki, także lecę po małe zakupy. No i mnie zmobilizowali do wyjścia.

Moniska niedługo mu sie pewnie sen wyreguluje...to ty tez sie połoz i przymruż oko :)

Tez bede rodzic w soczewkach a co! bo bez to za duzy dyskomfort dla mnie by był..

Własnie ja ide jutro zrobić sobie pazury "szpitalówy" mam nadzieje,ze nie doczepią się do tipsów ale nie bede ich malować wiec beda mega krotkie bezbarwne. Nie moge ich zdjac bo mam tak słabą płytke ze szok i paznokcie jak guma ...

cos mnie brzuchol jak na @ pobolewa...dzis ginekolog ale mnie ciekawość zzera :]

Co do paznokci to powiem Wam, że ja leżałam już przyszykowana do cc z cewnikiem, welflonem itd a tu nagle położna połapała się, że mam pomalowane paznokcie i mąż musiał latać i szukać po sklepach zmywacza do paznokci:-D:-D
Tak się przyszykowałam do szpitala że pomalowałam sobie bezbarwnym lakierem, a nie wiedziałam że nie można. DLatego na początku ciąży zciągnełam żele żeby mi płytka doszła do zdrowia.
Ale to w przypadku cc.

Ja słyszałam, że jeśli chodzi o paznokcie to na niepomalowanej płytce widać ewentualne problemy z krążeniem ale głównie chodzi o to, że jak jest cc to podpinają takie klamry( nie wiem czy zawsze) do palców) i żeby odczyt był ok to lepiej jak są niepomalowane i bez tipsów. Ale jak jest. Przecież jak mają pacjentkę, której szybko muszą zrobić cc to nie będą jej zrywać tipsów. muszą sobie radzić jakoś:-)
 
Ja słyszałam, że jeśli chodzi o paznokcie to na niepomalowanej płytce widać ewentualne problemy z krążeniem ale głównie chodzi o to, że jak jest cc to podpinają takie klamry( nie wiem czy zawsze) do palców) i żeby odczyt był ok to lepiej jak są niepomalowane i bez tipsów. Ale jak jest. Przecież jak mają pacjentkę, której szybko muszą zrobić cc to nie będą jej zrywać tipsów. muszą sobie radzić jakoś:-)
Do cesarki to sie zgadza ale nie wiem jak przy sn. Przy cesarce każa bo jak coś się dzieje to paznokcie sinieją..
moja gin widziała pazurki moje i nic nie mowiła ale z tymi na porodówce to roznice bywa...

ale miałam ochotę na kawcie z mlekiem moze mnie przeczysci. Nie witałam sie z kibelkiem 4 dni....bedzie bolało :/
 
posprzątane... obiad zrobiony...:tak:

ccaroline miałaś racje... J jednak mi kupił bukiecik tulipanów...z....prezerwatywą :confused:...tylko po co ta gumka skoro od początku ich nie używamy hahaha :-D...no nic przyda się po ciąży aby Mikołaj nie miał szybko rodzeństwa... Przy okazji się pogodziliśmy - tylko ciekawe na jak długo :-)...mam nadzieje że Mikołaj zrobi mi niespodzianke i na dniach wyjdzie - bo normalnie nie wytrzymam sama :sorry2:
 
Dzień dobry i wszystkiego dobrego z okazji dnia kobiet:-)

Zobacz załącznik 222422

Ach, jak ja lubię tulipany:-) Może coś dziś dostanę od M, ale już na to nie liczę po wczorajszym obiedzie w restauracji;-)

Byłam dziś dla świętego spokoju powtórzyć badania w kierunku cholestazy. Wyniki o 14, mam nadzieję, że będą dobre...
A jutro chyba ostatni raz do gina, bo potem jej nie ma. Ciekawe ile ten mój brzdąc waży.
Naprawdę boję się rodzić ponad 4 kg dziecko, a tu się zanosi, że tak będzie:dry:

Kochana ja też mam jutro wizytę, no i dowiem się co i jak bo mój synuś dwa tygodnie temu ważył ponad 4 kg, mam mała nadzieję że Jaś zechce zrobić mamusi prezent urodzinowy i postanowi wyjść jutro.
Trzymam kciuki za dobry wynik.

A tak w ogóle to życzę wam Kobietki wszystkiego co najlepsze w dniu kobiet !!!!
 
