reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcóweczki 2011

reklama
pinka jak dobrze że juz ci lepiej! :) a co na obiad? bardzo zwyczajnie bo leczo, a dziś jeszcze chyba wciągniemy kurczaczka z buraczkami i ryżem (bo ziemniaków nie ma, hehe)
patris mnie włosy wypadają jak szalone, już tu on tym pisałam i się żaliłam ;) Zaczęłam brać parę dni temu AMBIO Wyciąg ze skrzypu polnego + pokrzywa, witaminy i mikroelementy, ale czy to coś da to się dowiem jak zjem te 100 tabletek ;) Chyba trzeba przetrwać niestety. Zakola już mam okropne, no ale co poradzę? :/ Ach, spóźnione życzenia urodzinowe! ;) Ja skończę trzydziechę ostatniego dnia sierpnia a następnego dnia PIERWSZY DZIEŃ Z POWROTEM W PRACY :/
alamiqa don't worry ja też panikowałam, że młoda leniwa, kiedy marcowe dzieciaki z tego forum już pięknie głowę trzymały leżąc na brzuchu moja nawet na brzuchu nie chciała za bardzo leżeć a co dopiero głowę trzymać wysoko; teraz niektóre już siedzą moja tez jeszcze się nie kwapi. NIe ma się co stresować.
miki dzięki za info ale ja podziękuję, mieszczę się dopiero w rozmiar 38 :)

Przyjaciółka do mnie wysłała rano błagalnego smsa, że musi się wyrwać z domu, bo oszaleje z dzieckiem (miesiąc młodsza od mojej Majki Lena) sama w domu i chętnie podrzuci swojemu mężowi jak tylko znajdę chwilę. Zlitowałam się nad nią i jutro popołudniu obiecałam duuuuże piwo w rynku. Niech się bidula odstresuje jak najszybciej :)
 
futrzaku hehe rozgryzłaś mnie, hahaha. Chciałam odegrać taką dobrą Samarytankę ;)
ewe to postaw męża przed faktem, powiedz że wychodzisz popołudniu, umów się na rynku, odpocznij 2h i Na zdrowie! :)

Ło matko, pralka mi chce z kuchni wyjechać do przedpokoju! Co się porobiło... :O
 
Witajcie Marcjanki! Weekend się skończył i widzę, że produkcja ruszyła na nowo :-)

Barbra, podziwiam spokój! Jak mój M pojechał do pracy z wózkiem to prawie go zabiłam :sorry2: Dzisiaj za brał ze sobą "jedynie" folię przeciwdeszczową, więc my podobnie jak Spring z Anią tez już po spacerze w obawie przed deszczem

Patris, witaj Wrocławianko :-) Ja biorę Belissimę i jest lepiej - podczas czesania zbieram tylko garść włosów a nie dwie :baffled:



Wczoraj dowiedziałam się od przyjaciółki, że w CH, w którym regularnie robimy zakupy, w ostatnim czasie doszło do kilku porwań dzieci. :szok: Scenariusz jak z tandetnego amerykańskiego filmu: matka odwraca się na chwilę, żeby coś pooglądać, do dziecka podchodzi facet, przykłada do ust gazik i otumania. Potem zanosi do toalet, gdzie chłopców przebiera się za dziewczynki i na odwrót.. Wzięłabym to za jakąś plotkę, ale niestety jedno z takich zdarzeń miało miejsce u niej w sklepie.. Całe szczęście dziewczynkę odnaleźli, ale była już kompletnie "przerobiona" łącznie z zafarbowanymi włosami..
Także dziewczyny, uważajmy na nasze skarby! Zwłaszcza te już chodzące..
 
Pabella - nie wierz tym historiom chyba że znasz osobę której faktycznie dziecko porwali! U nas tez takie historie krążyły (chyba z 1,5 roku temu)...a okazały się brednią i straszeniem rodziców(tak na prawdę rodzice sami na wzajem podsycali tą całą atmosferę) ... ba...nawet w prasie był artykuł opisujący te porwania... po pewnym czasie był kolejny artykuł który mówił że porwanie dzieci jest tak ogromną fobią rodziców że przekazują sobie te "plotki" i oczywiście zawsze porywają dzieci znajomych znajomej...tak więc wydaje ci się to bardzo bliskie i takie realne... więc nie denerwuj się! Opowieści o porwaniach są jak kiedyś opowieści o czarnej Wołdze która przyjeżdża i zabiera dzieci.
 
Pabella też o tym słyszałam. Czyli "zawędrowali" już do Wrocławia:shocked2: U nas jakoś rok temu w ten sposób porywali dzieci z FORUM z Gliwic. Od tego czasu pilnuję Jasia jak oka w głowie,czasami wręcz mam schizy na tym punkcie:nerd:
 
! Opowieści o porwaniach są jak kiedyś opowieści o czarnej wołdze która przyjeżdża i zabiera dzieci.
Puenta mnie rozbawiła :-D:-D:-D
Tak jak pisałam, nie wierzyłabym, gdyby moja przyjaciółka nie była przy całej tej sytuacji.. Choć wiadomo, że zawsze można coś podkoloryzować ;-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
czesc dziewczyny:)juz po przeprowadzce-loj masakra byla!telewizor z rozwalonym kinespopem,drugi z pokiereszowana nozka,pociachana kanapa(kocem moge przykryc przynajmniej;p) i lozko w sypialni na szczescie tez w niewidocznym miejscu:)Tv zabrali z ubezpieczalni,zobaczymy czy naprawia czy wymienia.Dobrze ze zdecydowalismy sie na to dodatkowe ubezpieczenie.Koniec koncow jestesmy w pelni rozpakowani ,net dziala to najwazniejsze;p dzis podlaczyli,odrazu zobaczylam na bb.Dziewczynki tak duzo postow pojawilo sie odkad zniknelam,z nie dam rady skomentowac wszystkich(choc mam ochote).Takze mamusiom gratuluje osiagniec dzieciaczkow:)Kazde jest wyjatkowe:)Innym zycze szybkiego powrotu do zdrowia:)Julia sliczne wlosy..ja moja szczeche scielam;p tak mi wypadaja ze nie mam slow.Odezwie sie potem,pozdrawiam i wiam ponownie!
 
Do góry