mloda_mamusia1 nio niestety nie daja koszul do porodu, wiesz zdecydowałam sie na szpital w Blachowni bo tam mój gin pracuje a wiadomo jakie tam są warunki, wszystko swoje. Mam nadzieje że nie będe żałowała porodu w tym szpitalu, bo u niuni stwierdzono wade układu moczowego ale usg i tak zalecaja mi w 2 tyg i najlepiej prywatnie więc zostałam już przy tym szpitalu, mimo że warunki troche starodawne ;-)
Co do majtasów to kupiłam jednorazowe z siateczki ale wezme też zwykłe bawełniane - jakby tamte były niewygodne
U nas w szpitalach słyszałam że na obchód zazwyczaj laski z majtasów wyskakują, bo lekarze każą się wentylować :-) ale po obchodzie juz zakładają bo troszke niewygodnie z giga podpaską między nogami jak nic tego nie podtrzymuje
dronka83 u mnie okres ciąży to też ciężki i raczej stresowy czas, na początku miałam krwiaka, potem w 22 tyg dowiedziałam się że coś nie tak jest z prawą nereczką niuni i moczowodem, od tego czasu mnóstwo usg, nerwów i konsultacji. Teraz już jest troszke lepiej, troche ochłonełam - wiem że po porodzie od 2 tyg czeka niunie usg, potem badania, być może zabieg chirurgiczny ale wierze w to co mówili lekarze że wada ta nie zagraża bezpośrednio życiu małej.
Przykre jest to co spotkało twoją koleżanke zawsze choroba dziecka bardzo boli, wydaje się być niesprawiedliwa i chyba nigdy tego nie zrozumiemy :-(
Czarnuszka88 oj ten twój chłop przegina :-( że też nie ma umiaru i wyczucia sytuacji