Mój Ł pewnie też coś wykobminuje...coś już mówił o jakiejs kawiarni po ginekologu...ale pewnie jak pojade to wszamam jakis deser rafaello albo cuś :p a co tam...po ciązy bedziemy walczyć :]

Fiołkowa powodzonka
 
posprzątane... obiad zrobiony...:tak:

ccaroline miałaś racje... J jednak mi kupił bukiecik tulipanów...z....prezerwatywą :confused:...tylko po co ta gumka skoro od początku ich nie używamy hahaha :-D...no nic przyda się po ciąży aby Mikołaj nie miał szybko rodzeństwa... Przy okazji się pogodziliśmy - tylko ciekawe na jak długo :-)...mam nadzieje że Mikołaj zrobi mi niespodzianke i na dniach wyjdzie - bo normalnie nie wytrzymam sama :sorry2:

No widzisz Kochana :) Każdy ma gorsze dni :) Ale ważne, że się pogodziliście, ale nie powiedział po co ta prezerwatywa??? :-D:-D:-D:-D
 
to moze jednak ta herbatke. Ja pameitam ze u mnei sie sprawdzila 9i sprawdza sie do dzis dnia) herbatka na trawienie z HIPPa ale ona jest od 1 miesiaca bodajze. Pierwsze wrazenie to byl ryk Jasiowy ale szybko przywykl :-)

Sprobuj z sama woda moze jednak, ale dopajaj bo to tez wplywa na wyproznianie sie :-)

ajjj, sama nie wiem... w sklepie na tej herbatce napisane, że od 1 tygodnia... chyba kupię na wszelki wypadek :sorry2:

kurcze dziewczyny jak ja sie boje tego pepuszka dotykac..

2 dni po porodzie pojawila sie tam krewka, wydaje mi sie ze maluszek pieluszka sobie cos zrobil..
no ale dzisiaj juz jest lepiej. Teraz taka zolta wydzielina jest.
Przemywam sola fizjologiczna, ale jutro chyba ten spirytus kupie.
A moze wykorzystam te waciki LEKO? jak myslicie?

my myliśmy czystą wodą i raz dziennie płatkami LEKO :tak: kikut odpadł po tygodniu :tak:
najważniejsze, żeby suche trzymać, jak przemyjesz czymkolwiek, to dobrze osusz, ale nie wacikami, bo wtedy te cieniutkie niteczki zostają.
ja dmuchałam ;-)
a pieluche dalej wywijam- tzn przód, żeby do pępka nie dotykał :tak:

sorki , ze post pod postem..

a ja jestem wsciekla. na akt urodzenia musze czekac do 17, potem zalatwianie w moim miescie, potem babranie sie z maciezynskim i zusem. Masakra. Zamiast kobiecie ulatwiac to wszystko pod gorke. Jeszcze wszyscy tacy pomocni, ze niech ich cholera wezmie.:baffled::wściekła/y:

oj, faktycznie w Polsce urzędy utrudniaja życie...
tutaj akt urodzenia od ręki dostaliśmy w 5 minut po zgłoszeniu, a pesel przyszedł w ciągu 3ch dni pocztą... razem z tytm przyszedł drugi list z formularzem na rodzinne, ze zwrotna kopertą.
 
reklama
Widzę, że forum mamy w miarę spokojne:happy2: Ja właśnie obiadek też mam już gotowy i zrobiłam z tego co miałam- w lodówce już prawie pusto. Jak mężulek przyjedzie to biedy będzie musiał na zakupy jechać. Mówi, że już zaczynaja go nudzić. Bo wiecie ja nie pracuję od połowy stycznia i zawsze to zakupy, zawożenie i odbiór córci z przedszkola były na mojej głowie, a teraz to musi robić on:tak:
Zobaczymy jak to będzie przy dwójce dzieci, kiedy ja wrócę do pracy, a mamy jeden samochód. Jak to będzie wyszykować sie z dwójką. Chyba będzie wesoło:tak::tak::tak:
na razie niech druga gwiazda sie urodzi, bo moja Polka już mnie męczy kiedy to siostra (lub brat) będzie na świecie.
Idę dać córci obiadek, bo głodna:confused: Bardzo rzadko zdarza sie jej wypowiedzieć takie słowa:happy2:
 
Do góry