reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Wiecie co?? Ja poprzednio byłam bardziej na dziecko przygotowana a miałam 23 a teraz prawie 28:szok:
Ciąża przeleciała tak szybko:eek::eek::eek::eek:
A ja mam myśli jak nastolatka:sorry:
Czyżby hormony czy ja się nie zdążylam przygotować????
 
reklama
proscizna..kupujesz ciasto francuskie (zakladajac ze nie masz ochoty na walkowanie itd :-D jak ja) kładziesz na blaszce do tart. nakłuwasz widelcem, potem smaruje dól lekko musztarda dijon, na to tuńczyk np, pomidory świeze albo suszone jak kto woli:) smietanka z 3 jajkami , na to sera ile wlezie..no i wszystko na co mas zochote, u mnie czesto oliwki i inne takie (za tunczyka moze byc dowolne miesko, nawet kurczak). i do tegpo zawsze podjadam sałate z vinegret..robi sie w jakies 5 minut, a piecze ok 25. Noi nalepiej jak serujesz sobie ze schlodzonym białym winkiem..takim dojrzałym , ciemno słomkowym...no ale na winko jeszcze musze troche poczekac, cholercia...:-p

Ależ smaka narobiłaś:tak::tak::tak::tak:

króliczątko może teraz już wiesz czego się spodziewać, więc inaczej podchodzisz:laugh2:
 
LASKI!!!!!:eek::eek::eek::eek::eek: Jak nic czop mi odchodzi:szok::szok::szok::szok::szok:
:szok::szok::szok: No to ladne jaja :-D

No nie! Stop, czekaj do marca z tym rozladunkiem! bo tu w marcu bedzie jak u Agathy Christie - "I nie było już nikogo...":szok:
Mysza poplakalam sie ze smiechu :-D:-D:-D:-D:-D Ja czekam na marzec :-p

proscizna..kupujesz ciasto francuskie (zakladajac ze nie masz ochoty na walkowanie itd :-D jak ja) kładziesz na blaszce do tart. nakłuwasz widelcem, potem smaruje dól lekko musztarda dijon, na to tuńczyk np, pomidory świeze albo suszone jak kto woli:) smietanka z 3 jajkami , na to sera ile wlezie..no i wszystko na co mas zochote, u mnie czesto oliwki i inne takie (za tunczyka moze byc dowolne miesko, nawet kurczak). i do tegpo zawsze podjadam sałate z vinegret..robi sie w jakies 5 minut, a piecze ok 25. Noi nalepiej jak serujesz sobie ze schlodzonym białym winkiem..takim dojrzałym , ciemno słomkowym...no ale na winko jeszcze musze troche poczekac, cholercia...:-p
Jejku jakie to musi byc pyszne :-p:-p:-p
Musze sie dowiedziec czy u nas dostane gotowe ciasto francuskie, bo nie chce mi sie robic :sorry:
A smietanka jaka?

Widzę, że tu rozpakowywanie idzie pełną parą:-p hehe :tak::tak:
Mloda Mamusia co u Was? Jak Malutka??? :happy: No i jak sie czujesz po tej cesarce? Bierzesz te zastrzyki?
 
To zdradź nam w wolnej chwili sekrety tej cud diety;-);-);-)

Pewnie gotowana marchew, ryż, gotowane mięsko, ziemniaczki i wsjo. :-D
Też nas to czeka. Jak ja urodziłam pierwsze dziecko to teściowie zrobili grila i dziwili się dlaczego nie jem?? A to był perwszy dzień po moim wyjściu ze szpitala:-D
 
reklama
Pewnie gotowana marchew, ryż, gotowane mięsko, ziemniaczki i wsjo. :-D
Też nas to czeka. Jak ja urodziłam pierwsze dziecko to teściowie zrobili grila i dziwili się dlaczego nie jem?? A to był perwszy dzień po moim wyjściu ze szpitala:-D

:rofl2::rofl2::rofl2::rofl2: nieźli teściowie....jakbym słyszała moją babcię, a czasami to i tatę:-p:-p:-p
 
Do góry