reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcóweczki 2011

reklama
Cliford- ty jeszcze do szkoły masz zamiar jezdzic? Jestes "prze" :) Ja w poniedziałek musze jechac po wpis i oddac indeks:) bedzie to dla mnie odskocznia od domku:) i przypomnienie czy umiem jeszcze autem jezdzic:) hi hi bo nie wsiadałam za kierownice od polowy stycznia:-)

A ta cisza to ciekawa sprawa:):)
 
Miluś ...no pewnie,że zamierzam ;-) i to sama samochodem ;-) i to dopóki Wiktor nie wyjdzie- uparciuch jeden ;-) a tak poważnie mówiąc to niestety nie mogę sobie pozwolić teraz na nieobecności bo nie wiem jak później będzie....
A Ty zapewne się sprawdzisz jako kierowca po porodzie ;-)

Ona...witamy i śniadanko zjedz!!! ;-)


CO TO ZA CISZA !!??!!??!!??!!??

Ja już wiem Wy celowo mi to robicie - bo jak teraz jestem to Was nie ma a jak ja nie będę mogła być to się pewnie zaczną eseje....:wściekła/y::-D
 
jestem jestem! Clifordziku dzielnie dotrzymuje Ci kroku:> nie zostawię Cie samej przenoszonej:p

Muszę się dziś jakoś ogarnąć, posprzątać coś, zakupy jakieś zrobić, bo w lodówce dużo więcej niż światło to nie ma;/ jakaś marudna dziś jestem..wrrr...Pestusia nie lubić takiego stanu rzeczy :( idę poczytać co u Was;)
 
witajcie ja sie melduje w dwupaku :tak::tak: nasi goscie spia jeszcze wiec korzystajac z chwili wpadlam zobaczyc co u was ?? u nas mroznie dospypalo sniegu :)
 
Cliford- no i tak to jest z ta szkoła, ale masz racje nie wiadomo jak będzie potem....to ja Ci życzę dużo siły i wytrwałości w siedzeniu na zajęciach:):-)
 
Hejka:)

i ja poki co niestety w dwupaku, a tak sie dobrze wieczorne skurcze zapowiadaly... szkoda, ze przeszly:p

No nic, dzis tez polatam ze sciera to moze porzadnie mnie wezmie:))

Wczoraj wieczorem tez jakiegos stresa zlapalam... bo poki co Amelka w brzuchu i jest bo jest ale za chwile moze juz byc w lozeczku obok i do mnie to chyba jeszcze nie dotrarlo... moze 9 miesiecy to za malo?! Boze odtad juz zawsze bede sie o kogos martwic...cale zycie w stresie... Ale i tak juz sie nie moge doczekac
 
hejka, ja też jestem, nie rodzę jeszcze, dostałam zakaz od męża, nie rodzić do 17 :-D, dopiero jak z pracy wróci to mogę :tak:
u nas prawdziwa wiosna + 14 stopni, słoneczko, kwiatuszki rosną, po prostu super :-)

Ciekawe, jak tam Kasiulka,, czy już po? W każdym razie kciuki trzymam :tak:
 
reklama
Pestusia....No! Bo już myślałam ,że mnie opuściłaś :-D nie przemęczaj się tylko zbytnio przy tych zakupach i ogarnianiu!!

Ewe
...jak patrzę na zmarznięty samochód..to uuuuu.....zimno mi na sercu się robi ;-)

Miluś...o tą wytrwałość to ciężko bo wszyscy mają w d....e ,że ja w ciąży ale pokaże im ,że ciężarna też może!!! :tak:

Agnes...to Ty grzecznie słuchaj męża i trzymaj nogi skrzyżowane!! ;-) zazdroszczem wiosny!!! A Kasiulka dopiero ok 12 będzie na stole więc trzymaj kciuki zaciśnięte!! ;-)
 
Do góry