Marcówki-codzienne rozmówki:))

[mysza m]

Najlepsza byla Sobiesiakowa, na poczatku taki "kozak", a na koncu to myslalam, ze sie tam rozryczy przed ta "komisja"

Moniskabe zlozcie sobie wczesniej, zeby sie wysmierdzialo

Co z Koza?!?!?! Uczy sie czy rodzi?

Madzia "nie jestem pewna, ale mogło się tak zdarzyć" Sobiesiakówna i Rychu "wszystko juz powiedzialem w swoim oswiadczeniu" Sobiesiak to moi ulubiency - dowiedzialam sie tylko tyle, ze klamia jak najeci tak jak posel Chlebowski i cytat z Sobiesiaka "siedze sobie na lawce na florydzie a tu Chleboski" no myslalam, ze padne Moim idolem tez jest posel Stefaniuk - nawet piekny wiersz napisal o komisji
A Koza to na pewno rodzi, bo sie zarzekała tak bardzo, że nie urodzi przed terminem

 

[króliczątko]

LASKI!!!!! Jak nic czop mi odchodzi

 

[k_aralajna]

LASKI!!!!! Jak nic czop mi odchodzi

no to ladnie:-)

 

[mysza m]

LASKI!!!!! Jak nic czop mi odchodzi

No nie! Stop, czekaj do marca z tym rozladunkiem! bo tu w marcu bedzie jak u Agathy Christie - "I nie było już nikogo..."

 

[adelina]

He he. Nie oni robią na miejscu bo widziałam ich w akcji w lokalu.
Ale dostarczają w ograniczonej strefie i ich dewiza to pizza w 30 min. Jest naprawdę pycha

Dawaj przepis na tartę

proscizna..kupujesz ciasto francuskie (zakladajac ze nie masz ochoty na walkowanie itd jak ja) kładziesz na blaszce do tart. nakłuwasz widelcem, potem smaruje dól lekko musztarda dijon, na to tuńczyk np, pomidory świeze albo suszone jak kto woli smietanka z 3 jajkami , na to sera ile wlezie..no i wszystko na co mas zochote, u mnie czesto oliwki i inne takie (za tunczyka moze byc dowolne miesko, nawet kurczak). i do tegpo zawsze podjadam sałate z vinegret..robi sie w jakies 5 minut, a piecze ok 25. Noi nalepiej jak serujesz sobie ze schlodzonym białym winkiem..takim dojrzałym , ciemno słomkowym...no ale na winko jeszcze musze troche poczekac, cholercia...

 

[fiołkowa]

Fiołkowa- ja sprawdziany na łóżku sperawdzam - kupiłam taki stoliczek co się podaje jedzonko do łóżka - nawet mi wygodnie

O widzisz, nie pomyślałam o takim rozwiązaniu. Muszę się w taki stolik zaopatrzyć


króliczątko, ale czop to chyba może odchodzić nawet kilka tygodni przed porodem?

 

[adelina]

No nie! Stop, czekaj do marca z tym rozladunkiem! bo tu w marcu bedzie jak u Agathy Christie - "I nie było już nikogo..."

no to przeciez juz czas moja droga;-) mi jak odszedl ostatnio to jeszcze tydzien czekalam na cokolwiek wiec spokój spokój....;-)

 

[AGUS27]

Noooo cos mi sie wydaje ze jak jutro rano wejde na BB to bede gratulowac conajmniej 3 mamusiom A teraz zmykam bo M juz jedzie z pracki do jutra dziewczyny, spokojnego wieczoru i jakby co łatwych i szybkich porodów !!!:-) Buziaki :****

 

[króliczątko]

proscizna..kupujesz ciasto francuskie (zakladajac ze nie masz ochoty na walkowanie itd jak ja) kładziesz na blaszce do tart. nakłuwasz widelcem, potem smaruje dól lekko musztarda dijon, na to tuńczyk np, pomidory świeze albo suszone jak kto woli smietanka z 3 jajkami , na to sera ile wlezie..no i wszystko na co mas zochote, u mnie czesto oliwki i inne takie (za tunczyka moze byc dowolne miesko, nawet kurczak). i do tegpo zawsze podjadam sałate z vinegret..robi sie w jakies 5 minut, a piecze ok 25. Noi nalepiej jak serujesz sobie ze schlodzonym białym winkiem..takim dojrzałym , ciemno słomkowym...no ale na winko jeszcze musze troche poczekac, cholercia...

No dzięki ;-)

 

[misia2010]

Ech, też bym zjadała pizze....ale musi poczekać, bo na razie ziemniaki się pieką