reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Witajcie!! To i ja dolacze do marcoweczek. Dzis odebralam wyniki bety i ciaza jest potwierdzona. Do ginka wybieram sie po poludniu choc wiem, ze to za wczesnie, ale wole byc spokojna.
Pozdrawiam wszystkie marcowe mamusie i wymieniajmy sie naszymi doswiadczeniami i odczuciami:-)
 
reklama
Witam :-)
Tez dolaczam do marcoweczek. Tak mi sie wydaje z wlasnych obliczen, najwyzej przeskocze na inny watek.
Dziewczyny poki co jest mi naprawde ciezko uwierzyc ze jestem w ciazy.:szok: Jestem ogromnie szczesliwa a zarazem pelna obaw. Chyba te 5 testow ktore robilam nie mogly sie mylic. Z objawow dlekiatnie boli mnie brzuch, piersi wrazliwe (zwlaszcza sutki), no i moze bardziej spiaca jestem. A ja dalej nie moge w to uwierzyc, szok.
Dzis ide zapisac sie do GP (mieszkam w UK) tylko ze on raczej zadnych badan potwierdzajacych ciaze nie robi. Jesli test pozytywny to umawia na wizyte z polozna za jakis czas. Moze poczekam jeszcze chwilke i pojde prywatnie. W ktorym tygodniu lekarz juz moze cos zobaczyc na usg?
Pozdrawiam
 
ha ha ha Ja mam dokładnie tak samo - tzn. nie mogę w to uwierzyć:-D
Priscilla ja się z Tobą w pełni identufikuję gdyż Nasze Dzieciątka są w jednakowym wieku:-);-) Dokładnie w ten sam dzień miałyśmy ostatnią @..
Jeśli chodzi o wizytę, to ja byłam od razu z wynikiem bety w ubiegły poniedziałek, dr. powiedział: " no, i zrobione":-) i w zasadzie zapisała mnie na ten czwartek z myślą, że sobie coś obejrzymy....:szok:
Powiem szczerze - chodzę jak w chmurach, bo to pierwsza, upragniona od 2 lat ciąża...A jednocześnie tak się boję....
To jak schiza: jem duphaston i luteinkę mam a jak mnie coś zakłuje to......:-(
Proszę więc Te z WAS. które już przeszły ciąże wcześniej by opisały objawy..., tzn. czy takie jakby ciągnięcie i kłucie w jajnikach jest naturalne? czy to tak ma być? Czyżby Dzidzia się "ROZPYCHAŁA" już?:-)
Będę wdzieczna za pociągniecie tematu...

I OCZYWIŚCIE SERDECZNIE GRATULUJĘ WSZYSTKIM PRZYSZŁYM, MARCOWYM( i nie tylko) MAMUSIOM!!!!!!!!
:happy::happy::happy::happy::happy::happy::happy::happy::happy:
 
hej, chyba cos sie pospieszylam z tym brakiem objawow, zjadlam salatke na obiad i normalnie zoladek mi wykrecilo na druga strone:baffled: nie zebym wymiotowala, ale wierci mnie tam jakos:baffled: no nic przezyje, ale nas sie juz nazbieralo:-) super bedzie prawdziwy baby boom w marcu :-)
 
Proszę więc Te z WAS. które już przeszły ciąże wcześniej by opisały objawy..., tzn. czy takie jakby ciągnięcie i kłucie w jajnikach jest naturalne? czy to tak ma być? Czyżby Dzidzia się "ROZPYCHAŁA" już?:-)
Będę wdzieczna za pociągniecie tematu...
ja od wczoraj tez mam takie klucie, ale bardzo rzadko. Wieczorkiem kilka razy i dzis tylko raz, mam nadzieje ze wszystko jest ok i to jest normalne...
 
Jejku ale dzis skwar , wytrzymac sie nie da. Zimno zle , goraca zle :sorry2:
Dobrze ze mamy klime w domu , zamknelam wszystkie okna i sie chlodzimy :-)

smartka bajeczka dzidzia to teraz ma moze z 3 mm wiec to nie ona :) mnie w poprzedniej ciazy bardzo dlugo i nawet mocno tak kulo, zazwyczaj takie kłucia nie sa grozne . Nie jestem specem od medycznych pojec ale lekarz mi to tlumaczyl tak ze macica jest umieszczona na jakis tam wiezadlach i jak sie powieksza to sie rozciagaja i to moze tak ciagnac i kluc.


Do mnie to szczerze jeszcze ta ciaza nie dociera. Jak juz pisalam planowalismy troche pozniej. Pewnie dopiero jak pojde na to 1 usg i jezeli okarze sie ze wsio ok to do mnie dotrze.
Na dodatek mam zarezerwowane wakacje pod koniec sierpnia. Mamy leciec bez dzieci , z znajomymi . Plan byl imprezowy. No i lipa. Mam nadzieje tylko ze wszystko bedzie ok i bede mogla leciec. Chociaz pozwiedzac :)
 
Ostatnia edycja:
ha ha ha Ja mam dokładnie tak samo - tzn. nie mogę w to uwierzyć:-D
Priscilla ja się z Tobą w pełni identufikuję gdyż Nasze Dzieciątka są w jednakowym wieku:-);-) Dokładnie w ten sam dzień miałyśmy ostatnią @..
Jeśli chodzi o wizytę, to ja byłam od razu z wynikiem bety w ubiegły poniedziałek, dr. powiedział: " no, i zrobione":-) i w zasadzie zapisała mnie na ten czwartek z myślą, że sobie coś obejrzymy....:szok:
Powiem szczerze - chodzę jak w chmurach, bo to pierwsza, upragniona od 2 lat ciąża...A jednocześnie tak się boję....
To jak schiza: jem duphaston i luteinkę mam a jak mnie coś zakłuje to......:-(
Proszę więc Te z WAS. które już przeszły ciąże wcześniej by opisały objawy..., tzn. czy takie jakby ciągnięcie i kłucie w jajnikach jest naturalne? czy to tak ma być? Czyżby Dzidzia się "ROZPYCHAŁA" już?:-)
Będę wdzieczna za pociągniecie tematu...

I OCZYWIŚCIE SERDECZNIE GRATULUJĘ WSZYSTKIM PRZYSZŁYM, MARCOWYM( i nie tylko) MAMUSIOM!!!!!!!!
:happy::happy::happy::happy::happy::happy::happy::happy::happy:

Kochana, to ciagniecie jest naturalne i tak ma byc - to macica przygotowuje sie do zmiany. Ja mam to niemal non-stop
Fajnie, ze mamy na ten sam dzien!! Ciekawe czy uda nam sie tak urodzic ;-)
 
a czy taki ciagly delikatny bol w podbrzuszu tez jest normalny:confused: bo ja to nie wiem czy mnie kluje czy co, po prostu ciagle mam taki lekki bol w podbrzuszu, w dodatku dzis mnie jakies zatwardzenie dopadlo:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: i mecze sie caly dzien bo jeszcze mnie od tego boli brzuch :-(
 
WITAM WSZYSTKIE MARCOWE MAMY!!!!

Jako październióweczka życzę spokojnych 9 miesięcy :-D:tak::-D no i ... serdecznie gratuluję II na teście !!!!!:-D:-D:-D
 
reklama
Moje drogie! Wyglada na to, ze to normalne z tymi pobolewaniami brzucha. Wlasnie wrocilam od ginka i zalecil mi brac dwa razy dziennie nospe.
Ja tez na razie nie moge uwierzyc, w to, ze sie w koncu udalo. Chyba dopiero uwirzymy, kiedy nam brzuchy zaczna rosnac;-)
 
Do góry